Na zimno, czy na ciepło to bez różnicy. Byleby nie stała tydzień po ugotowaniu poza lodówką...

Nieee, góra dwa dni ;).
Co do przechowywania żywności- wiecie może ile np. przecier pomidorowy jest zdatny do spożycia po otwarciu (oczywiście przechowywanie w lodówce)?

Póki nie spleśnieje, co dzieje się chyba dość szybko 😛

Póki nie spleśnieje, co dzieje się chyba dość szybko 😛

Kupuję w Roosmanie koncentrat bio w tubce 200 gram, używam jako zamiennik ketchupu i w sumie nie zauważyłam żeby pleśniał, a kiedyś leżakował w lodówce ponad miesiąc...

ja w ogóle nie jem chleba, bo ten dzisiejszy chleb to nie to co bylo kiedyś . A poza tym ja zawsze byłam zbyt leniwa na robienie kanapek..ja se juz wole z samego rana kaszy nagotować 😛 albo placuszki owsiane ukulać.

Ja z reguły sama piekę bułki i mrożę tak żeby mieć na tydzień albo i dłużej, bo nie mam czasu ani ochoty żeby piec co 3-4 dni, nie wyobrażam sobie życia bez pieczywa, chociaż kasze, ryże, płatki też bardzo lubię.