Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Co dziś na obiad?  

Strona 183 / 280 Wstecz Następny
  RSS

Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
26/11/2010 12:27 am  

A my przed 17, ale też nietypowo późno 😛
Jutro już powlokę się do centrum i nabędę jakieś warzywka kosmicznie drogie 😉

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
26/11/2010 2:23 pm  

etam to wczesnie. nieraz jem obiad o 23 dopiero jak popoludniowki kończę. Tak jak teraz. Ostatni posilek o 12 a o 23 potem staram się na lodowke nie rzucić. Ale staram się robić sałątki do pracy ale nie zawsze jest czas. Na szczęście od następnego tygodnia na rano w końcu idę 😉


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
26/11/2010 2:34 pm  

Pierwszy raz od bardzo dawna placki ziemniaczane z dżemem domowej roboty 😀


OdpowiedzCytat
Mokosz13
rozmówca
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 79
26/11/2010 6:55 pm  

Placki ziemniaczane z dżemem? Kosmos jak dla mnie! 😀
U mnie dzisiaj kasza jęczmienna z sosem pieczarkowym i dużą ilością pietruchy, do tego sałatka z kapusty pekińskiej! 🙂


OdpowiedzCytat
jezynka
forumowicz
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 32
26/11/2010 7:09 pm  

Mhm, to tak jak jadalam placki ziemniaczane ze smietana i cukrem (jak mala bylam) 😉 Takze placki z dzemem... mmm, narobiliscie mi smaku 😛

Ja zaraz zjem pomidorowa z makaronem "gwiazdeczki" (takie maciupkie) 😀


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
26/11/2010 7:09 pm  

Mój niemąż jak ma II zmianę to je ok. 11 obiad, o 23 to by nie przeszło, nie uznaje gotowanego jedzenie poza porą obiadową 😉 Ale na 11 to już sobie sam przygotowuje.

My dziś ziemniaki z podsmażonym wędzonym tofu i koperkiem + brokuły, marchewka i kukurydza.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
jezynka
forumowicz
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 32
26/11/2010 7:18 pm  

Mój niemąż jak ma II zmianę to je ok. 11 obiad, o 23 to by nie przeszło

Ja przy mezowej II zmianie serwuje obiad ok.12:00-12:30 😀

[edytowane 26/11/2010 przez jezynka]


OdpowiedzCytat
sunflower_ren
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 382
26/11/2010 9:32 pm  

Ja zawsze jadłam placki ziemniaczane albo same co średnio smakuje moim zdaniem albo z sosem pieczarkowym, który zmienia je w o wiele smaczniejsze 😀 Ale pewnie jakbym spróbowała z cukrem czy dżemem to nie byłyby złe podejrzewam ;P

Dzisiaj na obiad powtórka z wczoraj czyli gulasz z fasoli, kostki sojowej, papryki i pomidorów.

Ja jak mam na 2gą zmianę jem obiad ok 13, także różnie, bo nie da się zawsze tak samo pracując na zmiany, ale że jem 4-5 razy dziennie to godz posiłków są mniej więcej takie same. Generalnie zawsze co 3-4 godz, no chyba że czasem gdzieś jakiś deser się wkradnie. Ale walczę z uzależnieniem od słodyczy 😛


OdpowiedzCytat
Amek
 Amek
rozmówca
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 56
26/11/2010 11:00 pm  

Kotletty ziemniaczane własnego przepisu ( eksperymentuję w kuchni 😀 ) a do tego warzywa z patelni.


OdpowiedzCytat
jezynka
forumowicz
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 32
27/11/2010 12:11 am  

Ja jutro zjem makaron zytni ze szpinakiem, czosnkiem, cebula, etc. 🙂


OdpowiedzCytat
szymon1980kat
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 238
27/11/2010 1:20 am  

Dziś se usmażyłem duże placki ziemniaczane (na całą patelnię), pierwszy raz po 6 miesiącach abstynencji od tych placków. A tak, bo ziemniaczki fajne w przecenie w tesco były, więc żeby się nie zepsuły coś z nich upichciłem, co może być najlepszego z ziemniaków. Niestety knedliczków nie umiem robić


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
27/11/2010 1:07 pm  

Placki ziemniaczane z dżemem? Kosmos jak dla mnie!

Polecam 😀
Ja jem na wiele różnych sposobów. Kiedyś Nantosvelta zaserwowała mi takie z ziołami prowansalskimi na słono z cebulką i była to pychotka. Hmmm muszę zrobić 😀


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2286
27/11/2010 4:46 pm  

Jak dla mnie placki ziemniaczane zjadliwe są tylko w takiej ilości sosu czosnkowego, żeby w niej pływały kraulem, żabką, ziemniaczkiem... 😛

Dziś konsumuję ugotowane na gęsto płatki ryżowe z konfiturą wiśniową.

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
szymon1980kat
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 238
27/11/2010 6:56 pm  

A fe. Kiedy w plackarni kupowałem placka ziemniaczanego za 10zł (!), gdzie zawsze go polewają jakimś sosem, to mówiłem żeby mi go niczym nie polewały. Wcześniej całość miała tylko smak sosu, a placka prawie nie było czuć. Każdy sos psuje pełnię oryginalnego smaku placków ziemniaczanych. Gdy robiłem swoje placki, to do ciasta dodałem najwyżej parę pokrojonych ząbków czosnku. Parę łyżek sosu można wlać do ciasta przed smażeniem; w jakimś przepisie była masa z dodatkiem np. kefiru. Ale żeby kłaść coś na świeżo upieczony placek? Ehh każdy ma inne upodobania


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
27/11/2010 7:41 pm  

Takich upodobań jak Szymon to nie ma za to nikt 😛

U nas dziś razowe spaghetti z sosem serowym i brokułami.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Strona 183 / 280 Wstecz Następny
  
Praca