Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Agar czyli zelatyna roslinna  

  RSS

Atram
świeżaczek
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 3
24/04/2007 9:50 pm  

czy ktos stosowal kiedys agar? i czy komus udalo sie zrobic wlasnorecznie galaretke z agarem? jesli tak to prosze o dokladny przepis 🙂


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
25/04/2007 2:56 pm  

[url] http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=4524&mode=threaded [/url]
Nie robiłam, ale powyżej jest przepis.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Maze
 Maze
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 592
25/04/2007 3:15 pm  

Ja biore około łyżeczki agaru na pół litra płynu; więcej jak będzie dużo owoców, ale żeby nie przesadzic. Agar rozpuszcza sie w małej ilości płynu (np soku owocowego) reszte podgrzewa, dodaje roztwór, ogrzewa około 10 minut, przelewa do miseczek i zostawia najlepeij na noc do ostygnięcia.


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 606
27/04/2007 2:16 am  

Niech zyje dział Wege przepisy! 😀


OdpowiedzCytat
sopocianka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 175
15/08/2007 7:14 am  

Już mija chyba rok, odkąd żelatyna roślinna (agar) firmy Pro-vita leży u mnie w szafce i czeka...

Słyszałam kiedyś, że wegeżelatyny dodaje się 2 razy mniej niż tradycyjnej, bo lepiej żeluje.
Czy to prawda??

Marzy mi się sernik na zimno... 🙂

Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
15/08/2007 5:33 pm  

Marzy mi się sernik na zimno... 🙂

to to dzieła!! jak już opatentujesz to daj znac, moze zrobię mojemu Weguskowi:)


OdpowiedzCytat
sopocianka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 175
16/08/2007 1:39 am  

W tym sęk, że nie mam pojęcia, ile dać agaru. W przepisie jest mowa o 2 czubatych łyżkach żelatyny wieprzowej; czy wobec tego powinnam dać 2 razy mnie żelatyny roślinnej??? A może więcej? 😮

Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
sopocianka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 175
17/08/2007 2:42 am  

Zrobiłam!
Dałam w końcu dwie łyżeczki... Wygląda pięknie, ale czy zastygnie... Jeśli się udało, dodam jutro przepis 🙂
Z rozpędu wykonałam również galaretkę wg linku, który podała Lily. Wyniki również jutro 😉

Jestem cała w nerwach, czy ten sernik wyjdzie... 😉

Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
sopocianka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 175
17/08/2007 1:44 pm  

Nie wyszło :/ Co nie oznacza, że nie jest jadalne...
Następnym razem będę musiała dodać więcej agaru...

To jest aż dziwne... już lepiej wyszła ta galaretka z linka. Najwyraźniej coś mi się pomieszło i wegeżelatyna żeluje słabiej niż tradycyjna.

No, cóż, szkoda 🙁

Kiedy rozgryzę ten problem, napiszę.

Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
moniulekm
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 188
17/08/2007 2:56 pm  

a mi właśnie tak zażelowała, że się jeść tego nie dało- takie twarde 🙂
a tak na marginesie to coś a' la galaretka było okropne


OdpowiedzCytat
sopocianka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 175
19/08/2007 2:53 am  

Tak??? A ile dodałeś/aś? I do czego??

Ten mój sernik to niewypał 🙁 W końcu potraktowałam go jako twaróg do naleśników, lecz tak średnio...

Może masz agar innej firmy?

Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
  
Praca