Wygląda na to, że 3 kwietnia całej trójce odpowiada 😎

W Londynie bylem tylko raz, i to przejazdem gdy za pierwszym razem przyjechalem do UK, tak wiec milo by mi bylo jak byscie mi pokazaly jakies fajne miejsca w tym duzym miescie 😉

Nie wiem co dokładnie masz na myśli 🙄
Jesli masz na myśli coś w okolicach miejsca gdzie sie spotkamy, to ok, bo szczerze to mi sie jakoś nie chce chodzic/jeździc po całym Londynie - sorry 🙄 (może Maria miałaby ochote, a jak nie to polecam busy wycieczkowe - objazdowe z pilotem po "atrakcjach" Londynu, sama chciałabym być oprowadzona z przewodnikiem ;p).
Najbardziej mam ochote na posiedzenie w parku/ parkach (jesli będzie taka super słoneczna pogoda jak ostatnie 2 dni), a poza tym pub - mam taką ochote na pub (bo tak mało okazji na to :()
Oczywiscie jak chcecie (a podrozni mogą zglodnieć ;p) możemy też się udać do jakiegoś wege miejsca.
Najwiecej takich miejsc włącznie z "atrakcajmi' jest w okolicach soho i ogolnie centrum, ale rzucajcie propozycjami 🙂
Najlepiej jakbyś/my ustalili o której sie spotkać (ja bym wolała popołudniem) i gdzie (gdzie dojeżdżamy)

ps gg nie używam, jakby co, to bardziej prywatne szczegółyna pw czy maila
pozdrawiam

[edytowane 25/3/2011 przez an]

Hej
Sprawdzalem polaczenia w Londynie moge byc 13:44 na stacji Euston, patrzac na mape to nie jest daleko od centrum i od soho, moze sie tam spotkamy i stamtad tak jak proponowala Ania przejdziemy sie do parku, jesli bedzie ladna pogoda, jesli nie, to posiedzimy i pogadamy w pubie, mysle, ze to chyba najlepsza opcja z mozliwych, aby sie spotkac.
Jak cos to wyslalem Anii moj numer telefonu na pw.

Hej
Sprawdzalem polaczenia w Londynie moge byc 13:44 na stacji Euston, patrzac na mape to nie jest daleko od centrum i od soho, moze sie tam spotkamy i stamtad tak jak proponowala Ania przejdziemy sie do parku, jesli bedzie ladna pogoda, jesli nie, to posiedzimy i pogadamy w pubie, mysle, ze to chyba najlepsza opcja z mozliwych, aby sie spotkac.
Jak cos to wyslalem Anii moj numer telefonu na pw.

z tej stacji to chyba jeszcze blizej na camden town ;P a w okolicach tez jakies wege miejsca
ja juz pomyslałam, że zrezygnowaliscie :crash:
odpisałam na pw

Hej
Chcialem wam powiedziec, ze nie moge jutro przyjechac do Londynu i sie z wami spotkac, z przyczyn nie zaleznych ode mnie, bank zablokowal mi karte i nie mam dostepu do pieniedzy, dowiedzialem sie o tym dzisiaj po 17 i do poniedzialku nie mam mozliwosci skontaktowania sie z bankiem i wyjasnienia sprawy, nie wiem o co chodzi, ale jak cos to moze za tydzien w niedziele. Przepraszam

Hej
Chcialem wam powiedziec, ze nie moge jutro przyjechac do Londynu i sie z wami spotkac, z przyczyn nie zaleznych ode mnie, bank zablokowal mi karte i nie mam dostepu do pieniedzy, dowiedzialem sie o tym dzisiaj po 17 i do poniedzialku nie mam mozliwosci skontaktowania sie z bankiem i wyjasnienia sprawy, nie wiem o co chodzi, ale jak cos to moze za tydzien w niedziele. Przepraszam

Chyba jestem nieprzytomna / nieświadoma czy co tam jeszcze :crash: Aż do momentu przeczytania tego posta, myślałam że umawialiśmy się na dzisiaj tj sobotę (tak, teraz mi sie przypomina, ze była mowa o niedzieli, ale coś mi się najwidoczniej pokręciło * [wstyd]) - dlatego zresztą to moje pytanie na pw które musiało dziwnie zabrzmieć .

Ale nie ma kontaktu z Marią więc i tak chyba nic by z tego nie wyszło,
Nie masz za co przepraszać
Pozdrawiam

* miała być emotka red, ale ona pokazuje coś innego :crash:

[edytowane 4/4/2011 przez an]

Przepraszam Was ,ale bylam poza internetowym zasiegiem przez jakis czas, poza tym troszke sie rozchorowalam ostatnio 🙁
Jesli chodzi o nastepny weekend to jestem niedostepna,wyjezdzam na kilka dni poza Londyn.
Ale za 2 tygodnie , czyli 17.04 jestem wolna i moge zarezerwowac czas na wegie spotkanko 🙂

Pozdrawiam Was serdecznie
😎

Wzialem shotguna, zalozylem kominiarke i poszedlem dzisiaj do banku wyjasnic sprawe, a takze odzyskac pieniadze wraz z zaleglymi odsetkami, tak an_ masz racje nnie musze przepraszac, juz nigdy nikogo za nic nie przeprosze, to wy wszyscy bedziecie mnie blagac o litosc 😡

No, I'm not crazy, I'm MAD :scared:

A tak na powaznie, to karte mialem uszkodzona, w srode bede mial nowa, za dwa tygodnie mi nie pasuje, wypadaja mi wtedy nocki akurat, teraz zaczynaja mi sie shifty weekendowe i nastepna wolna niedziele bede mial dopiero... 15 maja 🙁 czyli za miesiac.

No to ja dalam plame, bo sie zarejestrowalam, ale za bardzo sie na forum nie udzielalam... 🙁 dopiero teraz odkrylam Kacik Towarzyski.

Z An juz rozmawialam w innym temacie, wiec tu sie tylko krotko przedstawie Uli i Marii i Lukaszowi. Mam na imie Justyna, 28 lat (ale dla mnie to akurat nie ma wiekszego znaczenia, ile kto ma lat), w Londynie od 3 i chetnie sie spotkam. Pasuja mi te dni podane przez An, ale po 24tym, bo teraz jestem jeszcze na urlopie w PL, w wielkanocny poniedzialek czy dlugi weekend jak najbardziej dam rade (moze z wyjatkiem niedzieli 1go, bo wtedy prawdopodonmie bede miec bebniarskie zajecia, ktorych nie chcialabym opuscic - ale to dopiero po 17-stej, a wczesniej mam czas). Tez by mi odpowiadal park lub pub. Ulubione wege miejsce to Beatroot w Soho - moze oklepany, ale fajny:) mozna wziac kartoniki z jedzeniem i posiedziec w parku.

Hej dundunkini 🙂 Milo, że się odzywasz 🙂
Z tego weekendu to nic by nie wyszło - lekki pisał, że nie może, nie wiem co z Marią, a ja też mam ostatnio ciężki czas..
W sobotę ma być spotkanie wegetarian powiązanych z forum wegedzieciak.pl (z dzieciakami 🙂 ) w Regent Park, więc jakbyś chciała, to dołączaj śmiało. Jakby co to odezwij się na priv, nie chce tu na forum pisać zbyt osobistych szczegółów. A zresztą będę się chciała do Ciebie odezwać w innej sprawie 🙂
To na razie pa

hej An, no to dobrze, mysle, ze jesli cos mi szczegolnego nie wypadnie, to postaram sie na spotkanie wegedzieciaka wybrac (zreszta podczytuje to forum od jakiegos czasu i moze wreszcie tam dolacze:) odezwe sie do Ciebie na priva w tej sprawie, a i Ty sie odzywaj smialo w jakiejkolwiek sprawie:)

Mam nadzieje, ze do spotkania z reszta tego forum tez dojdzie, ja jednak z gory mowie, ze w weekend 7-8 maja jestem zajeta.

Czesc : )

Znacie moze jakieś fajne miejsce gdzie moze wegetarianin zatrzymac się na okres 1-2 dni w Londynie ; ) ?

pozdr. maciej

[edytowane 14/5/2011 od Mat]

Mat - ja nie znam takich miejsc, więc nie mogę pomóc. Pytaj może na jakimś forach poświęconym wyjazdom, turystyce. Powodzenia

A wracając do tematu -
ja i dundunkini spotkałyśmy się 2 tygodnie temu z innymi osobami z forum wegedzieciak 🙂
Było bardzo przyjemnie i smakowicie, pogoda była cudna. Po spotkaniu wspólnym, poszłyśmy jeszcze z Justyna (czyli dundunkini) do pubu, posiedziałyśmy, pogadałyśmy, później jeszcze pogadałyśmy 🙂
Niech żałują wszyscy którzy nie zdecydowali się spotkać 😛

Mat - ja nie znam takich miejsc, więc nie mogę pomóc. Pytaj może na jakimś forach poświęconym wyjazdom, turystyce. Powodzenia

A wracając do tematu -
ja i dundunkini spotkałyśmy się 2 tygodnie temu z innymi osobami z forum wegedzieciak 🙂
Było bardzo przyjemnie i smakowicie, pogoda była cudna. Po spotkaniu wspólnym, poszłyśmy jeszcze z Justyna (czyli dundunkini) do pubu, posiedziałyśmy, pogadałyśmy, później jeszcze pogadałyśmy 🙂
Niech żałują wszyscy którzy nie zdecydowali się spotkać 😛

sory ze jeszcze was pomęczę

A gdzie mozna tam coś zjesc wegetarianskiego? sa jakies greewaye w centrum ?

ja sie podpisuje pod wszystkim, co napisala An - i zachecam do spotkan wegetarianskich w Londku. Spotkanie wegedzieciaka bylo rewelacyjne, dluuugie (mimi ze tego akurat nie dalo sie odczuc - czas uplynal bardzo szybko na interesujacych rozmowach, zabawie z dziecmi i jedzeniu oczywiscie), jedzenie bylo wprost przepyszne. ok, starczy tego chwalenia, mam nadzieje, ze tu sie tez damy zorganizowac.

Mat, ja polecam Beatroot w Soho (Berwick Street) - maly bar z bufetem plus rozne fajne weganskie i wegetarianskie ciasta. Thai Veg tez nie jest zly (siec, jest jeden tez w Soho, ale nie pamietam gdzie dokladnie) - bufet i mozesz jesc ile chcesz, a na deser salaka owocowa do woli.