No przesadzają w tych bajkach z ta kobiecością i męskością.. lalki barbi to tez takie wieszaki ,a dziewczynki później tylko sie chcą odchudzać..

Ja za młodu lubiłem oglądać Atomówki, Laboratorium Dextera czy np. Ed,Edd, Eddy. Chociaż ogólnie to włączało się RTL 7, czy później Minimaxa i oglądało wszystko po kolei :P.
Zwykłe kreskówki nigdy nie wyjdą z mody, dzieci zawsze je lubiły oglądać.

Tak w ogóle to większość zeszła z tematu, miałam na myśli bajki, czyli filmy animowane, nie seriale animowane 😛 Czyli generalnie głównie disney, dreamworks, tworcy shreka itd...

Uwielbiam Atomówki. Połączenie infantylności z perwesyjną psychodelią 🙂 Ale też bym jej dzieciom nie pokazał.
Nie mam wątpliwości, że nie dam dostępu do tv dzieciom. Zrobię raczej coś na kształt serwera mediów, gdzie będą bajki i programy samodzielnie wybrane. Z ciekawości zajrzałem do programu TV - o tej porze za moich czasów była wieczorynka, tymczasem na TVP1 jest Seks, kasa i kłopoty odc. 10 Serial obyczajowy USA 2007. Innych programów wolę nawet nie sprawdzać. Potem 5 minut reklamowego prania mózgu, następnie dopiero bajka o 19.10
To Timmy! odc. 19 Serial animowany. Z ciekawości obejrzę....

Edit : aaa to odłam Baranka Shawna, uwielbiam Shawna 🙂

[edytowane 27/6/2011 przez tru]

O, patrzcie co znalazłam na głownej:P(sama prawda)

[img] [/img]

"Babe-świnka z klasą", może nie bajka, ale bardzo fajny film familijny. Można oglądać w każdym wieku, w dodatku to jeden z tych filmów z prawdziwym przesłaniem. Gorąco polecam. 🙂

Postacie żeńskie w bajkach disneya są zbyt kobiece i pomagają zakorzenić w dziecku kult piękna(...) Wielki biust, anormalne wcięcie w talii

kobiecość to coś innego niż proporcje 😛 Ale rozumiem o co chodziło.

Za mych czasów przedszkolnych furorę robiła zabawa w lwy- zawsze byłam Simbą... zaraz, zaraz, we wszelkich zabawach zawsze byłam samcem :rotfl:

Swoją drogąodnośnie zakorzeniania : to bajki Disney'owskie zakorzeniły w człowieku wizję wielkiej miłości, przeznaczenia, dopasowania i wszczepiły romantyzm, w społeczeństwach nie posiłkujących się tego typu bajkami romantyzmu brak.

Nie potrafię ocenić które lepsze, dawne czy obecne albowiem czas wyprał mnie z wyobraźni dziecięcej i nie będę potrafiła ocenić, do "starego" Disneya mam sentyment ogromny 🙂 produkcje rysunkowe a nie komputerowe to istna uczta dla oczu.

[edytowane 28/6/2011 przez Fatty]