eRZet:
Kolejny rok miałem zrobić pączki i nie wyszło.
Kupnych zjadłem oczywiście tyle samo co bułek
EDIT: i xxl
Jeszcze długo przed tłustym czwartkiem myślałem nad wyprodukowaniem swoich pączków, ale stwierdziłem że wyjdzie zbyt dużo na 1-2 osoby.
Dobrze, że dodałeś "EDIT: i xxl" bo zastanawiam się ile bułek zjadłeś. A to przecież o mnie chodzi ;).
fasolencja: jedz ile wlezie, ale żeby poszło w cycki :spryciarz:
Podbijam temat i odsyłam do moich wegańskich donuts! 😀 Można się szybko i łatwo przekonać, że to świetna promocja wegetarianizmu i weganizmu wśród znajomych 🙂 Bierzemy do szkoły/na uczelnię/do pracy i promujemy 🙂
http://www.vegestrefa.pl/742/donuts-paczki-z-dziurka/
Pączuchy są wegańskie 🙂
jestem lewakiem.
W tym roku wreszcie sam zrobię!
Będziemy eksperymentować :spryciarz:
Przy okazji: dziwna rzecz. Katolicy (przynajmniej niektórzy) nie jedzą pączków w piątek, bo są one smażone na smalcu. Zaskoczyło mnie to, nie myślałem, że ktoś w ogóle się nad tym zastanawia.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Polecam wegańskie pąki domowej roboty:
http://www.wegetarianie.pl/mod-subjects-viewpage-pageid-231.html
Są odrobinkę mniej puszyste (bardziej bułczane) niż kupne ale smak przedni - i przede wszystkim skład pewny 😉
[img]upload/sub/231a.jpg[/img]
Z racji zbliżającego się tłustego czwartku obczajam rożne przepisy na pączki i dowiedziałam się, że alkohol dodawany do ciasta nie powoduje nadmiernego pochłaniania oleju, więc teraz się zastanawiam czy jest coś innego by go zastąpić?
czy po prostu iść a całość i takie tłuściory zjeść 🙂
[edytowane 18/1/2016 przez Samanya]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja