Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Przypadek BSE, zwanej popularnie „chorobą szalonych krów”, wykryto w Tykocinie w województwie podlaskim. Jak poinformował we wtorek Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski, to 17. przypadek choroby w tym roku.

– Podjęto standardowe kroki. Chorą krowę wykryto w gospodarstwie, w którym było 18 sztuk bydła. 8 sztuk uznano za grupę ryzyka. Zwierzęta te zostały uśpione i poddane utylizacji, a rolnikowi wypłacono odszkodowanie za zabite sztuki – powiedział Jażdżewski.

Wyjaśnił, że w ciągu kilku najbliższych lat liczba takich przypadków będzie malała. Teraz choroba ujawnia się u zwierząt urodzonych przed 2001 rokiem. W 2001 roku Polska wprowadziła zakaz karmienia zwierząt mączkami mięsno-kostnymi.

– Zwierzę, u którego wykryto BSE, miało 86 miesięcy, czyli było urodzone w 1999 r., w czasie gdy mączki były powszechnie stosowane w żywieniu bydła – powiedział Główny Lekarz Weterynarii.

BSE (gąbczasta encefalopatia bydła), inaczej nazywana „chorobą szalonych krów”, powoduje destrukcję tkanki mózgowej. Za czynnik przenoszenia choroby uznaje się białka zwane prionami, odporne na wysoką temperaturę, promieniowanie ultrafioletowe i jonizujące.

Po raz pierwszy BSE rozpoznano w Wielkiej Brytanii w 1986 r. Pierwszy w Polsce przypadek „choroby szalonych krów” wykryto 5 maja 2002 r. podczas rutynowych badań bydła przeprowadzonych w laboratorium Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Krakowie.

Źródło: PAP
Zobacz też: Ptasia grypa i BSE. Czy ludzkość zmierza ku samozagładzie?

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl