W zasadzie to tak, prawdopodobnie w czerwcu, we Wrocławiu.
Przypomniałeś mi 😛

Zanim ktoś zacznie lament, że Wrocław jest za daleko i że woli w Stolicy to niech lepiej się zastanowi nad sobą 😛 zawsze jest ten sam skład a ci którzy najgłośniej krzyczą nigdy nie przyjeżdżają nawet jak spotkanie jest w Warszawie. To tak odnośnie spotkania w Poznaniu które miało miejsce chyba 2-3 lata temu.

[edytowane 23/5/2013 przez Bellis_perennis]

[edytowane 23/5/2013 przez Bellis_perennis]

A kiedy będzie spotkanie gdzieś powiedzmy, w Gdańsku? To takie ładne miasto jest. Dużo lepsze niż Warszawa, i lepsze niż Wrocław.

we Wrocławiu ? to fantastycznie, to może nawet udało by się nam przyjechać 😀

Mam nadzieję, że wszystkie egzaminy zmieszczą mi się w czerwcu, wtedy chętnie podjęłabym się organizacji spotkania we Wrocławiu. Jeśli mówimy o weekendach, to przypuszczalnie mógłby to być ostatni weekend czerwca lub pierwszy lipca. Jak ludzie przestaną się wykłócać o terminy egzaminów i wreszcie coś ustalą, to dam znać.

Cienkun, jak ktoś zorganizuje, to będzie. Możesz być pierwszy.

Jakbyście organizowali coś na Śląsku Górnym, to dajcie znać 😛

Myśmy myśleli, że Śląsk mógłby wpaść do Wrocławia - znacznie bliżej i łatwiej niż do Warszawy.

No dla mnie nie łatwiej, a nie wiem, czy do Warszawy nie byłoby mi prościej dojechać, chociaż się nie wybieram.
Aktualnie Wrocław ponad 6 godzin z 3 przesiadkami.
Nad morze parę lat temu jechało się 16, teraz pewnie gorzej, bo zdaje się, że gdzieś są jeszcze większe ograniczenia w kursowaniu pociągów. Oczywiście mówię o komunikacji publicznej, samochodu nie posiadam, busy odpadają, bo rzygam.

Ja bym przyjechał do Wrocławia, bo daaawno tam nie byłem, ale na jeden dzień mi się nie opłaca tyle kilometrów robić, (ja Grudziądz) no i to drogo wszyćko wychodzi takie podróżowanie, a ja biedny jak mysz kościelna.

Okej, robimy rozpoznanie - czy byłby ktoś zainteresowany spotkaniem w ostatni weekend czerwca we Wrocku?

to kiedy ma byc w koncu to spotkanie?

Kiedy się znajdą jacyś chętni. Na razie posucha, jak widać 😛

Dla mnie spotkanie we Wrocławiu odpada ze względu na psa. 4,5 miesięczny szczeniak nie da rady jechać aż 6h pociągiem a nie zostawie go w domu.

Jak dla mnie Wrocław spoko, ale musiałaby to być sobota bo w tygodniu praca a wolnego nie dostanę...

Wycofuję się, już mam zorganizowaną resztę lata.

ja nawet resztę życia. Pozdrawiam!