Przepraszam jeśli ten temat był ale szukałam wszędzie i nie znalazłam podobnego, więc..
Mam problem. Jestem wege od niedawna.. Uważam, że odżywiam się w miarę dobrze. Odkąd przestałam jeść mięso, zajadam się owocami i warzywami. Ale mimo tego ciągle jestem głodna. Z natury nie podjadam między posiłkami (i nie chodzi tu o dbanie o linie tylko o przyzwyczajenie ) Moglibyście mi jakoś doradzić? Gdy jadłam mięsiwo wszystko było ok.. A teraz 😮 Nie dość, że jestem głodna to jeszcze senna i przewrażliwiona 🙁 I nie wiem co zrobić, żeby mój stan się odmienił.. Bo to jest strasznie uciążliwe i nie wiem jak sobie pomóc.. Jestem z siebie dumna bo jestem wege.. Cieszę się z tego. Ale z moim problemem nie potrafię sobie poradzić.. Nikomu z rodziny nie powiem o tym, ponieważ od razu będzie gadanie, że to przez moją nową dietę, że powinnam znowu jeść mięso, bla.. bla.. blaa.. Chcę sobie tego oszczędzić
Więc proszę o jakieś fachowe porady..
Jeszcze raz przepraszam jeżeli taki temat był już na forum
Z góry dziękuję 🙂
W życiu piękne są tylko chwile..
Dobrym sposobem jest wprowadzenie dodatkowego posiłku. Jesli chodzicie ciagle głodni to np: Sniadanie, 2 sniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Przytycie nie grozi, bo jeśli jecie regularnie i nie jakiej zastraszające ilosci to powinno byc OK. Ja na początku tez byłam troche głodna, ale przeszło mi po jakimś czasie. Mój organizm sie zwyczajnie przywyczaił. Mysle, że to tez kwestia przywyknięcia, trzeba dac sobie trochę czasu....
Ewentualnie jeść, kiedy jest się głodnym(tylko naprawdę głodnym, nie tak lekko, bo wtedy łatwo o zaburzenia apetytu). Ja tak robie i żyje (:
koskaan
Poczytaj sobie też te tematy:
http://www.wegetarianie.pl/XForum-viewthread-tid-1483.html
http://www.wegetarianie.pl/XForum-viewthread-tid-486.html
Hmm .. tak myślałam nad tym i proponuje spróbować pewnej metody wypróbowana na kilku znajomych. Przez przynajmniej tydzień po lub kilka dni (to zależy od ciebie) jedz często średnio co 1,5/2 godziny różne rodzaje pokarmów (raz owoce raz pieczywo ,warzywa itd) w niedużych ilościach. Po pewnym czasie zauważysz że po zjedzeniu pewnych rzeczy głód się szybciej ujawnia niz po zjedzeniu innych(najlepiej to notować) .Później wróć do ''normalnego'' jedzenia tzn spróbuj jeść co 3/4 godziny, łaknienie powinno się przynajmniej troche zmiejszyć,a gdy poczujesz głód to zjedz to co najlepiej zaspokaja twój organizm , wg wcześniejszych obserwacji..
[edytowane 8/4/2007 od elis99]
I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you
ja jestem wege do nie calego miesiaca i wrecz przeciwnie jem cztery posilki dzennie i nie nazekam na glod, (jak jadlem mie3so to caly czas chodzilem glodny) . na poczatku mnie to zdziwilo ale teraz mi to nie przeszkadza i schudlem 2 kg :rotfl:
Dlaczego Bóg pozwala na tak wiele krzywd? Ponieważ dał nam wolną wolę !!!
Ja jem znacznie więcej niż przed przejściem na wegan.
Jem jak mam ochote.
Często zdarza mi się nie jeść śniadania bo chociaż to dziwnie zabrzmi to ja zapominam jeść śniadanie. Za to bardzo często jem obfitą kolację. I najfajniejsze jest to że utrzymuje stałą wagę, nie tyje 😀 tyle ze ja staram się być aktywna fizycznie 😉
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja