Macie zapędy aby przerobić kupiony ciuch aby nabrał oryginalności? Czy może odmładzacie starą rzecz nadając jej nowy, oryginalny wygląd? Przerabiacie babciną kiecę, w perełkę? 😛
Znajoma na rękawie swojej bluzki przyszyła fantazyjny kwiat - dopiero po bliższym przyjrzeniu się temu odkryłam iż ta rozłożysta róża wykonana jest z ...rajstop i białego paska materiału 😉
Az tak pomysłowa nie jestem, poza tym zawsze obawiam się, że rzecz zniszczę( gdy dam się ponieść szałowi twórczości to tak bywa), ale ostatnio zakupiłam na szmatach torebke(argumentując w duchu, ze skoro kosztowała 4 zł to az tak szkoda mi jej nie będzie), małą, ciemnobrązową, sztywną listonoszkę z czegoś skóropodobnego - początkowo miałam chętkę pomalować ją w bajecznie kolorowe kwiaty łowickie, ale wyszłam z wprawy, więc poprzestałam na przemalowaniu jej klapki akrylem na ostry czerwony kolor(widać na pociagnięcia pędzla co wg mnie jest najfajniejsze) - mała zmiana a torebka zupełnie nie do poznania i jedyna w swoim rodzaju 😀
Kombinujecie?
Białowieska się Puszcza.
Ja bardzo lubię kombinować z przerabianiem. A że 90% mojej odzieży pochodzi z lumpeksów to mi nie żal 😀 Kiedyś często wszywałam kliny z innego materiału w zwykłe proste dżinsy, żeby zrobić z nich dzwony, bo moja sylwetka dobrze w nich wygląda, a w czasie szału na rurki nigdzie nie mogłam ich uświadczyć. A tak to skracam sukienki i normą jest to, że zwężam talię w sukienkach i bluzkach (producenci odzieży nie uwzględniają talii u kobiet). Poza tym, robię na drutach i na szydełku 🙂 Marzy mi się moja własna maszyna do szycia, na razie z grubszymi przeróbkami chodzę do babci i szyję na starym ale jarym łuczniku. Czasem też farbuję bluzki i inne części garderoby na inne kolory albo coś na bawełnianych bluzkach maluję farbami do tkanin 😀
Za to do przerabiania torebek talentu nie mam za grosz 😀
Podziwiam osoby, które mają zdolności manualne w kierunku szycia i krawiectwa. Ja się niestety ograniczam do przyszywania guzików 😉 Też lubię lumpeksy i ciucholandy- nie ukrywam, że głównie strona finansowa tu wchodzi w grę 😉
Przyznaję że często miewam problemy z wymiarami- spodnie, bluzki (te markowe są najczęściej skrojone na dziewczyny- wieszaki niestety)... Zazwyczaj chodzę do cioci albo znajomej krawcowej. Sama raczej nie eksperymentuję (póki co nie bardzo mam czas- może kiedyś na emeryturze... :P)
Kiedyś często wszywałam kliny z innego materiału w zwykłe proste dżinsy, żeby zrobić z nich dzwony,
To tak jak ja 😀 w czasach liceum miałam sporo takich spodni, a teraz wolę rurki xD
Kiedyś też robiłam trochę na szydełku czy drutach albo wyszywałam kwiatki na bluzkach 😉 Później zaprzestałam owych działań przez brak czasu na studiach i jakoś nie powróciłam już do tego...
Najczęstsza przeróbka, jaką muszę wykonać, to skrócenie spodni tak z 10 cm. Ogólnie nie bawię się w zwężanie, robienie z body bluzki itp., bo nie znam się na tym. Ale ostatnio uszyłam sobie torbę na ramię, wyszła fajnie. Za niedługo robię drugie podejście z materiałem w gwiazdki 🙂
co do inwencji wlasnej:
Wszelkie stare porozciagne sznury korali i innej tandetniej bizuterii przerabiam na nowe bransoletki, kolczyki etc.
co do talii:
Dobrze, ze producenci nie uwzgledniaja czasem talii, bo niektorzy jej nie maja 🙂
co do spodni:
Ja mam zawsze problem ze spodniami ale tego przerobkami to sie raczej nie zalatwi - jesli maja byc dobrze w biodrach to zawsze beda za krotkie... wobec tego kupuje za duze. Tego chyba nie da sie jakos zalatwic przerobkami, nie wiem zreszta.
A na koniec pytanie za 100 punktow - jak skutecznie zafarbowac ubrania na inny kolor?
[edytowane 20/4/2011 od Szczurunia]
A na koniec pytanie za 100 punktow - jak skutecznie zafarbowac ubrania na inny kolor?
[edytowane 20/4/2011 od Szczurunia]
pozwolić załadować pralkę jednej z moich sióstr. Od takiego indydentu, białą sukienkę mam fioletową(dobrze, że równomiernie zafarbowało), jasne bojówki mienią się ciemnym khaki w pomieszaniu z fioletem, a koszulka która była jasnobezowa z białą koronką jest ciemnobrunatna, a jej koronka wygląda na wiecznie brudną 😛
Białowieska się Puszcza.
Można kupić farby bo tkanin, chociażby na allegro:
http://allegro.pl/barwniki-barwnik-farba-do-tkanin-25-kolorow-m-i1611067618.html
Taniutkie i skuteczne, farbowałam nimi, chociaż nie wiem jak jest ze spieraniem się kolorów. Instrukcja na opakowaniu. 😉
[edytowane 18/5/2011 od Tess]
Poprosiłam o nadruk moich grafik na koszulkach i tak powstał szczuręsjo oraz lisencjo 😉
Mam je w kilku rozmiarach, zobaczę na allegro wkrótce, czy komuś się spodoba:)
[edytowane 3/4/2013 przez Fatty]
Białowieska się Puszcza.
Dzięki xxl i oby, oby 😛 na razie drżę, ze jak to amatora nie zazna to będę miała w czym chodzić 😛 Tyć sobie moge i chudnać, bo mam w różnych rozmiarach, haha 😉
mam jeszcze lisa na zielonej, chyba go sobie zostawię 😉
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja