Uuu...jaki ja koszmar mam za sobą z tym związany. Między piętnastym a dziewiętnastym rokiem życia przeszłam w sumie pięć zabiegów chirurgicznych w obrębie piersi. Żadna tragedia, ale na rozmiarze odbiło się to fatalnie. Nie na "wielkości" tylko na rozmiarze właśnie. W fiszbine pasowały tylko te z rozmiaru D, a w miseczce tylko te z B. O obwodzie wolę nie mówić. Wybór w sklepach był jaki był, sprzedawczynie kompetentne tak, że zastąpić je mogła np wiewiórka z uporem wciskały mi 75B (to chyba jakiś obowiązkowy rozmiar)...ech szkoda gadać. W efekcie żałowałam sobie na buty i torebki ale staniki miałam szyte na miarę u gorseciarki.
Aż nastał dobrobyt... ogrom rozmiarów i modeli w sklepach, przeszkolone bra-fitterki, możliwość zakupów przez internet, stanikomania, lobby biuściastych....żyć nie umierać 🙂
[edytowane 3/6/2011 od annadagmara]
call me Amber
Dokładnie, kiedyś nosiłam "standardowe" i "typowe" 75 beeee co z tego, że miało za małe miseczki i za luźny obwód, który latał mi po tułowiu jak chciał ;D Ale na szczęście trafiłam na odpowiednie strony i jest mi już wygodnie 🙂 Okazało się, że rozmiarów jest nie 5 , ale co najmniej 10 razy tyle ;D i że D to wcale nie są dwa berety, które nadają się tylko na głowę. Polecam wszystkim dziewczynom i kobietom ^^
Ciekawy temat... xDD
No więc, ja, jako piętnastolatka (rocznikowo 16 xD), nie mam problemu z kupnem stanika. xD Noszę tylko czarne, bo to jest mój ukochany kolor i w innym źle się czuję. xD
A skoro o tym mowa, niedługo będę musiała sobie kupić nowy do sukienki na bal gimnazjalny... Tylko żeby wytrzymał bez ramiączek. xD
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Ja z kolei mam wnerw w sklepach, bo nigdy odpowiedniego stanika znaleźć nie mogę. A bra-fitterki nie spotkałam żadnej dotąd ;p
W obwodzie jestem dość szeroka, za to miseczka pasuje mi zazwyczaj A. No i jak bym nie szukała, to nie ma nic powyżej 75A (inną sprawą jest, że czasem nawet rozmiaru A nie mogę znaleźć :/), tak jakby była zasada, że ten kto ma miseczkę A, musi być chudziutki i cieniutki.
Mówicie o stronach internetowych - może macie jakieś godne polecenia? 🙂
[img]http://img190.imageshack.us/img190/7118/thebeatlesbanwa4.jpg[/img]
Absolutnie uwielbiam staniki! I nie wyobrażam sobie bez nich życia. Lubie też chodzić bez... szczególnie jak jej tak gorąco. Unikam jak ognia tego paskudztwa jakim są puschupy. Wiecie, że przy dłuższym noszeniu mogą zdeformować piersi? Zresztą podobnie jest z źle dobranym zwykłym stanikiem.
Ja zawsze kupuję na oko, nigdy nie mierzę - i jak na razie zawsze trafnie.
Mam 3 identyczne staniki Wonderbra kupione na fajnej wyprzedaży - cyc w nich pierwsza klasa, stanik jakości bombowej, z tym, że nie wskazane dla osobników którym zdarza się zasnąć w pełnym rynsztunku 😀 - mam otarcia na plecach. Ostatnio nabyłam cieliste cudo za 8 zł - do wszystkiego.
Do tej pory mam staniki z czasów gimnazjum(wartość historyczna i sentymentalna) kiedy byłam większa niż teraz, - jakie namioty.. 😀
[edytowane 3/6/2011 przez Fatty]
Białowieska się Puszcza.
dołączam do stanikomaniaczek:) zdecydowanie mogę polecić staniki pani Ewy Michalak (mam kilka w kolejkcji :), Only Her (mają sklep we Wrocku i sklep internetowy) a także Comexim 😀 Wszystko to są nasze polskie firmy, więc wg mnie dodatkowa zachęta.
Noszę 65 C/D w zależności od fazy cyklu. Głownie jasne i kolorooowe 😎 i koronki królują 😉
Przyszła kosmetolog i wielbicielka zioł:)
Kocham i dostaję miłość:) W końcu ona jest najważniejsza
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja