Planuje w najbliższym czasie urządzić parapetówke. Właśnie wynajełam mieszkanie - pierwsze w moim życiu tak naprawde własne(wcześniej mieszkałam w studenckich i u rodziców a teraz mieszkam sama i uznałam, ze trzeba to oblać).
I tu pojawia sie problem. Ja jestem wege a goście nie. Uznałam jednak, ze jedna impreza bez mięsa im nie zaszkodzi i przygotuje wegetariańskie potrawy. Niestety mało jest takich imprezowych propozycji(poza nieśmiertelnymi koreczkami).
Wyszłam z załozenia, ze najlepsze na taką impreze będą zimne zakąski. Tylko jakie? Poszperałam w przepisach z tej strony ale oprócz wspomnianych koreczków nic nie znalazłam. Ma ktoś jakiś pomysł?
PS. Słone paluszki i mineralna nie wchodza w gre 😛
1. Kranapki: kupujesz paczkę (albo i dwie) krakersów, tych solonych, np. z Lajkonika. Smarujesz je tofu albo pasztetem sojowym, a na to mozaika warzyw (pomidor, sałata, ogórek, rzodkiewka) tylko nie za dużo, żeby nie spadały. Muszą się przykleić do tego tofu. Trochę posolisz, za przeproszeniem popieprzysz i będzie super:)
2. warzywka z dipami. Kroisz różne warzywka w wąskie paski (nie więcej niż centymetr szerokości. Marchewka, ogórek, liście cykorii, kalarepa, może być kalafior i brokuł podzielone na różyczki. Do tego ze 3 dipy, z jogurtu z ziołami albo (wegańskie) z tofu sałatkowym z odrobiną oleju i przyprawami - tu znajdziesz listę przepisów na dipy: http://puszkkka.spinacz.pl/lista.php3?sort=0&l=D&str=2
3. a jak się zapatrujesz na sałatki?
4. a gdzie ta parapetówa? 😛
podskoczyć i nie trafić w ziemię
3. a jak się zapatrujesz na sałatki?
4. a gdzie ta parapetówa? 😛
Z sałatkami sobie poradze. Chodziło mi o zakąski. Dziękuje za pomysly - napewno skorzystam.
A co, chcesz wpaść? Wrocław-Sępolno - zapraszam! Tylko termin jeszcze nie ustalony ale pewnie w pierwszy weekend paździenika.
[edytowane 17/9/2006 od modlishka]
Nie chcę się wtrącać, ale ja bym tam jednak zrobiła coś prostego na ciepło, tak do szybkiego odgrzania np. bigosik z chlebkiem, mniam, a na zimno to tak oprócz tego. Kurcze idę do kuchni, spenetrować lodówkę. Pozdrawiam i trzymam kciuki za parapetówę. Najważniejsi i tak są ludzie, jaką więź z nimi czujemy. Jedzenie jedynie umila wspólne chwile. 😎
http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html
Za czasów gdy mieszkałam w Kredce, dość często robiłam imprezki. Jakoś nigdy nie pomyślałam, że obecni na nich mięsożercy będą chcieli zjeść coś mięsnego. I rzeczywiście nigdy nikt się nie dopominał. Grunt, żeby było jedzenie, a jakie - no, smaczne oczywiście. Zresztą, alkohol chyba i tak jest ważniejszy:P
Ewelina, jest pewna szansa, że się poznałyśmy:) Na początku tego roku robiłam badania dotyczące relacji ludzie-zwierzęta i przebadałam około 300 osób z AR. Może byłaś jedną z nich?
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Życzę udanej imprezy! 😎
Proponowałbym pizze wegetariańską (lub wegańską) - wcześniej wkładasz ją do piekarnika i podgrzewasz na odpowiednią porę 😉
Mam nadzieję, że przekonacie obecnych na imprze do niejedzenia zwierząt 🙂
PS: Wprosiłbym się również 😛 , ale z wawy mam za daleko 😀
Ja bym proponowała krakersy pozmarowane pastą z owoców
I do tego na wierzch suszone jakiś owocki np. kilka rodzynków możesz z nich ułożyć kształt lub napis
Ja robiłam to samo tylko że na waflach, wiesz tych dużych na moje 12 urodzinki (niedługo mam 13 i też planuję to powtórzyć)przekroiłam wafle i układałam napisy ,,WeGe PaRtY"
[b] [/b] i bardzo mi smakowało to ,,party ":P
[edytowane 18/9/2006 od Aga94]
Aga #)
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja