Moim celem nie była kłótnia, tylko wyłonienie optymalnego miejsca, jak widać niestety przerodziło się to w egoistyczne udowadnianie, że "JA". A pomyśleliście o innych ? Chodzi o takie miejsce, gdzie większość będzie miała 3-4 h a nie pół doby jak do Wawy.
A tak ciężko korzystać z wyszukiwarki połączeń, po co zgadywać jakiejś bzdury skoro można sobie wpisać i sprawdzić. Co do Kraków-Poznań faktycznie Bellis ma rację - 7:23h nie 6.5h (dokładnie 6:12h) to jest eurocity czyli trochę droższy, mea culpa bo było późno. No ale 7.5 to wciąż nie 10.
ale się upierasz, to że w internecie tak jest to nie znaczy że tak jest naprawdę. Kiedy ostatnio jechałes do Poznania z Krakowa?? Bo 6,5 to się tyle do Wrocławia jedzie TKL..
podróż pociągiem nie jest taka straszna
zaoffuję: ja się zastanawiam skąd ludzie czerpią te wiedzę tajemną i potrafią się w pociągach połapać - toć tych peronów od groma, pociągów jeszcze więcej 😛
Ostatnio bryknęłam się pociągiem tylko dlatego, że spotkałam koleżanki z dzieciństwa i poszłam za nimi, tak to nie wiedziałabym gdzie wsiąść ,a także gdzie wysiąść bo nie poznałam własnego miasta 😀 ) A piękna to była sprawa, wzruszająca - bo jak za autobus z Rzeszowa płacę między 6 zł a 8 zł to ciapongiem jechałam za 2,70 zł 🙂 oj jak pięknie, no pięknie...
Białowieska się Puszcza.
Sobota codziennie jeżdżę pociągiem z Krakowa do Poznania bo nie mam nic ciekawszego do roboty. Szkoda że to aż 10 godzin bo tak to bym jeździł 2 razy dziennie.
Na upartych ludzi nie ma lekarstwa, postawisz przed nimi biała ścianę to będą twierdzić, że jest czarna bo ONI tak uważają. Prawda najońsza.
Co za ludzie....
ale się upierasz, to że w internecie tak jest to nie znaczy że tak jest naprawdę. Kiedy ostatnio jechałes do Poznania z Krakowa?? Bo 6,5 to się tyle do Wrocławia jedzie TKL..
Sobota nie wiem dokładnie o co Ci chodzi. Jest sporo osób chętnych. W zeszłym roku jak było spotkanie w Warszawie to nie było nikogo z Krakowa. Rozkład jazdy pkp mówi że jedzie się od 6 do 8h przy założeniu braku opóźnienia. Na dodatek zapytałam tatę, pracuje na pkp i potwierdził moją wersję. Kiedyś tam był remont na fragmencie między Wrockiem a Krakowem, może masz stare informacje?
Chłopak gwarantuje nocleg i gościnę na 2 dni czego nie byłoby w Wawie ale tak czepiajmy się różnicy dojazdu która może będzie duża dla ludzi z Kraka ale za to mniejsza dla tych z Wrocławia i Szczecina. A tacy właśnie przyjadą w największej liczbie.
zaoffuję: ja się zastanawiam skąd ludzie czerpią te wiedzę tajemną i potrafią się w pociągach połapać - toć tych peronów od groma, pociągów jeszcze więcej 😛
Tzn. na dworcach bywają rozkłady jazdy, a i zwykła umiejętność (nawet nie szczególnie rozwinięta) czytania ze zrozumieniem się przydaje ;]
A zwłaszcza jesli mówimy o Polsce to tych peronów "od groma" raczej nie uświadczysz.
[edytowane 1/7/2011 od MannaPoranna]
Pewnie powiesz -to okropne- zrzucisz winę na innych, potem zaśniesz spokojnie
Manna nie zawsze 😀 ja przez 5 lat codziennie dojeżdżałam pociągiem do Poznania i uwierz to co potrafi wywinąć pkp przekracza najśmielsze koszmary nocne.
Ostatnio jak jechałam do Wawy pociąg EC był zapowiadany w dwóch językach że ma odjechać z peronu 2 który akurat teraz nie istnieje. Byście widzieli tą panikę! :rotfl: szczególnie wśród obcokrajowców 😀
[edytowane 1/7/2011 od Bellis_perennis]
Manna nie zawsze 😀 ja przez 5 lat codziennie dojeżdżałam pociągiem do Poznania i uwierz to co potrafi wywinąć pkp przekracza najśmielsze koszmary nocne.
[edytowane 1/7/2011 od Bellis_perennis]
Ja od około 4 dojeżdżam i wiem jakie akcje bywają, no ale bez przesady.
A tak wracając do tematu, to już mi on zaczyna brzydnąć.
Pewnie powiesz -to okropne- zrzucisz winę na innych, potem zaśniesz spokojnie
W kwestii offtopu: wszystko się sprawdza w necie, łącznie z peronem, potem dociera się na dworzec w ostatniej chwili i wskakuje do niemal odjeżdżającego już pociągu 🙂
Spóźniłem się tylko raz.
Prawdziwym koszmarem jest natomiast centralny w wawie w trakcie remontu. Rozkład mówi jedno, tablica świetlna drugie, tablice na peronach trzecie, a przez megafon pani krzyczy, że to wszystko jest nieprawda i trzeba słuchać jej...
Najbardziej żal mi obcokrajowców, jeden koleś (jakiś Azjata, wydaje mi się, że Chińczyk) stał przy kasie pkp i chciał jechać na Pragę... pani próbowała mu wytłumaczyć, że tu nie kupi biletu, ostatecznie mu pomogłem, kupiłem mu bilet i pokierowałem na tramwaj, ale wtedy on powiedział, że chce do czeskiej Pragi... tylko autobusem, a nie pociągiem...
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Tzn. na dworcach bywają rozkłady jazdy, a i zwykła umiejętność (nawet nie szczególnie rozwinięta) czytania ze zrozumieniem się przydaje ;]
A zwłaszcza jesli mówimy o Polsce to tych peronów "od groma" raczej nie uświadczysz.
zaznajomić się z rozkładem jazdy potrafię.
Problem tylko w odnalezieniu właściwego pociągu- nie jestem w stanie, już ilość pociągów na stacji w Rzeszowie mnie przytłoczyła więc jak na moje niewygórowane standardy, "od groma" jest wszędzie.
[edytowane 1/7/2011 przez Fatty]
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja