yyy..ja mam taka sprawee! Noo nie ciekawa!
Moja najlepsza koleznka została wegetarianka. Poleciła mi tą strone i wrecz kazała zostac wege! Poczytałam,oglądnełam,obejrzałam i aż płakac mi sie chciałoo jak widziałam te biedne zwierzatkaa 😡 . Że to ludzie moga im taka krzywde zrobic! Postanowiłam iśc w ślady mojej koleżanki i zostac wege! Oznajmiłam to mamie! Najpierw mnie wyśmiała i powiedziała ''Ta już to widzee..ty i nie jesc miesaa! Ja ci to wybije ze łba! Wegetariana wypadają zęby!'' 😮 Przecierz nie zmusi mnie do jedzenia miesaa! Nie jadłam miesa przej jeden dzien!!!! A tak sie starałam! Na nastepny dzien zapomniałam o tym i normalnie zjadłam miesoo! Jak już postanowie znowuu ze nie jem to ciagle o mysle o miesie! Nie wiem co mam robic..nie chcee ale z drrugiej stroony zapominam i jeem! HELP MEE!
Nie chcee..
Mandziuul xD
Wiesz może jeszcze nie jesteś gotowa na przejście na wege.... ale jeśli naprawdę mocno tego chcesz to poprostu na poczatek ogranicz ilości spożywania mięsa a potem coraz mniej , coraz mniej az dojdziesz do całkowitej eliminacji mięsa!Jeśli nie w ten sposób to jak dostaniesz mięso na talerz to pomyśl sobie że to mięso(zwierzę!!!!!) kiedyś żyło i mogło być szczęśliwe a nie skończyć tak skończyło:( No nic... zyczę powodzenia i pozdrawiam :))
jesli moge spytac, ile masz lat? bo wiesz, weg mozna i byc od urodzenia, ale jesli sie nie jest to trzeba do tego dorosnac - psychicznie odzucic mieso i nie moc na nie patrzec. jesli "zapominasz" (chyba nie do konca rozumiem) to najwidoczniej jeszcze nie doroslas. nikt nie moze cie zmusic do bycia wege, nawet kolezanka. mozna rozmawiac i przytaczac argumenty, ale wybrac, zdeydowac kazdy musi sam. nie rob nic wbrew sobie. pomysl o zierzetach, jesli naprawde nie bedziesz chciala ich zjadac to nierob tego i juz. malo rzeczy na siwcie jest prostszych.
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
Zgadzam się, ze po prostu nie dojrzałaś jeszcze do tego, ale może to tylko kwestia czasu. Nie można zapomnieć o tym, ze współczuje się zwierzętom, tak jak nie można zapomnieć np. że jest się zakochanym, to po prostu się czuje. Odrzuć wszystko z zewnątrz, poglądy mamy i koleżanki i zastanów się czy Ty sama naprawdę chcesz.
z dokładnością atomowej sekundy globalnej, wyruszyliśmy ratować świat, podejmując się niewykonalnej sprawy
tez nie rozumiem jak mozna zapomniec o nie jedzeniu miesa, chyba rzeczywiscie nie doroslas do bycia wege. jednego dnia dowiadujesz sie jak powstaje mieso i postanawiasz ze bedziesz wege, a drugiego ZAPOMINASZ?! nie moge pojac...
je vise ma devise cherche la terre promise, ton tv en colour mais vie est grise
Moim zdaniem to, ze dowiedzialas sie o traktowaniu zwierzat i postanowilas zostac wege to juz jest pierwszy krok. Jesli chodzi o "zapominanie", to coz...wiele osob,ktore zostaly nagle uswiadomione a przyzwyczajone sa do takiej a nie innej diety patrzac na kielbase czy kotleta nie mysli natychmiast czym one byly wczesniej, niestety. Ale jesli naprawde zalezy Ci na dobru zwierzakow i chcesz skonczyc z jedzeniem miesa to jak widac chyba nie powinnas tego robic od razu, bo dzieje sie to o czym napisalas. Moze najpierw przemysl to dokladnie, poczytaj o diecie wege, zaopatrz sie w produkty wege i najlepiej gdybys sama sporzadzala sobie posilki. Jesli jest Ci bardzo ciezko, mozesz zaczac od ograniczania pewnych pokarmow np. miesa czerwonego itd Wtedy bedzie latwiej
Tak, tak cicho...a ty się boisz...
Ja uwazam, ze to troche dziwne... Przeciez jezeli nie jesz mięsa to musisz miec powod rozumiem, ze jest ci szkoda tych zwierat, ale np. ja nie bylabym w stanie wziac do ust, a co dopiero przelknac kawalek miesa. Wydaje mi sie [moze jeszcze duzo rzeczy nie wiem] ze bycie wegetarianinem to nie jest coś co wymaga wyrzeczenia sie miesa, tzn jezeli ktos jest wege to poprostu nie musi sobie odmawiac "pysznego kotlecika" czy "jeszcze lepszego golabka". Poprostu nie jest w stanie z pewnych wzgledow tego zjesc. Moze sie myle, ale mowie to co uwazam za sluszne. Nie traktuj mojej wypowiedzi jako "napasc". Nie chce zebys czula sie zle czytajac moj komentarz. Poprostu wydaje mi sie, ze powinnas sie zastanowic dobrze czy naprawde tego chcesz... 🙂
Jci™
Mnie również się wydaje, że do bycia wegetarianinem trzeba dorosnąć. Należy poczuć to, że JA jako JA współczuję zwierzaczkom (nie chce się angażować w ich cierpienie), a nie JA jako KOLEżANKA.
Także jest dla mnie dziwne to, że zapominasz o niechęci jedzenia mięsa. Widocznie w głębi duszy nie rozumiesz i nie czujesz tego wszystkiego. Doceniam Twoje chęci i determinację, ale zastanów się przez chwilkę czy nie oszukujesz samej siebie...
Pozdrawiam...
Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja