Wszystkie zielone herbaty zaparza się w zależności od gatunku przegotowaną wodą, schładzana w oddzielnym dzbanku o temperaturze 60-85 C.
Mocniejsze gatunki o zdecydowanym smaku zalewa się wodą o temperaturze 75 - 85 stopni, delikatniejsze - gatunki zielonej herbaty zalewamy wodą od 60 do 75 stopni. Woda w 3-4 minuty po zagotowaniu osiąga temperaturę 90 stopni, a w 12 minut po przegotowaniu woda osiąga temperaturę 75 stopni.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Kocham z cytrynka i piję i chyba za chwil pięć skocze sobie ją zaparzyć 🙂
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Stanio, zieloną zaparza się w 95st i tylko przez 3 minuty bo potem jest gorzka
Hm... Moim skromnym zdaniem nie do końca tak jest. Pierwszy raz zaparzana zielona herbata powinna być zalewana wodą o temperaturze około 70 stopni. Potem te "fusy" można zalać drugi, a nawet trzeci raz - już wrzątkiem. Mi osobiście najbardziej smakuje ta z drugiego "zaparzenia".
Stanio, zieloną zaparza się w 95st i tylko przez 3 minuty bo potem jest gorzka
Hm... Moim skromnym zdaniem nie do końca tak jest. Pierwszy raz zaparzana zielona herbata powinna być zalewana wodą o temperaturze około 70 stopni. Potem te "fusy" można zalać drugi, a nawet trzeci raz - już wrzątkiem. Mi osobiście najbardziej smakuje ta z drugiego "zaparzenia".
Ale ja mówię o tej w torebkach a nie jakiejś fusiastej
[edytowane 5/1/2009 od Loviisa-chan]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja