Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

żelki haribo  

Strona 4 / 6 Wstecz Następny
  RSS

Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 671
23/12/2008 11:57 pm  

Oczywiście te w czekoladzie, w proszku nie polecam 🙂


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
24/12/2008 12:18 am  

Galaretki takie "cukierkowe" 🙂 Nie muszą być w czekoladzie 🙂

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Filomena
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 115
26/01/2009 8:43 am  

Parę dni temu w realu, w dziale z wegetariańską żywnością widziałam żelki (n a j p r z e r ó ż n i e j s z e ) z ogromnym napisem BEZ ŻELATYNY . Nie były jakoś przerażająco drogie ale ponieważ mnie do żelek nie ciągnie to nawet ich nie obejrzałam dokładnie. Jak się przyjrzę to napiszę co to za stwór, ile jest wart.

[edytowane 26/1/2009 przez Filomena]


OdpowiedzCytat
kornelia1981
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 17
07/04/2009 2:48 am  

czesc witam wszystkich ale jaja sobie tak poczytac o wszystkim. wiecie ze ja 12 lar jestem wegatarianka a nie wiedzialam ze w serach zoltch jest takie badziewie. niektore mi nie smakowaly byc moze instynktownie wyczuwalam to swinstwo.

chcialam ostrzec przed zelatyna w desrach czekodowych firmy zott , serki homogenizowane ( a szkoda 🙂 tylko monte nie ma mniam mniam
oraz wypatrzylam w kremach w tortach w przepisach jak czytalam.


OdpowiedzCytat
Filomena
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 115
07/04/2009 9:47 am  

no niestety, żeltynę pakują do najprzeróżniejszych rzeczy, ogdzieś już tu na forum pisałam, że miałam okazję poczytać przyniesione przez kogoś składy ciastek. Fuj, to paskudztwo było w większości z nich...

[edytowane 7/4/2009 przez Filomena]


OdpowiedzCytat
.Cherry.
rozmówca
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 53
17/05/2009 2:57 am  

Nie jem żelek.
Nie odczuwam potrzeby pochłaniania ich ogromnymi ilościami.
Tak naprawdę nie wiemy przecież co w nich dokładnie jest.
I właśnie dlatego zrezygnowałam z żelek . 😛

Łzy są kroplami duszy.


OdpowiedzCytat
czapla_666
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 230
17/05/2009 3:55 am  

Żelkow nie jem. Nigdy ich nie lubilam, nawet kiedy jeszcze jadlam mieso...;/ Ale czasem mam ochote na te "cukierkowe galaretki"... Niekiedy nie ma skladu, wiec nie kupuje. Dobrze, ze idzie lato... Przerzucam sie na lody 😛

Usmiechaj sie, kiedy tylko mozesz. To najlepsze lekarstwo na wszystko:)


OdpowiedzCytat
Nela89
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 374
17/05/2009 5:04 am  

Jestem ciekawa, czy mam problemy ze wzrokiem ( bo ani w Tesco, ani w Realu żelek bez żelatyny nie widziałam), czy po prostu w Opolu takich nie ma.. Zjadłabym dla smaku, ale jak pomyślę o barwnikach itp., to odchodzi mi ochota. W dzieciństwie rodzice kupowali mi najróżniejsze żelki i chyba najlepsze były "szczęki" o paskudnym wyglądzie i takie niemieckie jabłkowe i brzoskwiniowe kwaaaaaaaaaaśne, aż mnie na samą myśl wykręca. 😛 Cieszę się, że miałam szczęśliwe dzieciństwo, ale swoją drogą rodzice nie powinni dawać swoim dzieciom do jedzenia samych barwników, cukrów i żelatyny..

Pochwała jest pożyteczniejsza od kary. Plaut


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
18/05/2009 9:30 pm  

htez nie jem zelek, chyba ze znajde jakies bez zelatyny nieraz w sklepie sa, chociaz wiekszosc z żelatyna. i wole juz zjeść galaretke z czekolada niz zelki albo jakies ciastka 😉 jak mi sie juz nie chce nic pie ;p


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
10/07/2009 3:44 am  

Jestem ciekawa, czy mam problemy ze wzrokiem ( bo ani w Tesco, ani w Realu żelek bez żelatyny nie widziałam)

No właśnie 😡 Ja szukałam w Łodzi.

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
Vida
 Vida
rozmówca
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 60
16/07/2009 2:22 am  

Żelki bez żelatyny są w sklepikach z eko żywnością. A także w supermarketach na działach ze zdrową żywnością (takie stoiska są prawie wszędzie, bo zrobiła się straszna ekomoda. Choć jak dla mnie mówienie że "jestem eko" bo: 1) zakręcam wodę podczas mycia zębów 2) kąpię się pod prysznicem 3) kupuję wiejskie jajka 4) gaszę niepotrzebne światło przy jednoczesnym jedzeniu mięsa jest skrajną hipokryzją. Czytaliście kiedyś wyliczenia, że gdyby nie hodowano zwierząt na mięso, zniknąłby problem głodu na świecie? Co o tym sądzicie?


OdpowiedzCytat
xGetBoredx
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 216
16/07/2009 4:29 am  

Akurat to, że jest moda na eko-wszystko to chyba dobrze. Przynajmniej niektórzy robią coś więcej dla zdezelowanej Ziemii. Nie można wymagać od wszystkich 100% poświęcenia więc dobre i to. Popieram nawet eko-torby na zakupy ;f

wciąż raczkuję w temacie wegetarianizmu 🙂


OdpowiedzCytat
akcelerator
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 10
19/07/2009 3:21 pm  

może się wydam komuś mało wegetariańska ( mimo że nie jem mięsa od 4 lat) ale zdarza mi się zjeść żelki lub inne produkty zawierające żelatynę wieprzową. prawda jest taka że większośc produktów w sklepach (nawet te eko) sa maksymalnie przetworzone a to co na etykietce to często tylko kawałek informacji o rzeczywistym składzie i sposobie produkcji.
gdybyśmy chcieli być tak w 100% fair w stosunku do zwierząt i przyrody to pozostaje nam własny ogródek, własna kózka dająca mleko, własna piekarnia itd... i może kiedyś założę sobie taką ekologiczną hacjendę 😉
a na razie nie zamierzam spędzać połowy zycia na czytaniu etykietek. chociaż podziwiam i doceniam że są tacy którzy czytają 😉


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 2007
19/07/2009 3:50 pm  

nie trzeba czytać etykietek, ani też posiadać wybitnego intelektu, żeby wiedzieć, że w żelkach jest żelatyna 😎
ponadto, nie wiem, co Ty jadasz, że jest takie przetworzone 😉


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
19/07/2009 4:15 pm  

A w sklepach z ekologiczną żywnością są żelki bez żelatyny, na pektynie i agarze. I nie sądzę żeby było to oszustwo i tylko częściowy skład produktu 😉

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
Strona 4 / 6 Wstecz Następny
  
Praca