Z kategorii "obiad za 5 złotych": kluski na parze z czerwoną fasolką w sosie pomidorowym.
Punkt Zapalny - recenzje płyt, relacje z koncertów, felietony, lifestyle, proza własna i biadolenie o niczym.
Dziś znowu po wegańsku: zaaaajesmaczne kotlety cieciorkowo-ziemniaczane, polane gęstym sosem z pomidora i zielonej papryki +surówka z obiadu rodziców(ale ogórasa dali, wiec bez witamin 😛 )
mam jeszcze cały ten rondelek który widać na foto i jeszcze kope na talerzu bo zrobiłam kotletów z 0,5 kg ciecierzycy- zapraszam 😛
Białowieska się Puszcza.
Daiana prościuśkie są, i je uwielbiam - mięsozernej rodzince też smakuje.
Cieciorkę namoczyć na noc, następnie zmielić wraz z ząbkami czosnku(ja daję duuuużo), ugotowanymi ziemniakami(one zlepiają całość), mocno przyprawić, lepić małe krążki i na rozgrzaną oliwę/olej (nie trzeba panierować 😀 ). Super smakują z jakimś warzywiastym sosem i surówkami
Białowieska się Puszcza.
Cieciorkę namoczyć na noc, następnie zmielić wraz z ząbkami czosnku(ja daję duuuużo), ugotowanymi ziemniakami(one zlepiają całość), mocno przyprawić, lepić małe krążki i na rozgrzaną oliwę/olej (nie trzeba panierować 😀 ).
Zamiast ziemniaków można dodać mąki kukurydzianej i odrobinę wody - bardziej neutralne jako klej. Ale z ziemniakami wypróbuję, bo tak jeszcze nie robiłem.
U mnie pizza na taaaaaaaaaaaaaaaaakim grubym cieście z pieczarkami, cebulą, cebulą czerwoną, papryką, kukurydzą, pomidorem i salami 😉
I jeszcze zupa-krem z brokułów z kilkoma pieczarkami i dużą dawką zieleniny. Zaopatrzyłem się w blender i teraz robię wszystko to, czego dotąd nie mogłem 😛
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Daiana, nie wiem czy wyjdzie z puszkową, puszkowa=gotowana a ja na surowiźnie robię.
No i puszkowa mało ekonomiczna jeżeli chodzi o kotlety- za 3 zł za 400g ciecierzycy narobiłam 3 takie rondelki kotletów 😛 Jak lepiłam myślałam, że to się nie kończy 😉
Białowieska się Puszcza.
Ale szalejecie :D. Jutro ja coś dodam.
@Fatty: Wypróbuje Twoich kotlecików cieciorkowo-ziemniaczanych :). Od siebie dodałbym jeszcze przesmażonej cebulki i czegoś zielonego (tylko nie ganji 😛 ) do środka. Będzie jeszcze smaczniejsze.
Zupa pomidorowa z makaronem, jeszcze sobie fasolkę ugotuję :).
Punkt Zapalny - recenzje płyt, relacje z koncertów, felietony, lifestyle, proza własna i biadolenie o niczym.
Serio- próbowałam kilku przepisów- nie będzie. Raz tylko jadłam kanapkę z tofu wędzonym i kapuchą- to było w dechę 😀
A i z tym tofu muszę hamować bo cosik słabo toleruję chyba tę pikantną panierę i ostatnio mnie po tofu baryła napierniczała i wczoraj też. Sie delikutaśna na starość robie 😛
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja