Hmmm bardzo fajny temat ja kocham kielki!!! W sumie jakies 5 lat temu juz probowalam je hodowac ale jakos szybko sie znudzilam nie mialam tyle informacji na ten temat...do tej pory je uzupelniam.Ja kupuje zazwyczaj nasiona w tych dużych paczkach przeznaczonych do gotowania np. mung soczewice-wszystkie rodzaje itp. tylko zawsze kupuje te bio ziarna i zawsze mi wychodza a robie je w kiełkownicy.
Ostatnio w Reformhaus znalazlam nasiona na kiełki gorczycy, rukoli i takie cos jeszcze ale zapomniałam nazwy a smakowaly jak curry musze kupic i napisze 🙂 Uwielbaiam alfalfa 🙂 i rzodkiew 🙂
Nie ma sie co przejmowac jesli czasem nie wyjdzie tak bywa po prostu nie rosna a propo takiego białego meszku ktory wyglada jak plesn TO NIE PLESN!!! to sa malutkie korzonki kiedys sie denerwowałam bo za kazdym razem miałam wrazenie ze mi gnija a wcale nie smierdzialy :)jak sie póżniej doczytałam...
A wiecie co z ta pszenicą ?chcialabym ja zaczac hodowac i najlepiej dowiedziec sie id kogos doswiadczonego...
Live and let live!
mi gryczane całkiem ładnie rosną. Raz tylko zaczęły dziwnie pachnieć i wyrzuciłam..Teraz mam fazę na soczewice 🙂 Wiem ze najlepsze na surowo ale ja robię tak:
Do gorącej kaszy gryczanej prażonej wrzucam kiełki i przyprawy i zostawiam pod przykryciem zeby sie tak troche przydusiły :), czasem daje czosnek, czasem inne przyprawy ...jakos tak zapach kaszy z czosnkiem przypomina mi dzieciństwo :). do tego staram sie dodawać majeranek, tymianek, cząber..ale kminku nie cierpię !
omnia vincit amor!!
Jakich firm, w jakich sklepach zaopatrujecie się w nasiona?
Przeczytałam, że nie powinno się kupować nasion na kiełki w sklepach ogrodniczych, bo zawierają substancje konserwujące.
Czy np. takie są ok?:
http://ekosfera24.pl/nasiona-na-kielki-rzodkiewka-80g.html
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
ja zamówiłam kiedyś wielkie paczki z kielki.net i mam je już długo. mniejsze i jakieś inne niż te zamówione wcześniej kupuje w ogrodniczym, fasolkę mung (mama lubi te kiełki) to taką zwykłą do jedzenia.
chyba nasiona typowo 'na kiełki' nie mogą zawierać substancji konserwujących.
poczatki 🙂
A na jakich kiełkach (oprócz rzodkiewki) może pojawić się taki biały meszek (korzonki boczne)?
Zrobił mi się taki również na sezamie siewnym i nie wiem czy to dobrze....
Poza tym, czy po zdjęciu z kiełkownicy, przed włożeniem do lodówki należy je dokładnie osuszyć czy jeśli włożę takie nieco mokrawe do miseczki to też nic się nie stanie?
[edytowane 1/4/2014 od hipiska]
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
ja mieszam rzodkiewkowe z lucerną, koniczyną i kozieradką (rzodkiewka ma smak ok, reszta smakuje jak trawa, a podobno zdrowe, mieszanka daje radę), więc meszek jest wszędzie, ale po przepłukaniu znika, podobno normalne to.
kielki wstawiam mokre do lodówki, nawet zraszam je pozniej wodą, bo inaczej takie obwiędłe są.
na brokuła się obraziłam, bo kilka prób i z połowa ziarenek może się kiełkuje za każdym razem.
poczatki 🙂
A jakieś doświadczenia z sezamem siewnym?
Fasola mung i rzodkiewka gotowe po dwóch dniach, sezam leży już cztery i obserwuje tylko taki biały meszek (chyba system korzeniowy).
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
http://www.beawkuchni.com/2009/03/pokarm-zycia-cz1.html
Płuczecie w ten sposób?
U mnie i tak zostały te brązowe łuski, więc zastanawiam się czy ma to sens, zresztą do tej pory nie płukałam nigdy...
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
ja to wlewam wodę do kiełkownicy, zabełtam ręką. czaaaasem zbiorę łuski - one wypływają na wierzch, więc łatwo zebrać. albo wybieram przepłukane kiełki (ale to już duże musza być), na dnie naczynia zostają łuski i wywalam to.
jakoś az tak się nie staram by ich nie było ;P
poczatki 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja