Stevia jest dosyc kontrowersyjna bo badania na zwierzetach wykazaly, ze moze miec dzialanie toksyczne. Przez chwile byla zabanowana w US z tego wlasnie powodu, teraz jest dopuszczona ale jako dodatek zywnosciowy ktory nie podlega przepisom o zdrowym jedzeniu.
Stala sie modna na fali nisko weglowodanowych diet.
Ja nie mam do niej zaufania, ale ja nie uzywam zadnych slodzikow i cukru.
Będąc w styczniu w Poznaniu pozwoliłam sobie kupić parę 'bajerów', niedostępnych w moim miasteczku. Były to m.in. dwa słoiczki słodu - jęczmienny i chyba migdałowy. Ten jęczmienny jest jak dla mnie okropny, oleisty i mdły. Słodki, ale to nie to ;). Dodaję go w małych ilościach do jogurtów, żeby go jakoś zużyć, co by się mama nie czepiała, że ją naciągnęłam i zmarnowałam.
Mam też paczuszkę stevi, ale tak jakoś szkoda mi otworzyć :p Będę musiała wkrótce, bo się przeterminuje.
Ogólnie to rzadko słodzę. To, co jem albo nie wymaga słodzenia, np. obiady, kanapki, albo jest już słodkie samo w sobie, np. dżemy czy owoce. Kiedy już przychodzi potrzeba, używam miodu, kocham jego smak. Najlepszy rzepakowy, taki bielusieńki - polecam!
http://www.explosm.net/comics/random/
Zdobyłam się dziś w końcu na otworzenie paczuszki ze stevią. Paskudztwo niesamowite! W dodatku gryzące! Pierwsze co pomyślałam, to że stevia jest jak odpowiednik pieprzu w świecie słodkości. Nie polecam!
Najpierw słód, teraz to... Znów zmarnowane pieniądze. Zostaję przy miodzie!
http://www.explosm.net/comics/random/
Co za problem buraki cukrowe, zrobić sok z buraków cukrowych odparować zagęszczając do konsystencji syropu i po krzyku. To można zrobić na jesieni kiedy są buraki, w słoiczki zapas na cały rok.
Dobrym słodzikiem są moczone daktyle, rodzynki (moczenie w lodówce 8-12 godzin) zresztą już było o tym gdzieś na forum.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
proponuję stworzyć ostatni odlam wegetarianizmu. melo albo mellisowegetarianizm. (:
mellis po lacinie znaczy mniód. śliczne slowo.
zamiast cukru- zagęszczony sok z winogron. myślę że po prostu wyciskasz sok z owych winogron a następniej poddajesz obrobce termicznej w garnuszku aż nabierze konsystencji syropu.
probowalam konfitur z takim oskiem- smak cudowny i niebywale slodki.
[edytowane 27/4/2007 od ptakbezglowy]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja