Czytał ktoś kiedyś to arcydzieło Suskinda?
Ja osobiście zakochałam się w tej książce i pisarzu. Właśnie czytam "Historia pana Sommera"^^

Ja nie czytałam, ale tu masz o filmie temat:
http://www.wegetarianie.pl/XForum-viewthread-tid-1945.html

Czytałam "Pachnidło", co możesz powiedzieć o tej drugiej książce tego autora?

próbuje wypożyczyć "Pachnidło", słyszałam, że książka jest o wiele lepsza od filmu- prawie jak w większości przypadków

Ja widzialam tylko film pachnidlo, nie jest taki az super, bo naprawde dlugo leci (ponad 2 h) i czasem az sie nudzilam, mojemu mezowi wogole sie nie podobal film, chociaz na poczatku bylismy nim zachwyceni. Polecam jednak kto nie czytal ksiazki, zobaczyc chocby z ciekawosci (tak jak ja). :))

Ja widzialam tylko film pachnidlo, nie jest taki az super, bo naprawde dlugo leci (ponad 2 h) i czasem az sie nudzilam, mojemu mezowi wogole sie nie podobal film, chociaz na poczatku bylismy nim zachwyceni. Polecam jednak kto nie czytal ksiazki, zobaczyc chocby z ciekawosci (tak jak ja). :))

Książka jest o niebo lepsza. Film jest taki dziwny trochę i niezrozumiały jak się nie czytało najpierw książki.

Czytałam "Pachnidło", co możesz powiedzieć o tej drugiej książce tego autora?

Szczerze? Albo jestem za głupia żeby ją zrozumieć i była zbyt głęboka, albo po prostu autor myślał o dziwnych rzeczach jak ją pisał bo najpierw coś tam gada o dzieciństwie a potem o jakimś gościu co przez cały czas chodzi. I nie zakapowałam, o co kaman XD

A ja Wam polecam "Kontrabasiste" tego samego autora. Jest to jednoaktowka - rewelacyjna. 🙂

cudna powieść , ah muszę skoczyć po nią jutro do biblioteki przypomnieć sobie ją trochę 🙂

Ja też uważam, że warto przeczytać.

To klasyk :thumbsup:

Dokładnie, zgadzam się w 99,9% 😀 Książka wg. mnie dużo lepsza od filmu, ma swój klimat i ogólnie genialnie oddaje piękno tej opowieśći... Również polecam

Film mi się tak bardzo spodobał, że sięgnęłam po książkę, co nie było trudne, bo mój mężczyzna ją ma w swojej biblioteczce 😎 . Nie sądzę aby film był gorszy. Polecam książkę i film.

Film widziałam i z tego co pamiętam bardzo mi się podobał ( ale z moja pamięcią bywa ciężko więc nie można jej do końca wierzyć :P). Jakiś czas potem kupiłam książkę po angielsku, i do teraz jej nie przeczytałam.. Jestem mniej więcej w połowie i co jakiś czas po nią sięgam, czytam kawałek i znowu odkładam. Może po polsku czytałoby mi się łatwiej, bo język nie należy do najprostszych, w każdym razie z tego co zauważyłam do tej pory film i książka są do siebie bardzo podobne ( ale tu znów pojawia się kwestia mojej dziurawej pamięci, więc nie zdziwię się jeśli się mylę). Myślę, że i książka i film są godne polecenia, bo przedstawiają ciekawą i zakręconą historię. Po przeczytaniu tego wątku i Waszych komentarzy chyba sięgnę po inne książki tego autora, zachęciliście mnie 😉