Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Co ostatnio ogladaliscie?  

Strona 14 / 20 Wstecz Następny
Mokosz13
rozmówca

Ostatnio oglądałam "An Education", czyli jakże świetne polskie tłumaczenie "Była sobie dziewczyna". 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/02/2010 12:13 am
Sagamore
stały bywalec

...nowego Sherlock Holmes'a- całkiem fajny film z dobrymi dialogami i grą aktorską. Przy okazji akcja dobrze wyważona, sprawnie balansująca między dawnym klimatem błyskotliwej dedukcji, a współczesnym "mocnym uderzeniem"
polecam 😉

stay classy...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/02/2010 1:51 am
greene
bywalec

"Za wszelką cenę" i "G.I. Jane"- lubię filmy o twardych kobietach. Niestety wciąż jesteśmy postrzegane jako słabsza i mizerniejsza płeć.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/02/2010 2:18 am
Sagamore
stały bywalec

"The Wrestler" - świetne kino w zasadzie to nie porafię racjonalnie wytłumaczyć dlaczego dopiero teraz go obejrzałem...i chyba też nikt mi racjonalnie nie wytłumaczy dlaczego ten film nie dostał żadnego oskara..Polecam tym, którzy jakimś cudem jeszcze go nie widzieli 😉

stay classy...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/04/2010 5:40 pm
StellaArtois
weteran forum

An Education - mi się nie podobał, fabuła mało mnie wciągnęła, ale obejrzałam, bo warto dla ładnych zdjęć, uroczej głównej aktorki i cudownego angielskiego akcentu, ach i jeszcze dla strojów i fryzur.
Alicja w krainie czarów - byłam w kinie, moim zdaniem za dużo Disneya za mało Burtona.
Holiday - fajna komedia romantyczna, ogląda się nawet z przyjemnością, podobnie jak "He's not that into you" - również ujdzie.
Oraz nieustannie męczę naciągany do granic możliwości czwarty sezon Skinsów. Dwa pierwsze były świetne, ale 3 i 4 mają zbyt naciąganą fabułę.
Zaczarowana - cudny disneyowski cukierkowy świat - to dobry film na lepsze zasypianie tudzież na odreagowanie po jakimś cięzkostrawnym tworze. Ja obejrzałam go tuż po seansie z "Antychrystem" - film tak do bani jak to tylko możliwe.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/04/2010 6:36 pm
nova.nike
bywalec

Wilkołak - nudne, mało straszne, niekonsekwentne, aż dziw że Hopkins w tym wystąpił, dobre było to, że trwało tylko 1,5h.
Wyspa skazańców - jak wyżej, w ogóle nie było żadnej tajemnicy, od poczatku widać było że to główny bohater ma jakieś problemy psychiczne i to jeszcze kiepsko ukazane, muzyka fatalna.
Legion - żałuję że nie było to coś na kształt Siewcy Wiatru Kossakowskiej, aniołów to prawie w ogóle nie było, całość przypominała oblężenie jak w ataku na 13 posterunek (zacytowane z recenzji, ale świetnie dopasowane), opętani bardziej śmieszni niż straszni i znów hollywoodzka niekonsekwencja.

supergirl;)

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/04/2010 9:44 pm
Pacyna
bywalec

- Lakier do włosów (lekki musical, jak dla mnie to nawet z przesłaniem, w sam raz na niedzielne popołudnie)
- Nosferatu - symfonia grozy (1. chyba w historii kina horror, genialny, co prawda się chyba bardziej na tym filmie uśmiałam, niż przeraziłam, ale fakt - nie byłam sama na projekcji, więc to może właśnie dlatego 🙂 )
- Piotrek 13. (haha, kolejny film P. Matwiejczyka, który obejrzałam, kolejny na którym się tak śmiałam, że przyjaciele mnie musieli uciszać)

No i mam zamiar się wybrać może w przyszłym tygodniu na Samotnego Mężczyznę, albo Człowieka, który gapił się na kozy.

post ten wyraża opinię użytkownika w dniu dzisiejszym i nie może być użyty przeciwko niemu w dniu jutrzejszym ani żadnym innym.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/06/2010 1:21 am
lonka
początkujący

Polecam każdemu film ilustrujący muzykę z albumu "Discovery" Daft Punk'a, Interstella 5555.
Tego nie da się opisać. To trzeba poczuć! Wzruszająca historia, prosty przekaz bez użycia słow- sama muzyka! Po prosty cudo!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/06/2010 2:25 am
Pacyna
bywalec

1. Nareszcie obejrzałam [b] Slumdoga[/b].
No jakoś wcześniej nie było okazji, mimo, że ścieżka dźwiękowa wpadła już w moje ręce (uszy) dawno temu. Dobry film. Bardzo dobry. Kurczę. W sumie nie komentuję więcej, bo kto oglądał, ten wie o czym mowa.

2. [b] Nightwatching[/b]
Film biograficzny, chodzi o Rembrandta. Dobry film. Rzadko takie oglądam, w sumie nie w moim guście, ale film dobry. Chodzi głównie o obraz "Straż nocna", aczkolwiek ktoś, kto miał jakikolwiek związek z twórczością Rembrandta ten zauważy o wiele więcej.

Ciocia Wikipedia mówi tak:
[i] Akcja filmu rozpoczyna się w 1642 roku, w roku, w którym Rembrandt przyjmuje zamówienie na grupowy portret amsterdamskiej kompanii strzeleckiej. Obraz ten, nazwany Straż nocna, posłużył Rembrandtowi jako dowód oskarżenia w sprawie ujawnienia spisku, jaki miał wybuchnąć wśród kupców, którzy należeli do owej amsterdamskiej kampanii[/i].

3. [b] Zakochana Jane[/b]
Kolejny film biograficzny, tym razem chodzi o Jane Austen. Naprawdę bardzo mi się podobał, mimo, że w zasadzie kostiumowy, za którymi też nie przepadam.

(Tak, wiem, że zdania typu "film bardzo mi się podobał" nie mówią zbyt wiele, ale w zasadzie czasami nie jestem powiedzieć co konkretnego w danym dziele mi się podobało, po prostu ogólny wyraz artystyczny jest dobry. I tyle.)

4. [b] Księżniczka i Wojownik[/b]
Niestety nigdy nie obejrzałam do końca tego filmu! Zawsze mi coś przeszkodzi. No normalnie już mnie to zaczyna wkurzać. Ale nieważne. Film niemieckiego reżysera - Toma Tykwera, którego filmy uwielbiam. Może dlatego "Księżniczka i Wojownik" również na mnie działają pobudzająco.

5. [b] Zakochany Paryż[/b]
Totalnie uwielbiam. Słyszałam, że "Zakochany Nowy York", który rzekomo ma nawiązywać do "Zakochanego Paryża" jest dość słaby. Jeszcze nie wiem, muszę obejrzeć. Ale "Paryż" lubię, nawet bardzo. Miłość poruszona w tak wielu apsektach i odcieniach, że w zasadzie nic dodać, nic ująć. Do tego cudowna reżyseria, w zasadzie sami europejscy twórcy. No i cudowna reżyseria "scenki" Tykwera! (Tym, którzy nie wiedzą, tłumaczę, iż "Zakochany Paryż" to zbiór kilkunastu krótkich scenek, mówiących o miłości, każda reżyserowana była przez innego reżysera.) Należy również dodać, że w filmie można ujrzeć piękne zdjęcia dzielnic Paryża.

6. [b] Człowiek, który gapił się na kozy[/b]
Film totalnie porąbany, totalnie :). Świetna historia, śmieszne dialogi. Bardzo dobry film, jeden z lepszych, jakie ostatnio w kinie mogłam obejrzeć. Teraz jeszcze tylko książkę muszę przeczytać, jestem ciekawa kto jest takim świrem, aby coś takiego wymyślić. Polecam w każdym razie.

7. No i nareszcie do końca obejrzałam [b] Hair[/b].
To, że muzyka jest cudowna, to wiedziałam, bo jestem muzykoholikiem. Ale nie wiedziałam, że całość mnie tak zachwyci. No i ta, bądź co bądź - zaskakująco-życiowo-ironiczna końcówka. Tak, coś dla mnie.

🙂

post ten wyraża opinię użytkownika w dniu dzisiejszym i nie może być użyty przeciwko niemu w dniu jutrzejszym ani żadnym innym.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/07/2010 12:43 am
kropkaaaa
bywalec

7. No i nareszcie do końca obejrzałam [b] Hair[/b].
To, że muzyka jest cudowna, to wiedziałam, bo jestem muzykoholikiem. Ale nie wiedziałam, że całość mnie tak zachwyci. No i ta, bądź co bądź - zaskakująco-życiowo-ironiczna końcówka. Tak, coś dla mnie.

🙂

od dłuższego czasu się zbieram, żeby obejrzeć, bo byłam w tym roku we wrocławskim capitolu na spektaklu 'hair' i byłam zachwycona. muszę w końcu dorwać film. 😀

'i think therefore i am vegetarian' ;D

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/07/2010 7:06 pm
Pacyna
bywalec

7. No i nareszcie do końca obejrzałam [b] Hair[/b].
To, że muzyka jest cudowna, to wiedziałam, bo jestem muzykoholikiem. Ale nie wiedziałam, że całość mnie tak zachwyci. No i ta, bądź co bądź - zaskakująco-życiowo-ironiczna końcówka. Tak, coś dla mnie.

🙂

od dłuższego czasu się zbieram, żeby obejrzeć, bo byłam w tym roku we wrocławskim capitolu na spektaklu 'hair' i byłam zachwycona. muszę w końcu dorwać film. 😀

Lubię teatry muzyczne. Dawno temu byłam również w Capitolu, bodajże na "Scat - od pucybuta do milionera" czy jakoś tak ;D. No, ale nieważne. Co do Hair - naprawdę warto obejrzeć. Ameryki nie odkryję mówiąc, że zupełnie inaczej słucha się muzyki filmowej "na sucho", inne są odczucia, kiedy skonfrontuje się to z filmem, jeżeli się go nie widziało wcześniej, a znało się muzykę, a miałam tak ostatnio właśnie z Hair i Slumdogiem.

🙂

post ten wyraża opinię użytkownika w dniu dzisiejszym i nie może być użyty przeciwko niemu w dniu jutrzejszym ani żadnym innym.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/07/2010 7:29 pm
nova.nike
bywalec

[b] Plan B[/b] - bardzo pozytywna i przyjemna komedia z J.Lo. Można się pośmiać i poprawić sobie humor, więc polecam.

supergirl;)

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/07/2010 4:42 pm

'Metropia' polecam.

*marzenia kształtują naszą wyobraźnie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/07/2010 11:49 pm
adamrozew
stały bywalec

"Dżuma" dobra rzecz. W ogóle Camus to świetny pisarz i filozof, stawiający ważne i trudne pytania ("Obcy" też baaarrdzo mi się podobał). A czy możesz, Adamie, powiedzieć, czy ten film to była jakaś nowa adaptacja? Widziałam kiedyś "Dżumę", ale to był stary film jeszcze chyba z lat 80-tych. Jeśli jest jakaś nowsza wersja, to chętnie obejrzę. 🙂

Na odpowiedz lepiej pozno niz wcale 🙂 Chyba byla to stara wersja

1. Nareszcie obejrzałam Slumdoga.
No jakoś wcześniej nie było okazji, mimo, że ścieżka dźwiękowa wpadła już w moje ręce (uszy) dawno temu. Dobry film. Bardzo dobry. Kurczę. W sumie nie komentuję więcej, bo kto oglądał, ten wie o czym mowa.

2. Nightwatching
Film biograficzny, chodzi o Rembrandta. Dobry film. Rzadko takie oglądam, w sumie nie w moim guście, ale film dobry. Chodzi głównie o obraz "Straż nocna", aczkolwiek ktoś, kto miał jakikolwiek związek z twórczością Rembrandta ten zauważy o wiele więcej.

Ciocia Wikipedia mówi tak:
Akcja filmu rozpoczyna się w 1642 roku, w roku, w którym Rembrandt przyjmuje zamówienie na grupowy portret amsterdamskiej kompanii strzeleckiej. Obraz ten, nazwany Straż nocna, posłużył Rembrandtowi jako dowód oskarżenia w sprawie ujawnienia spisku, jaki miał wybuchnąć wśród kupców, którzy należeli do owej amsterdamskiej kampanii.

3. Zakochana Jane
Kolejny film biograficzny, tym razem chodzi o Jane Austen. Naprawdę bardzo mi się podobał, mimo, że w zasadzie kostiumowy, za którymi też nie przepadam.

(Tak, wiem, że zdania typu "film bardzo mi się podobał" nie mówią zbyt wiele, ale w zasadzie czasami nie jestem powiedzieć co konkretnego w danym dziele mi się podobało, po prostu ogólny wyraz artystyczny jest dobry. I tyle.)

4. Księżniczka i Wojownik
Niestety nigdy nie obejrzałam do końca tego filmu! Zawsze mi coś przeszkodzi. No normalnie już mnie to zaczyna wkurzać. Ale nieważne. Film niemieckiego reżysera - Toma Tykwera, którego filmy uwielbiam. Może dlatego "Księżniczka i Wojownik" również na mnie działają pobudzająco.

5. Zakochany Paryż
Totalnie uwielbiam. Słyszałam, że "Zakochany Nowy York", który rzekomo ma nawiązywać do "Zakochanego Paryża" jest dość słaby. Jeszcze nie wiem, muszę obejrzeć. Ale "Paryż" lubię, nawet bardzo. Miłość poruszona w tak wielu apsektach i odcieniach, że w zasadzie nic dodać, nic ująć. Do tego cudowna reżyseria, w zasadzie sami europejscy twórcy. No i cudowna reżyseria "scenki" Tykwera! (Tym, którzy nie wiedzą, tłumaczę, iż "Zakochany Paryż" to zbiór kilkunastu krótkich scenek, mówiących o miłości, każda reżyserowana była przez innego reżysera.) Należy również dodać, że w filmie można ujrzeć piękne zdjęcia dzielnic Paryża.

6. Człowiek, który gapił się na kozy
Film totalnie porąbany, totalnie . Świetna historia, śmieszne dialogi. Bardzo dobry film, jeden z lepszych, jakie ostatnio w kinie mogłam obejrzeć. Teraz jeszcze tylko książkę muszę przeczytać, jestem ciekawa kto jest takim świrem, aby coś takiego wymyślić. Polecam w każdym razie.

7. No i nareszcie do końca obejrzałam Hair.
To, że muzyka jest cudowna, to wiedziałam, bo jestem muzykoholikiem. Ale nie wiedziałam, że całość mnie tak zachwyci. No i ta, bądź co bądź - zaskakująco-życiowo-ironiczna końcówka. Tak, coś dla mnie.

Masz dobry wybor filmow )

[edytowane 26/8/2010 od xxl]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/08/2010 5:30 am
Pacyna
bywalec

Tak, wiem Adamie :). Lubię dobre kino, choć nie pogardzę czasami jakimś gniotem w ramach odmóżdżenia, jak to miało miejsce ostatnio z [b] "Nocą żywych kretynów"[/b]. Idealny na nocne posiadówy z przyjaciółmi ;).

post ten wyraża opinię użytkownika w dniu dzisiejszym i nie może być użyty przeciwko niemu w dniu jutrzejszym ani żadnym innym.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 27/08/2010 5:18 pm
Strona 14 / 20 Wstecz Następny
  
Praca