Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Mój pierwszy jadłospis wegetariański  

Strona 1 / 3 Następny
  RSS

Karolina23
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 16
15/03/2008 9:46 pm  

Witam Was wszystkich serdecznie,
to mój pierwszy post tutaj, nazywam się Karolina, mam skończone 22lata i postanowiłam przejść na wegetarianizm. Przeczytałam to forum od deski do deski, nie zawracałabym Wam głowy swoim jadłospisem, gdyby nie jeden mały problem - mam niedoczynność tarczycy + guzy na niej i po prostu chcę wiedzieć czy mniej więcej dobrze rozumuje w kwestii wege-jedzenia. Zaznaczam, że na początek eliminuje z diety mięso i jajka, produkty nabiałowe będę póki co jeść w niewielkich ilościach chociaż. A oto mój jadłospis na 7 dni, będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki:
Dzień 1
Śniadanie: Kasza manna z orkisza na mleku sojowym, z suszonymi śliwkami

2gie śniadanie: 2 kromki pieczywa razowego z plastrami avocado skropionymi cytryną, posypane ziarnami słonecznika

Obiad: Kotlety z kalafiora z kaszą kuskus zmieszaną z wiórkami kokosowymi, pestkami słonecznika, biała oracz czerwona kapusta z oliwą z oliwek.

Kolacja: Sałatka owocowa z grapefruita, kiwi, banana i orzechów włoskich.

Dzień 2
Śniadanie: Płatki owsiane z suszonymi figami, morelami, z jabłkiem, kiwi, orzechami włoskimi i poppingiem amarantusowym.

2gie śniadanie: 2 kromki pieczywa razowego z pastą sojową z papryką i pieczarkami własnej roboty, przybrane świeżą cebulą oraz bazylią.

Obiad:Leczo warzywne z papryki, cebuli, kabaczka, czosnku, pomidorów ze świeżymi ziołami.

Kolacja: Szpinak usmażony z tofu z brokułami.

Dzień 3
Śniadanie: Kasza kuskus z wiórkami kokosowymi, pestkami słonecznika, rodzynkami.

2gie śniadanie: Napój ze śliwek suszonych, marchwi, soku z cytryny i rodzynek.

Obiad: Kuleczki ryżowe z sosem z soczewicy i natką pietruszki.

Kolacja: Szklanka kakao, sałatka ze świeżego ogórka, orzechów włoskich, bakłażanu i cukinii.

Dzień 4
Śniadanie: 2 kromki pieczywa razowego posmarowane olejem lnianym, z plasterkami białej rzepy, drobno posiekanej cebuli, czarnych oliwek, natki pietruszki, ogórka kiszonego.

2gie śniadanie: Koktajl z banana, kiwi, pomarańczy, soku z cytryny.

Obiad: Cukinie faszerowane brokułami, papryką, tofu, soya sosem.

Kolacja: Marchew starta z jabłkiem i rodzynkami

Dzień 5

Śniadanie: 2 bruschetty z pomidorami, czosnkiem, oliwkami, mozzarellą, bazylią.

2gie śniadanie: Bukiet z warzyw: smażone ziemniaki z koprem włoskim, surowa marchew, surowa czerwona cebula z sosem z oliwy z oliwek, czosnku, musztardy i miodu, posypane wyhodowanymi kielkami

Obiad: Fasolka biała po bretońsku z olejem słonecznikowym, cebulą, marchwią, pietruszką.

Kolacja: zupa Miso z glonów

Dzień 6

Śniadanie: ponownie owsianka z suszonymi owocami

2gie śniadanie: Jabłko zapieczone z orzechem z syropem klonowym

Obiad: Kapusta białą i czerwona z woka z czosnkiem, cebulą, tofu, orzechami włoskimi, musztardą

Kolacja: Zupa Miso z Wakame

Dzień 7

Śniadanie: Płatki z mlekiem ryżowym, orzechami

2gie śniadanie: Szaszłyk z kopru włoskiego, papryki, limonki oraz cebuli.

Obiad: Zupa dahl: smażona cebula, czosnek, pomidory, czerwona soczewica, mleko kokosowe, wywar warzywny, kurkuma, kiełki

Kolacja: Deser sojowy, kiwi, pomarańcza

Z góy bardzo dziękuję 🙂


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 20 lat  temu
Posty: 1385
15/03/2008 9:58 pm  

witaj Karolina:)
ciekawy jadłospis. Jak dla mnie śniadania brzmią bardzo apetycznie(sama jem je w podobnym stylu smakowym) tylko brakuje mi w nich mielonego lnu. Masz młynek do kawy? wrzucić sobie codziennie trochę lnu, sezamu i maku, zmiel wszystko i dorzucaj do śniadań.
Jak dla mnie brakuje też kasz: na śniadanie świetna jest kasza jaglana, na obiad bardzo lubię jęczmienną, kukurydzianą i gryczaną, poza tym ryż brązowy.
Cóż jeszcze mogę dodać... smaczne koktajle robisz 😛


OdpowiedzCytat
Karolina23
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 16
15/03/2008 10:02 pm  

Jaga dziękuję bardzo 🙂 o lnie na śmierć zapomniałam, a mam przecież młynek i na pewno będę mielić 🙂 więcej kasz - zapamiętam sobie. Przechodziłam już na wege pół roku temu, ale opierałam swój jadłospis głównie na soi i nabiale - czułam się wręcz tragicznie. Teraz czuję się wspaniale i mam czyste sumienie.


OdpowiedzCytat
Likwidator
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 263
15/03/2008 10:40 pm  

Dopiero teraz zauważyłem jak ubogi mam jadłospis :oo:

20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.


OdpowiedzCytat
Jędruś
stały bywalec
Dołączył: 20 lat  temu
Posty: 849
16/03/2008 2:52 am  

Witaj Karolina23

Mam pytanie o siemie lniane źródło omega-3.
Jest to najczęściej zapominany składnik wszystkich diet.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:


OdpowiedzCytat
Karolina23
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 16
16/03/2008 6:09 pm  

Jędruś wkomponuję siemię w menu. Czy to prawda, że trzeba jeść 3 łyżki siemienia lnianego dziennie ?? bo tak wyczytałam na forum gdzieś wcześniej.


OdpowiedzCytat
Frutaniva
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 187
19/03/2008 8:00 pm  

jadłospis ciekawy,tylko ile wytrzymasz z taka dokładnoscia? ja zycze powodzenia bo mi sie to nie udaja,oczywiscie obiady sa pelnowartosciowe ale inne posilki nie zawsze


OdpowiedzCytat
Karolina23
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 16
19/03/2008 10:06 pm  

Frutaniva faktem jest, że to co napisałam jest pracochłonne. Jednak swojego czasu chorowałam na wrzody żołądka - to była dopiero tragedia, wszystko gotowane na parze, mała możliwość w wyborze produktów, ustalałam z góry co jadłam na drugi dzień - jestem więc przyzwyczajona. Myślę, że z czasem nauczę się przygotowywać sobie menu szybsze niż to, które podałam. Póki co na moim parapecie hodują się od południa kiełki rzodkiewki 🙂


OdpowiedzCytat
Ayna
 Ayna
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1022
19/03/2008 10:38 pm  

Karolinko , tez uważam ,że za mało kasz, poza tym wydaje mi się ,że za mało strączkowych, jako podstawowego źródła białka, za mało surówek i nie wiem czy te kolacje są nie za lekkie, chodzi o te owocowe. Ja np. jadam dużo owoców w ciągu dnia, ale one nie zastępują mi posiłku.Białkowe potrawy dobrze jest jeść na kolację. Twój jadłospis trochę wygląda mi jakbyś była na diecie niskokalorycznej. Najlepiej jakby jakiś dietetyk się wypowiedział , ale nie czy taki jest na naszym forum.Musisz spróbować i zobaczyć czy dobrze się czujesz. 🙂


OdpowiedzCytat
Karolina23
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 16
19/03/2008 11:49 pm  

Ayna właśnie dlatego założyłam ten temat, to co napisze wyda Wam się być może niezbyt mądre, ale ja dotychczas żyłam na 800-900kcal dziennie. Niestety, niedoczynność tarczycy robi swoje, gdy jem więcej zwyczajnie tyje. Od razu zaznaczam, że nie mam żadnych problemów z jedzeniem, nie chorowałam nigdy na anoreksję ani bulimię i uwierzcie daleko mi.
Ułożyłam sobie na razie taki jadłospis by obserwować moją wagę, jeśli nie będzie skakać w górę to z chęcia dodam więcej kalorii, swoją drogą zabawne, ja byłam pewna, że ten jadłospis jest kaloryczny.
Ayna w takim razie co jesz na kolację? białko pod jaką postacią? bo ja przyzwyczaiłam się do lekkich kolacji, ale być może na diecie wege jest to błąd.


