Jestem wegetarianka od jakiegos miesiaca czy dwoch,oprocz tego ze nie jadam miesa, nie jem - bo nie moge- produktow i przetworow mlecznych , oraz wszystkiego co zawiera gluten, no i jajka generalnie odpadaja bo mnie od nich odrzuca.
Odchodzi sporo prodoktow, i martwie sie troche ,ze na dluzsza mete sobie zaszkodze. Jem suplemety- wapn, multivitamine, do tego bakterie acidofilne. Nie na tym jednak rzecz polega zebym do konca zycia wcinala tabletki.
Poczytalam sporo ksiazek na temat zywienia, ale to wszystko nadal jest dla mnie nowe i ciezko mi to wszystko poukladac w sensowna calosc.
Na dodatek pracuje w nocy - wiec w ciagu dnia spie - a kiedy wstaje mam sporo spraw na glowie i gotowanie puki co stoi nisko na liscie priorytetow...
Moja dieta wyglada tak: sporo owocow, duzo stir-fry lub pieczonych warzyw, swierze soki -kiedy mam czas je robic. Straram sie jesc duzo zielonych warzyw - zwlaszcza szpinaku, do tego czasem fasolki i kielki.
Prosze o uwagi i wskazowki :rotfl:
Witaj Skrzydlata z pięknej, angielskiej wyspy.
Nie odpowiem Ci na pytanie, ponieważ są tu odemnie mądrzejsi specjaliści od żywienia wegetariańskiego. Niech oni zabiorą głos.
Mnie natomiast bardo interesuje dlaczego u Ciebie wystąpiła nagle nietolerancja na niektóre pokarmy. Jeśli możesz to odpowiedz. :question:
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Brakuje mi kasz/ ryzow/ weglowodaanow w postaci makaronu. No i oczywiscie jakby napisal Jędrus-mielone siemienie lniane:2-3 lyzki stolowe/dzien lub 4-5 lyzek co 2 dni. A wapnia najwiecej masz w maku, sezamie i zielonych warzywach. Najlepiej miel siemienie lniane i sezam pól na pol, dodaj wody i otrzymasz paste na kanapki (to tez Jędrusiowe;) a nie zauwazylas czasem spadku wagi? bo to co jesz, jest raczej niskokaloryczne? a pestki (slonecznik, dynia), orzeszki, suszone owoce?
Mysle ze mozesz poszukac na jakims forum osob na diecie bezglutenowej i stamtad wybrac przepisy i zmodyfikowac wg wlasnych potrzeb
Nie trawie obludy, dwulicowosci i falszu!
Odpowiednio skomponowana dieta nie wymaga suplementacji , oprócz wit. B-12 , którą powinnaś zażywać. To tak jakbyś była po prostu weganką , wiele tu takich osób. U Ciebie jest problem z glutenem , więc należy go wyeliminować z diety. Zamiast żyta czy pszenicy może być kukurydza i ryż. Nie możesz tez zapominać o strączkowych oraz o tofu.
Witaj Skrzydlata z pięknej, angielskiej wyspy.
Nie odpowiem Ci na pytanie, ponieważ są tu odemnie mądrzejsi specjaliści od żywienia wegetariańskiego. Niech oni zabiorą głos.
Mnie natomiast bardo interesuje dlaczego u Ciebie wystąpiła nagle nietolerancja na niektóre pokarmy. Jeśli możesz to odpowiedz. :question:
Myślę że skrzydlata,ma to samo co ja ,skazę białkową.MA ją większość dorosłych ludzi.u mnie też nastąpiło to nagle 🙁 ale ja nie staram się jeść lekarstw.JA po prostu jem owoce,warzywa,i tyle.Ze mną jest okay.MAm super badania,i super się czuję
kathrine
Dzięki Kathrine28 za odpowiedź.
Dziwi mnie, że w zdrowym organiźmie zachodzą zmiany, które powodują nagłą nietolerancję na pewne produkty spożywcze. Dlaczego tak się dzieje. Jaka jest przyczyna ? 😮
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Przyczyny choroby celiakia , nie są znane. Póki co istnieją cztery hipotezy :
- Wrodzona wada błony komórkowej w kosmkach jelitowych;
- Wirus
- Dziedziczny brak enzymu jelitowego rozkładającego gluten , który następnie uszkadza
kosmki ;
- Alergia na gluten w śluzówce jelita .
Gluten wywołuje nieżyt nieżyt żołądkowo-jelitowy, obejmujący część jelita lub jego całość, i powoduje zanik kosmków jelitowych. W efekcie uszkodzona błona śluzowa jelita nie funkcjonuje prawidłowo , co może prowadzić do niedoborów żelaza, cynku, wapnia i kwasu foliowego. Po wykluczeniu z diety glutenu wszystkie dolegliwości ustają , ale nietolerancja pozostaje.Tyle znalazłam.
Dziekuje wszystkim za odpowiedz, niestety mialam maly proble z netem i niemoglam sie odezwac.
Co do mojej nietolerancji nas gluten i cala reszte to zaczelo sie od przyjazdu na wyspy- w pewnym momencie bylo bardzo nieciekawie- i gdyby nie moja kolezanka nawet by mi do glowy nie przyszlo ze to wszystko moze byc od jedzenia...Przeprowadzilam prosty test- diete eliminacyjna a potem powoli wprowadzalam podejrzane produkty i sprawdzalam reakcje. Odkad wyeliminowalam je jest spoko. Nie zmienia to tego ze nadal lubie chleb makaron czy jogurt- i czasem ulegam pokusie eh...i zawsze gorzko zaluje.
Bardzo ciekawe to o maku i sezamie tego nie wiedzialam
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzieki za rady
Witaj Skrzydlata z pięknej, angielskiej wyspy.
Nie odpowiem Ci na pytanie, ponieważ są tu odemnie mądrzejsi specjaliści od żywienia wegetariańskiego. Niech oni zabiorą głos.
Mnie natomiast bardo interesuje dlaczego u Ciebie wystąpiła nagle nietolerancja na niektóre pokarmy. Jeśli możesz to odpowiedz. :question:Myślę że skrzydlata,ma to samo co ja ,skazę białkową.MA ją większość dorosłych ludzi.u mnie też nastąpiło to nagle 🙁 ale ja nie staram się jeść lekarstw.JA po prostu jem owoce,warzywa,i tyle.Ze mną jest okay.MAm super badania,i super się czuję
Jak stajemy sie dorośli-nasz organizm przestaje tolerować mleko.Jest to normalna kolej rzeczy,tzn nic sie nie dzieje.Mleko matki(jak jesteśmy mali-jest nieskażone bakteriami,i konserwantami),mleko w sklepie jest pasteryzowane,nie wiadomo co jest do niego dodane,dlatego występuje u nas skaza białkowa
Dziekuje wszystkim za odpowiedz, niestety mialam maly proble z netem i niemoglam sie odezwac.
Co do mojej nietolerancji nas gluten i cala reszte to zaczelo sie od przyjazdu na wyspy- w pewnym momencie bylo bardzo nieciekawie- i gdyby nie moja kolezanka nawet by mi do glowy nie przyszlo ze to wszystko moze byc od jedzenia...Przeprowadzilam prosty test- diete eliminacyjna a potem powoli wprowadzalam podejrzane produkty i sprawdzalam reakcje. Odkad wyeliminowalam je jest spoko. Nie zmienia to tego ze nadal lubie chleb makaron czy jogurt- i czasem ulegam pokusie eh...i zawsze gorzko zaluje.
Bardzo ciekawe to o maku i sezamie tego nie wiedzialamPozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzieki za rady
Na wszelki wypadek zrób sobie badania na Celiakię(czy rzeczywiście jesteś bezglutenowcem),ponieważ jak będziesz jadła biały chleb i inne rzeczy dla Ciebie zabójcze,to możesz mieć dużą utrate ciała(przez biegunki)ponieważ nie będziesz tolerować tego jedzenia
[edytowane 16/6/2008 przez Admin]
kathrine
A robiłaś jakieś testy na nietolerancje pokarmowe czy z własnych obserwacji to stwierdziłaś? Ja osobiście czułam dyskomfort trawienny po niektórych produktach ale nie potrafiłam zweryfikować na co mam alergie. Finalnie wykonałam badanie na alergie pokarmowe i dopiero po nim miałam czarno na biały czego nie mogę jeść. Poprzez wyeliminowanie na jakieś czas tych pokarmów z diety, można znów je jeść za jakiś czas 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja