Strasznie chciałabym mieć taki problem. Ale przytycie nie jest dla mnie żadnym problemem i wcale nie muszę tego osiągać w niezdrowy sposób (mąka, cukier +tłuszcz). Wystarczy mi zwykłe jedzenie - węglowodany i warzywa. Tzn. ryż, kasza, makaron i ziemniaki.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Ja za to mam coś ok. 168 cm i ważę ok. 40 kg.
Dość mało, ale urodziłam się z tym. Ale przed przejściem na wegetarianizm ważyłam mniej. Jeżeli chodzi o zapychanie się chipsami, orzechy i inne w/w propozycje, to nie zawsze są skuteczne. Jedynie sport. Staram sie biegać wieczorami, ale niestety nie zawsze mam czas :/, po biegach od razu jem, coś wysoko kalorycznego, po jakimś czasie da się przytyć ;D
Kredka, nie przejmuj się! Jeżeli ktoś powie, że jesteś chuda/brzydka, to powiedz, że musi iść do okulisty, bo mu wzrok nawala ;p
Dopóki nie jest Ci źle ze sobą, to jest w porządku. Ja się czuję świetnie, bardziej witalnie, lżej na duchu, a chyba tutaj o to chodzi?!
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
Ubawiłaś mnie Nantosvelta, bieganie jako sposób na przytycie :> W innym wątku na pewno ktoś poleca je na schudnięcie (oczywiście jako panaceum).
Swoją drogą niedowaga ma też złe skutki zdrowotne - kobieta powinna mieć przynajmniej 16% tkanki tłuszczowej, gdyż inaczej układ hormonalny się psuje.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Ja mam ten sam problem...waze 40kg przy 155cm (mam 15 lat). i ciagle wszyscy sie ze mnie smieja ze jestem chuda, jak dziecko (w koncu nim jestem, ale chodzi o takie mniejsze 😉 To jest straszne, zrobilabym wszystko zeby przytyc. ;( jem duzo, tłusto i słodko..i nic to nie daje...Nadal jestem chuda ;( Dorosli mi mowia ze jestem w sam raz ale wg BMI mam niedowage (17)...
ja mam 176m wzrostu i 57kg...według BMI mam 18,38 (czuli blisko minimum=18,5), ale i tak uważam, że to za mało i chciałabym trochę przytyć. Z tym, że już wolę zachować taką wagę nż przytyć i mieć okropny cellulit, lub przytyć tylko na bruszku lub tyłeczku przy żadnej zmianie na "klatce piersiowej" 😀
ale cóż.. nie ma co narzekać, chciałabym być niższa, ale to nie jest możliwe, więc się pogodziłam z całą sobą (włącznie z chudymi, długimi rączkami i stopami) 😛
Ubawiłaś mnie Nantosvelta, bieganie jako sposób na przytycie :> W innym wątku na pewno ktoś poleca je na schudnięcie (oczywiście jako panaceum).
Wprost przeciwnie, to ma sens 🙂
W ten sposób można zwiększyć sobie masę mięśniową i poprawić apetyt. Ale ważne jest, żeby po bieganiu zjeść sycący posiłek. No i również nie biegać całkiem na głodniaka, a z lekko wypełnionym żołądkiem.
Inne sporty mogą również być pomocne.
podskoczyć i nie trafić w ziemię
A bieganie z pustym żołądkiem to jakieś nieprawidłowe jest? 😛
Obecnie nie biegam, bo zapadłam na "nie-chce-mi-się'izm", ale gdy biegałam to było to możliwe tylko na czczo, bo mój pokręcony organizm na spory wysiłek reaguje mdłościami, gdybym wtedy coś w żołądku miała znalazłoby to swoje ujście 😛
Białowieska się Puszcza.
Przede wszystkim to trzeba jesc CZESTO czyli kilka posilkow dziennie i o JEDNAKOWYCH GODZINACH wtedy uzyskasz szybko efekt. Oczywiscie duzo sie ruszac wtedy, zdrowo-miesniowo przytyjesz a nie obrosniesz w tluszcz. Pozniej tez nie stracisz tak szybko wagi. Zapytaj sportowcow oni wiedza najlepiej, mialem kolegow zapasnikow, bokserow ktorzy jedli codziennie na sniadanie dwa talerze owsianki i kilka bananow tak im kazal trener i rosli jak na drozdzach, oczywiscie jedli tez inne rzeczy ktore zawieraly duzo bialka. Owsianka jednak dziala cuda, nie bez przyczyny kon je duzo owsa :)))
Tylko zycie poswiecone innym warte jest przezycia....
Dziwi mnie to, że to samo zaleca się osobom odchudzającym się :>
Dokładnie to samo miałam napisać! 😀
Kiedyś w jakiejś gazecie(Shape ) dorwałam artykuł dla osób chcacych przybrać na wadze i faktycznie wszelkie wskazówki, dotyczące ilości posiłków,ich częstotliwości,tego co mają zawierać itd były dokładnie takie same jak dla osób chcących się pozbyć nadmiaru ciałka.
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja