Feministki walczace - to kobiety ktore swiadomie w gniewie gnoja facetow bo uwazaja ich za podludzi
LOL jak znawczyni feminizmu:0 biadoleniem jak to sie nie lubi agresji, prawa glosu by sie nie wywalczylo i tak samo kladzeniem uszu po sobie nie pomoze zmienic chorego prawa ktore w katolanndzie zmienai kobiete w inkubator.
Bycie feministka to codzienna praca nad tym, zeby swiat sie stawal miejscem rownych szans dla kazdego
Sztuczne zrównywanie szans to nic dobrego. Chodzi o to, żeby prawo nie snkcjonowalu gwaltu , kradziezy etc; a poki co tak jest. Natomiast czarny nie jest bialym i nigdy nie bedzie, ani facet kobieta.
Nie jestem znawczynia feminizmu. Jestem feministka ktora na codzien pracuje nad tym zeby ludzie mieli ROWNE prawa. Bynajmniej nie przez agresje i gnojenie facetow.
Nie wiem co to znaczy sztuczne zrownanie szans dla Ciebie.
Kazdy czlowiek ma prawo do takiego samego traktowania bez wzgledu na plec i wiek i kolor skory. Te same zarobki za ta sama prace i identyczny dostep do edukacji i do leczenia.
To nie jest sztuczny twor to sa podstawowe prawa czlowieka.
A wracajac do karmienia moich zwierzat miesem.
To jest moj wybor, swiadomy, wynikajacy z tego w co wierze i co moim zdaniem jest sluszne.
Jesli ktos chce karmic kota eko wege chrupkami ze zboza Bog z nim. Moge tylko zyczyc temu kotu duzo zdrowia. Moje kot wcina surowe mieso, lazi po dachach i wyglada na kota ktory wykozystuje caly swoj koci potencjal.
I to jest moja decyzja. Z ktorej absolutnie nie musze sie nikomu tlumaczyc.
To ze o tym pisze wynika tylko z jednego faktu. Mam swiadomosc tego, ze wchodza tutaj ludzi ktorzy zaczynaja swoja przygode z byciem wege i fajnie by bylo gdyby wiedzieli, ze weganizm nie polega na skrajnosciach, ze weganizm zawsze nie jest fanatyczny.
Wegetarianizm i weganizm nie zawsze jest etyczny.
Wegetarianie chodza w skorach, uzywaja kosmetykow i karmia zwierzeta miesem.
I nie ma w tym absolutnie nic zlego tak dlugo jak to jest czyjas swiadoma decyzja.
Wazne jest zeby ludzie umieli bronic swoich pogladow, bez tluczenia sie poczuciem winny ze nie sa idealni, ze biora udzial w zabijaniu.
Mozna albo walczyc przeciwko czemus albo dzialac na pozytek czegos,
Ja wybralam dzialania na rzecz weganizmu z cala swiadomoscia tego ze do chwili mojej smierci mniej lub bardziej swiadomie bede powodem czyjegos cierpienia.
Howgh .
Ja wybralam dzialania na rzecz weganizmu
tjaa polegające na okłamywaniu ludzi co do mozliwości karmienia ich psów w sposób nie wymagający mordowania.
walcząca codziennie o równe prawa ach ach, wzruszyłam sie:) piszesz to którys raz, może jak napiszesz z 666 razy to sam w to uwierzysz:D
vis, czujesz sie zgnojony przeze mnie/;)
😛
Wegetarianizm i weganizm nie zawsze jest etyczny.
Wegetarianie chodza w skorach, uzywaja kosmetykow i karmia zwierzeta miesem.
NIEKTÓRZY WEGETARIANIE, NIEKONSEKWENTNI WEGETARIANIE. na szczęście nie wszyscy sa jak ty. /zreszta co do kosmetykow, jest wybor i wystarczy chciec, by uzywac ich minimalnie, nietestotwanych i jak najwiecej wlasnej roboty- wystarczy chciec/
maze .o czy my mowimy przeczytaj jej temat na w topiku"witaj"
lala chwali sie ze 20 lat jest wegetarianka,tyle ze czasami jadla mieso!!!!.ooooo i promuje weganizm w skorzanej kurtce i butach,walczyc juz przestala,bo ja w krzyzu lamie teraz edukuje na forum i na zywo buhehehehehehe
ps.maze, jak moglas??znowu zeby odreagowac bede musial przylac komus niewinnemu w pracy buhehehehe
przepraszam,przeciez wegetarianizm i weganizm zabija w ludziach agresje buheheheheh
Vega71
Mam pytanko, jeśli sie dobrze orientuje jesteś wegetarianka od 20 lat. Nie masz nic przeciwko noszeniu skóry. Jednak noszenie butów ze skóry tłumaczysz tym, że skoro je masz to ich nie wyrzucisz. Czyli masz te same od 20 lat?
I wogóle troche sie gubie w Twojej logice.
surri,vega 71 kupila te buty i kurtke ze skory jak miala "chwilowa przerwe"od wegetarianizmu czyli jest ok buheheheh
w temacie "marsz na rzeznie"vega 71 napisala
Nasza postawa i nasze pieniadze mowia glosniej niz kazda dowolna pikieta, bo o ile "krzykaczy" na ulicy mozna miec w nosie to jesli spadnie popyt na mieso to automatycznie caly przemysl miesny dostaje po piorach.
rozumiesz teraz,surri??
No to moze ja skomentuje.
Z jakiegos niepojetego dla mnie powodu bawicie sie ocenianiem moich decyzji.
Pomijam juz fakt, ze to jest chamskie, pomijam juz konwencje wypowiedzi ktore sa napastliwe , nieuprzejme i nie wnoszace niczego konstruktywnego.
Czy Wam sie to podoba czy nie kazdy czlowiek ma prawo do swoich decyzji.
Bez wzgledu na to jak ciasne i ograniczone poglady na swiat macie tego nie zmienicie.
Moje standarty moralne sa moim wyborem.
zdanie Vegi jest trudne do zrozumienia. Dlatego że wegetarianizm tak na dobrą sprawę- dopiero od niedawna ma charakter prądu.
wierzę że będzie ewoluował i oprócz konsekwentnego wegetarianizmu będzie dopuszczał różne postawy.
takie jak Vegi- wlasnie absolutny realizm, ktory już jasno wyjasnila. Dziś brzmi to kontrowersyjnie ale z biegiem czasu...
Idealizm.
Postawy inspirowane wegetarianizmem.
Raz znalazłam świetne kozaki ze skóry ekologicznej, i to dobre kozaki, bo mam je od 1 klasy gimnazjum i są... całe, wygodne, nie pekaja na mrozie i nie zaparzaja nóg. Mam też skórzane glany (ktore nosic bede az sie nie rozlecą, bezsensem byloby ich wyrzucanie, kupiłam je 2 lata przed przejsciem na wegetarianizm, co prawda na bazarze wiec ta ich skórzanosc... 😛 ) i skórzane sandały (i to niedawno kupione, bo od syntetycznych sandałów mialam nieprzyjemnosci. ogolnie konia z rzedem dam temu, kto znajdzie tanie dobre sztuczne oddychajace sandaly od ktorych nic sie stopom nie stanie. i nie czuje sie winna, bo to sytuacja jak z żelatynową osłonką na kapsulkach imo, zaparzanie sie stop nie jest niczym fajnym.)
Hmacz!
Nigdy w życiu nie miałam skórzanych butów i nigdy nie miałam problemów z żadnymi odparzeniami.
Sandały są tak przewiewne i mało zabudowane, że nawwet sobie nie wyobrażam gdzie mogą odparzać.
Przecież jest taki wybór: eco skóra, jakieś plastiki i innesyntetyki, płócienne, czy jakieś tam inne materiałowe.
Wystarczy chwile pochodzić po sklepach i naprawde można znaleźć. Buty eleganckie(sama mam mnóstwo przeróżnych szpilek), sportowe, czy jakie tam jeszcze są...
No to ruszaj na łowy i powodzenia.
No właśnie jak to jest.. ? Skoro i tak zabijają zwierzeta to chyba dobrze, że ich skóra nie jest wyrzucana tylko służy coś sie z niej robi.. Nie zabija sie specjalnie zwierząt po d skórzane buty czy kurtkę, tylko skupuje skóre tych zwierzat co poszły na rzeź.. Futro to co innego bo zwierzeta choduje sie specjalnie pod futrzane wyroby..
I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja