Cannelloni pod beszamelem

Podziel się!000

Pyszne, po prostu znakomite!

Farsz: spory brokuł, duża marchew, pół puszki kukurydzy, ćwierć słoika czarnych oliwek

Poza tym cannelloni – duże makaronowe rurki do nadziewania (po cztery na osobe), słoik sosu beszamelowego (rzecz jasna, można zrobić samemu), duża cebula, pół puszki pomidorów w zalewie, pieczarki, starty żółty ser, przyprawy: curry, pieprz, sól, czosnek granulowany, papryka, zioła prowansalskie.

Sposób przygotowania:

Najpierw przygotowujemy farsz: brokuła kroimy na małe różyczki, marchew trzemy na grubych oczkach tarki. W garnku rozgrzewamy masło/olej i wrzucamy nań sporo curry i troche pieprzu. Mieszamy i po chwili wrzucamy brokuła i marchew, znów mieszamy. Dolewamy pół kubka wody i dusimy pod przykryciem około 15 minut. Dodajemy kukurydzę i posiekane oliwki, solimy do smaku. Odstawiamy i pozwalamy ostygnąć.
Teraz siekamy drobno cebulę, szklimy na oleju, dodajemy pomidory, czosnek, zioła prowansalskie i paprykę, mieszamy i chwilę dusimy. Wykładamy to na dno żaroodpornego i w miarę głębokiego naczynia.
Nadziewamy cannelloni farszem (dobrze jest przed nadzianiem zmoczyć je pod bieżąca ciepłą wodą), układamy na warstwie cebuli z pomidorami. Na sam koniec wtykamy gdzie się da ćwiartki pieczarek i wszystko zalewamy sosem beszamelowym (cannelloni muszą być przykryte!). Wkładamy do rozgrzanego do 150 stopni piekarnika i najlepiej pod przykryciem zapiekamy 20 minut. Potem odkrywamy, posypujemy startym żółtym serem, zwiększamy temperaturę do 200 stopni i zostawiamy na kolejne 10 minut. Gotowe!