Kupiłam dzisiaj po raz pierwszy papier ryżowy i smaku jak dla mnie nie ma żadnego, ale zapach- jakiś taki dziwny? Czy Wy też mieliście takie spostrzeżenia (o ile to używaliście)?

O ryżu to już każdy słyszał chyba wszystko. Zdrowy, nie zdrowy, tuczący, nie tuczący... Słyszałem nawet opinię lekarza, że ryż jest ciężkostrawny. Tak, i pewnie dlatego od lat używa się go przy zatruciach pokarmowych i grypach żołądkowych... Ryż jest zdrowy, wartościowy i nie jest tuczący ani ciężkostrawny. To obok kaszy jaglanej i gryczanej najzdrowsza rzecz jaką można jeść w ramach takiego "zapychacza" zamiast ziemniaków.

Ja traktuje ryż biały na równi z mąką pszenną typu 450.... a już na pewno nie postawiła bym znaku = pomiędzy ryżem białym, a kaszą jaglaną/gryczaną i nie postawiłabym go wyżej od ziemniaków. Za to ryż brązowy uważam za zdrowy.

No właśnie. Odmian ryżu jest multum. Basmati, długoziarnisty, okrągły, czarny, to tylko kilka z nich. Ja już się dawno pogubiłem w tym.

A co Aniss sądzisz o ryżach paraboiled?

nie lubiłam ryżu, bo kojarzył mi się z taką rozgotowaną bezsmakową papką. wtedy ryż to był ryż, znaczy zwykły biały.
później koleżanka na woodstocku zabrała mnie do krysznowców. wtedy jeszcze mieli basmati, pokochałam i nauczyłam się taki robić.
jem i tak rzadko, rzadziej niż raz w miesiącu, zazwyczaj do falafeli albo z mieszanką chińską.
wg mnie kasza jest bardziej wartościowa od ryżu, a ziemniaki demonizowane.

A ja tam nie jestem specem od ryżu, prawdę powiedziawszy nawet nie wiedziałam, że istnieje taki rodzaj jak "paraboiled" 🙂 Rzadko jadam ryż, jakoś wolę inne źródła węglowodanów.

Paraboiled to nie rodzaj, tylko sposób obróbki, dzięki któremu, podobno, biały ryż zachowuje wartości brązowego, ale cholera ich tam wie jak to jest naprawdę...