Lubię kupować różne zioła ale takie dyżurne w słoiczkach mam najważniejsze:
- bazylia i oregano do dań pomidorowych,
- lubczyk do zup,
(zrobiłem kopiuj-wklej z góry 🙂 bo to podstawa, sosy pomidorowe u mnie nie istnieją bez oregano i bazylii tak jak zupa bez lubczyku)
poza tym do zup:
- ziele angielskie
- liść laurowy
O, super temat! 🙂
Ja też jestem Z(io)ŁOżercą!
Ostatnio wkręciła mi się masala. Używam jej do każdej potrawy. Ale to tylko zauroczenie i chyba za jakiś czas mi przejdzie. Poza tym uwielbiam pieprz, sól, cząber, lubczyk, majeranek, paprykę, gałkę muszkatołową, kurkumę, cynamon, liść laurowy, ziele angielskie, zioła prowansalskie, bazylię, oregano i... pewnie coś pominąłem.
Oczywiście nie każda pasuje do wszystkiego, ale do zupy trafia jakieś 80% z nich 😛
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Też uwielbiam przyprawy 🙂 najbardziej:
- bazylia i oregano (gł. tam gdzie coś pomidorowego, wiadomo)
- do zup: ziele angielskie, liść laurowy, no i pieprz czarny, który tak w sumie daję chyba wszędzie 😛
- cynamon (śniadania kaszkowe/owsiankowe z bakaliami oraz z dodatkiem imbiru, gałki muszkatołowej, curry do zup np. soczewicowych)
- no i curry do wyżej wspomianych zup, poza tym różne ryże, gulasze itp.
- aaa, no i chili! uwielbiam pikantne 😎
Poza tym większość dań posypuję natką 🙂
W końcu widzę wielu miłośników mięty 😛 Wiedzieliście, że niektórzy jej nienawidzą ?! To dla mnie dziwne 🙂
Ale jam tu w tym temacie z jednym pytaniem: gdzie kupujecie zioła do domowego ogródka? Te z supermarketów, a nawet sadzonki z rynku od razu u mnie marnieją.. Tydzień, góra dwa i z okazałego krzaczka o dużych listkach pozostaje jedna marna gałązka! Jestem ziołobójcą :(( Marzy mi się bujny domowy ogródek i świeże zioła do każdej potrawy. Jak to osiągnąć? Pomożecie? 😮
jestem lewakiem.
W końcu widzę wielu miłośników mięty 😛 Wiedzieliście, że niektórzy jej nienawidzą ?! To dla mnie dziwne 🙂
Ja nie cierpię mięty!! Ałeeee!! Fuuuuj!! 😉
Ale mogę zrozumieć, że niektórym jej smak odpowiada. W końcu każdy ma własne upodobania. 😉
A co do ziół, które lubię, to do wszystkiego wrzucam majeranek lub natkę pietruszki. Poza tym mam upodobanie do liścia laurowego, lubczyku, cząbru, koperku, liścia laurowego. A i do czubrycy.
A z tych bardziej orientalnych to cynamon, imbir, gałka muszkatołowa... O tak, cynamon, duuużo cynamonu 🙂
Jeśli chodzi natomiast o przyprawy nieziołowe i nieproszkowane, to kocham czosnek. Wszędzie, gdzie mogę, wrzucam czosnek 🙂
Trawożerca
Namiętnie stosuję koperek i pietruszkę do czego się da. Pietruszkę mam swoją w skrzynce na parapecie. Koperek od mamy z ogródka zamrożony.
Poza tym uwielbiam bazylię (mam w doniczce) oraz oregano (mam ususzone od mamy z ogródka).
Nasiona kupuję w sklepie ogrodniczym.
Z innych często używam:
- cząber - do fasoli
- majeranek - do grochu, fasoli
- kminek - do dań z makaronu i ryżu
Moje ulubione zioła:
-bazylia, najlepiej świeża,
-oregano,
-tymianek,
-zioła prowansalskie,
-majeranek,
cząbru jeszcze nie używałam, ale jutro biegnę po te zioła do sklepu 🙂
z przypraw uwielbiam czarny pieprz i mielone chilli, wszędzie gdzie mogę to dodaję czosnek i cebulę :rotfl:
[edytowane 6/12/2012 przez OlaS]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja