"..a mnie jak mogą podawać go na własnym stole"
Stół mojej matki nie jest MOIM stołem! Jak już powiedziałam była to hipoteza, a nie stwierdzenie że tak robię. I to też czytałaś uważnie?
"..tak myslałam, że to tak obejdziesz "
Bo to było z leksza bezsensowne.
"wyrzeczenie nie musi kojarzyć sie negatywnie, moje dotychczasowe wysżły mi tylko na dobre - we wszystkich dziedzinach. To, ze działasz aktywnie dla zwierząt dotarło za pierwszym razem i chwała ci za to, tym bardziej dziwi, że wobec tego wszytskiego tracisz czas i ienergie na tak mało istotne sprawy."
Lubie czytać pokrętne wypowiedzi ludzi, dlaczego lubią siadać na trupie
najlepiej sie umowmy gdzies i pobijmy w chlubnym imieniu roznicy zdan co do skorzanych kanap.
bo o to w wegetarianizmie wlasnie chodzi:
WIECEJ AGRESJIIIII ! jeah!
to prawie tak jak artykul o "gejskinach" ktory dzis przeczytalam. tak samo smieszne.
heheh
bless!
VEGE - REGGAE POWER 4 EVER 🙂
Bo to było z leksza bezsensowne.
nie, nie było. delikatne rozmowy trudno prowadzi sie na stojaco. na hipotetycznej osobie, ktora moze pomoc ci w uwolnieniu chorego zwierzecia, ale tak wlasciwie to nie szczegolnie ma taka potrzebe niezbyt pozytywne wrazenie wywola rozmowczyni, ktora bedzie nad nim stac (hipotetyczna osoba z roznych przyczyn woli usiasc) i zanim przejdzie do meritum sprawy bedzie sie wyklocac o jakas kanape.
ale to taka dygresja, tez bylam ciekawa. ;p
z mojej strony koncze dyskusje, bo jest naprawde bezsensowna.
Szanuje i podziwiam twoja prace na rzecz zwierzat. smieszy mnie jednak podejscie do galanterii skorzanej. mnie osobiscie szkoda nerwow na niektore rzeczy. Uwazam tez, wegetarianin, ktoremu zdazy sie usiasc na trupie jest jednak wegetarianinem.
Po prostu, nie wyobrazam sobie przejmowania sie tak glupawymi szczegolami jak ta nieszczesna kanapa. nie akceptuje istnienia czegos takiego jak sofa obciagnieta trupem, nie pozwolilabym, zeby stalo to w moim salonie, ale owszem, usiade na tym czasami. niebo sie nie zawali, moja ideologia nie spocznie przy tym w gruzach, nie przyczynie sie do smierci zadnego zwierzecia - tyle.
Ej, przeciez fotele dentystyczne sa zazwyczaj skorzane, nie? 😛
"nie, nie było. delikatne rozmowy trudno prowadzi sie na stojaco. na hipotetycznej osobie, ktora moze pomoc ci w uwolnieniu chorego zwierzecia, ale tak wlasciwie to nie szczegolnie ma taka potrzebe niezbyt pozytywne wrazenie wywola rozmowczyni, ktora bedzie nad nim stac (hipotetyczna osoba z roznych przyczyn woli usiasc) i zanim przejdzie do meritum sprawy bedzie sie wyklocac o jakas kanape. "
Rozumiem, że jak pójdziesz na rozmowę o pracę i nie pozwolą ci usiąść to pewnie zrobisz awanture, ponieważ ty musisz prowadzić rozmowę w wygodnych i superaskich warunkach.
"smieszy mnie jednak podejscie do galanterii skorzanej. mnie osobiscie szkoda nerwow na niektore rzeczy. Uwazam tez, wegetarianin, ktoremu zdazy sie usiasc na trupie jest jednak wegetarianinem. "
To dobrej zabawy śmiej się dalej. U mnie siadanie na trupie wywołuje jedynie odruch wymiotny :casstet: Ale cóż nie znam cię, a każdy ma inny fetysz.
"niebo sie nie zawali, moja ideologia nie spocznie przy tym w gruzach, nie przyczynie sie do smierci zadnego zwierzecia - tyle."
Ale na bezczeszczenie zwłok możesz sobie pozwolić prawda :>? Bo to się nie przyczynia do śmierci, prawda...
"Ej, przeciez fotele dentystyczne sa zazwyczaj skorzane, nie? "
Kolejna informacja nie podwarta dowodami, jedynie na widzimisie autora.
"najlepiej sie umowmy gdzies i pobijmy w chlubnym imieniu roznicy zdan co do skorzanych kanap.
bo o to w wegetarianizmie wlasnie chodzi:
WIECEJ AGRESJIIIII ! jeah! "
Na razie najwięcej agresji wykazują wielbiciele trupich nasiadówek. Mówiąc jakie to śmieszne i bezsensowe, złe i beee. "Wy" zaczęliście od takich argumentów, więc nie macie co się dziwić na reakcje! Jasne, jeśli ktoś obala Twoje argumenty a ty nie masz nic na podparcie swojej tezy, zawsze można posądzić o agresję i nietolerancję. To takie wygodne.
Nie wiem czy jesteś świadomy polskiego prawa, ale na pewno wiesz że anonimowość w internecie jest pozorna. Jakbym była taka zła i niedobra jak twierdzisz z łatwością mogłabym cię podać o szerzenie fałszywej opinii na mój temat i naruszenie mojej godności osobistej 😉
"nie napisałem że jesteś zła... wydaje mi się tylko że kochasz konflikty..."
Może ci się wydawać, że ziemia jest płaska. Rozprawiając fałszywe sądy na czyiś temat ponosisz odpowiedzialność karną.
"ech..bez sensu, ja tez już odcinam się, chociaż korci mnie żeby odpowiedzieć..ale nic to, życzę zdrówka"
Odcinam się, ale jeszcze tupne nóżką i zaznacze swoją obecność.
Zresztą niewidze tutaj żadnej kłótni , jedynie zwykłą dyskusję. Jeśli jeśli ktoś kto wyraża inne zdanie niż wy od razu się kłóci to hmm macie problem 😉
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja