Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Lwica Tycia (takie imię nadano jej przy narodzinach z powodu mniejszych niż przeciętne rozmiarów) z łódzkiego Zoo spędziła swoją pierwszą noc z psem Barim, z którym od dwóch miesięcy się wychowuje – pisze „Express Ilustrowany”.

„Zwierzaki do tej pory spotykały się tylko za dnia – mówi Aniela Gracz z działu dydaktycznego ogrodu przy ul. Konstantynowskiej. – Ich pierwsza wspólna noc była spokojna, oba zwierzaki smacznie chrapały. Teraz będą ze sobą spędzać już całą dobę”.

Tycia wychowuje się z mieszańcem Barim, ponieważ jest jedynaczką. „Lwy to zwierzaki stadne i potrzebują towarzystwa dla lepszego rozwoju – tłumaczy Mariusz Ziętalski, asystent hodowlany i opiekun Tyci. – To sprawdzona i skuteczna metoda, bo Tycia jest już trzecim lwem wychowywanym w ten sposób w naszym Zoo”.

Tycia, wbrew imieniu, nie jest już taka mała. Codziennie potrafi spałaszować nawet półtora kilograma surowego mięsa wołowego i króliczego. – Rozwija się bardzo dobrze. „7 lutego skończyła pięć miesięcy i waży około 20 kg – dodaje Mariusz Ziętalski. – Tycia i Bari będą razem prawdopodobnie jeszcze kilka tygodni”.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl