W ostatnim tygodniu:
- 127 godzin - świetny
- Baby są jakieś inne - nie był zły, moim zdaniem mógłby być trochę krótszy
- w ramach Tygodnia Kina Niemieckiego w Poznaniu: Sturm i Polka Weselna - ciekawe

Ostatnio The Thing z 2011r.
Całkiem niezły powrót do lat 90;)

Mnie też się bardzo podobał ''127 godzin'' :red:
A ostatnio z tych co pamiętam, oglądałam ''Ogród Luizy''- bardzo ciekawy, polski film i ''Nocne graffiti''- stary jak świat, no ale wcześniej jakoś nie miałam okazji 😛

"Oddech" i "Eksperyment" W ramach Międzynarodowego Festiwalu Młodego Widza "Ale Kino". Pierwszy film serdecznie polecam. Porusza ciekawe kwestie społeczne, przedstawia interesującą historię młodego chłopaka z poprawczaka. Drugi film dość ciężki, jak dla mnie trudno się w nim odnaleźć bez odpowiedniej wiedzy nt. rozwoju dziecka i jego zaburzeń.

Hmmmm, ja oglądałam niemiecki film ''Eksperyment'', ale to raczej nie ten sam, wybrana grupa ludzi była poddawana badaniom natury behawioralnej i zamknięta na terenie więzienia-podobał mi się, ale fakt, że do lekkich także nie należał 😀

a ja pół filmu o marines na alekino, ale tytułu nie znam. Film o tyle fajny że pokazywał amerykańskich żołnierzy nie jako bohaterów, jak to zazwyczaj ma miejsce w filmach, tylko jako legalnych terrorystów.

fight club to jeden z mloich ulubionych, współczesnych filmów. Obok, Przekrętu, formuły i 12 małp

Dziś byłam też na "Pieśni Bardów" w ramach Ale Kino. Polecam gorąco! Film opowiada 3 historie oparte na przypowieściach ludowych przekazywanych z pokolenia na pokolenie, każda z nich zawiera taką, można by powiedzieć, prawdę życiową. (Z pierwszą z opowieści zetknęłam się już czytając "te prosiaczka" o filozofii taoizmu). Opowieści te wkomponowane są w pieśni. Także dużo muzyki i śpiewu, czyli to, co lubię 🙂

"Pieśni Bardów"

to w kinach leci??

a, bym zapomniał dzisiaj oglądałem 2 filmy z cyklu "Gang Olsena" Mój ulubiony cykl filmów. Obok Flipa i Flapa i Abbotta i Costella. I Braci Marx oczywiscie.
A zapomniałem dodać że ze współczesnych to jeszcze lubię Oscara z Stalonem.
z De Funesem też, ale mniej. A z defunesem filmy też bardzo lubię. No jest trochę tego, ale ogólnie teraz już mało oglądam telewizje. No chyba że , jak dzis, jestem chory i nie mam się czego jąć...

[edytowane 10/12/2011 przez cienkun]

Też lubię Olsena - mój ulubiony odcinek to jak kradną walizkę w operze (dokładnie nie pamiętam)

Ja podobnie jak Jazz, ostatnio widziałam "Melancholię" von Triera i urzekł mnie od pierwszego ujęcia. Piękny, głęboki, zmuszający do refleksji. Polecam.
PS. Plus Alexander Skarsgard 😉

Ja ostatnio oglądałam "Siedem", "Szósty zmysł" i "Życie jest piękne". Wszystkie filmy mi się podobały 😀
Wybieram się później do kina na Holmesa 😀 Tak najwcześniej za dwa tygodnie bo jeśli się nie mylę dzisiaj jest premiera a nie lubię tłoku.

[edytowane 5/1/2012 przez Bellis_perennis]

Ja ostatnio oglądałam "Siedem", "Szósty zmysł" i "Życie jest piękne". Wszystkie filmy mi się podobały 😀
Wybieram się później do kina na Holmesa 😀 Tak najwcześniej za dwa tygodnie bo jeśli się nie mylę dzisiaj jest premiera a nie lubię tłoku.

[edytowane 5/1/2012 przez Bellis_perennis]

"Życie jest piękne" Benigniego jest świetny, a i na Holmes'a bym się wybrała 🙂

Koniecznie! Później podzielimy się wrażeniami 😀
Z tematyki II WŚ dobrze wspomnieć też o Liście Schindlera i Chłopcu w pasiastej pidżamie, to drugie dla mnie może nieco nierealne ale obejrzeć warto.

Garden State 🙂
Ostatnio namiętnie słucham Frou-frou, na jutubie piosenka "Let go" ilustrowana była scenami z filmu(była w nim użyta), zaciekawiona film odszukałam, obejrzałam - podobał mi się niezmiernie 🙂