Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Tylko skóra?  

Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  RSS

joasiotek
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 232
29/10/2006 1:17 am  

ja też nikogo nie przekonałam do wegetarianizmu, a to z prostego powodu, mam swoje zasady, wegetarianizm to jednak wyżeczenie się czegoś, szczególnie jak lubi się mięso. Nikogo nie namawiam do wegetarianizmu, nawet dużo nie mówię o tym, że nie jem mięsa (tylko jak ktoś mnie zapyta). Patrzę z góry na wegetarian przekonujących jakiegokolwiek mięsożerce do wegetarianizmu (oczywiście bez urazy). Wyjątki stanowią sytuację jak któś się ze mnie nabija dwie godziny (nie mogę się powstrzymać choć, gdyby udało się go przekonać miałabym wyrzuty sumienia), albo mówi, że nie może się zdecydować (ale to ciężko nawać przekonywaniem, bo jak powie ,,jednak nie chcę'' daje mu spokój). Czasem lepiej jest być nieświadomym:(. Prawdę mówiąc to ja wolałabym należeć do tych nieświadomych i móc bez większych wyrzutów sumienia jeść mięso. Ciezę się, że nie należę do tych wegetarian, którzy przekonują mięsożerców do wegtarianizmu.

<A HREF=


OdpowiedzCytat
vesta
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 38
29/10/2006 5:40 pm  

Ja nikogo nie przekonuje do wegetarinizmu z dwóch powodów:
1. I tak nikogo nie da się przekonać, a ja szanuję ich zdanie 🙂
2. Wegetarianką byłąm chyba tylko przez miesiąc, a potem zaczęłam jeść ryby...
Jednak i tak uważam, że jestem lepsza od niektórych wegetarian, bo ja rezygnuje z prawdziwych skór i futer, a wiem, że istnieją tacy co noszą rzeczy z takich "materiałów"...


OdpowiedzCytat
siwcia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 661
30/10/2006 11:55 am  

Masz rację vesta, sama znam kilka osób tego pokroju. Irytują mnie takie osoby, które uważają się za vege a kupują ciuchy bądź buty mające chociażby elementy skórzane.
Jakoś nie mieści mi się to w głowie, zaprzeczanie samemu sobie 😡
Mi udało się przekonać kilka osób do zostania vege, ale to było jeszcze w czasach szkoły średniej; 😀


OdpowiedzCytat
Anchesenamon
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 77
31/10/2006 8:02 pm  

Fatty - piękny szczurek 🙂 z pyszczka do mojego Amadeuszka podobny.

Ja rozróżniam po zapachu 🙂 Rzeczy skórzanych nigdy nie kupowałam i nigdy nie dostawałam ponieważ, ktoś, kto chce mnie czymś obdarować zazwyczaj wie o mnie pare rzeczy 😉
Ale gdyby tak się trafiło, że dostałam np. skórzany pasek to bym go nie przyjęła.

Pozdrawiam.

Anchesenamon


OdpowiedzCytat
BaKaLiA
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 6
01/11/2006 10:38 pm  

Ok,ale ja i tak zawsze będę przekonywac ludzi,którzy pytaja mnie się o wegetarianizm,bo po prostu chciałabym,aby nasza siła była jeszcze większa.Czy nikt z Was nie pomyślał w ten sam sposób co ja? Wiadomo,że jeżeli będzie nas jeszcze więcej ,to też więcej będzie można zdziałac:) Ale mniejsza z tym i tak nikt mnie nie słucha...
A co do tych butów,to nie kupie ich,bo po dłuższym namyśle zdecydowałam,że ważniejsze jest dla mnie wege-życie niż gotyk:P
I tak na marginesie: [b] nie mam [/b]w swojej garderobie [b] nic z prawdziwej skóry[/b],jakby ktoś mógł sobie tak pomyślec;)


OdpowiedzCytat
Krusto
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 323
02/11/2006 5:14 pm  

Nie mona nikogo namawiać aby został wege!!! Nie bądżmy wege faszystami!! Jedyne co możemy robić to dawać przykład naszą postawą!!! Można komuś coś polecić ale nigdy w życiu namawiać bądż przekonywać.. A póżniej ludzie biorą nas za wege fanatyków bo uważamy, że wege jest najlepsze na świecie..


OdpowiedzCytat
wrobel
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 138
08/12/2006 5:59 pm  

Racja, nie można narzucać komuś wegetarianizmu i robic mu wywody na ten temat. Ja osobiście trzymam to dla siebie, chyba że ktoś sie zapyta. Irytują mnie osoby, które zostają wege by sie komuś przypodobać i takie, które próbują ciągle demonstrować to ze są wege np. przez robienie afery komuś kto akurat je kanapke z mięsem:|


OdpowiedzCytat
vesta
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 38
08/12/2006 6:47 pm  

Irytują mnie osoby, które zostają wege by sie komuś przypodobać i takie, które próbują ciągle demonstrować to ze są wege np. przez robienie afery komuś kto akurat je kanapke z mięsem:|

I takie, które uważają się za za lepsze niż inni, bo poniosły trud odrzucenia od siebie mięsa...


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 2286
26/05/2007 7:13 pm  

Ludziska kochane, planuję zakupić trampki i wykonano je z czegoś takiego jak "canvas"
Cóż to takiego?

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
vanityy
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 186
26/05/2007 7:30 pm  

W przypadku paru nachalnych wegetarian nasuwa mi się na myśl takie powiedzenie :
[b] [/b] Wegetarianie są jak jehowi, natrętni i znają tylko swoje racje. [b] [/b]
Oczywiście nie popadajmy ze skrajności w skrajność, można prowadzić konwersacje, podawać sensowne argumenty, tylko bez przesady niech nasze namawianie; tłumaczenie nie zamieni się w atak, przymus.
Pozdrowienia z gorącego Piernikowa 😉


OdpowiedzCytat
xxl
 xxl
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1730
26/05/2007 8:16 pm  

Fatty! Canvas to po angielsku płótno, więc butki są najprawdopodobniej właśnie z płótna 😉

http://www.explosm.net/comics/random/


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 2286
27/05/2007 12:04 am  

xxl dziękuję 🙂

Czyli to oznacza,ze.. że nic poza ceną nie stoi mi na przeszkodzie aby je nabyć. 😉

A więc od poniedziałku i z pieśnią na ustach biorę nadgodziny, bo choć takie obuwnicze zauroczenie zdarza mi się rzadko, to jeżeli już to z siłą tornada. 😉

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
elf
 elf
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 44
03/09/2007 10:18 pm  

no i jedwab


OdpowiedzCytat
Wege-mewka
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 235
15/09/2007 7:00 pm  

Mam problem z butami, bo większość robia ze skóry , zamszu, nie widze na stoiskach żadnych inncyh. Z jakiego ateriału wege moga być np. adidasy? Pomocy.


OdpowiedzCytat
Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 671
16/09/2007 5:55 pm  

E tam, marudzisz 🙂
Można mieć trampki z materiału, na jesień adidaski (do tych z targów dodaje się raczej gumy niż skóry), a ja mam wypasione kaloszki w kwiatki i posuwam w nich twrado przez całe miasto gdy tylko jest potrzeba 😀


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  
Praca