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 20 lat  temu
Posty: 4163
19/03/2008 11:57 pm  

Wg mnie też jest dość kaloryczny, są 4 posiłki... oczywiście nie wiem, jaka jest ich objętość. No i bardzo urozmaicony jest. Ja na pewno bym na tym nie schudła, a przy moich skłonnościach pewnie bym przytyła nawet.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Ayna
 Ayna
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1022
20/03/2008 2:36 am  

Zgodnie z biorytmami na kolację najlepiej jeść pokarm białkowy, który jest trawiony długo i powoli ( 3-7 godzin ), nie później niż 2 godz. przed snem( wiem że to wszyscy wiedzą ) , ponieważ nocą organizm zajmuje się regeneracją i potrzebuje substancji białkowych. Sałatka warzywna powinna się znaleźć przed każdym posiłkiem białkowym.Produkty białkowe to: fasola , bób,orzechy, ziarna słonecznika,produkty mleczne kwaśne a także bakłażany i grzyby.
Proporcja spożytego przez nas pokarmu w ciągu dnia dla pokarmu białkowego powinna wynosić 20%.
Ja np. jadam na kolację
- sałatka +gotowany groch lub fasola
- sałatka grecka ( może być z tofu lub z fetą)
-często robię surówkę z warzyw jakie akurat mam w domu i dorzucam np. cieciorkę , soję , czerwoną fasolę, lub groszek z puszki
- ryż z pieczarkami
- zapiekany bakłażan lub leczo z dodatkiem bakłażana

To tylko propozycja i taka moja sugestia. Co do kaloryczności Twojego jadłospisu to trudno powiedzieć bo nie znamy ilości ale to chyba każdy sam ustala według potrzeb i trybu życia. Ostatnio dowiedziałam się że jadanie nadmiernych ilości mięsa może doprowadzić do zaburzeń hormonalnych a co za tym do niedoczynności tarczycy. Jeśli nie czujesz się głodna wieczorem to zostań przy owocach , tak jak to skomponowałaś . pewnie jesteś drobną osóbką. Ogólnie bardzo mi się podoba Twoje menu. 🙂


OdpowiedzCytat
Karolina23
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 16
20/03/2008 4:48 pm  

Ayna dziękuję bardzo za wskazówki 🙂 postaram się jeść najpierw przez jakiś czas owoce, a potem białkowe kolację i zobaczę jak zachowuje się waga. Internet to jednak wspaniały wynalazek, nikt w rzeczywistości nie nazwał by kobiety o wzroście 170cm, ważącej 78kg drobną 😀 nie wspomnę o tym, że jeszcze 2 lata temu ważyłam równe 106kg, dlatego kolacje są tak lekkie, z jednej strony boję się niedoboru różnych składników, a z drugiej powrotu do dawnej wagi. No, ale jestem dobrej myśli, nie wiem czy dobrze robię, ale od razu przeszłam na weganizm - mlekko mi zawsze szkodziło, podobnie jak jajka - okropne bóle wątroby, więc po co mi też serki, weganizm ma największy sens.
Jeszcze raz dziękuję!

[edytowane 20/3/2008 przez Karolina23]


OdpowiedzCytat
Ayna
 Ayna
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1022
20/03/2008 5:01 pm  

Karolinko ,no to wszystko się wyjaśniło, rozumiem, że chcesz utrzymać to o co zapewne przez 2 lata zabiegałaś. Składam Ci bardzo serdeczne gratulacje , jestem po prostu pełna uznania za to co osiągnęłaś. Przy Tobie to raczej ja należę do tych tzw. małych kobietek. Mam 154 cm. 🙂 Dieta wegetariańska na pewno Ci pójdzie na zdrowie. Powodzenia 🙂


OdpowiedzCytat
carolinee
rozmówca
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 61
21/03/2008 1:30 am  

Ja też przechodzę na wegetarianizm, miesa nie jem dopiero drugi tydzień i jakoś mnei nie ciągnie z powrotem. To bardzo ciekawe z tym białkiem na kolację i dobrze wiedzieć, że trzeba ją zjeść 2 godz. przed snem. Ja zazwyczaj jem jakąś godzinę przed snem, ale nie odczuwam żadnych dolegliwości z tego powodu.
Mam pytanie, czym mogę zastąpić tłuszcze te mięsne, tzn. co mam jeśc żeby je zastąpić?? Będę wdzieczna za podpowiedź:)


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca