Jaga napisz jak zrobiłaś galaretki warzywne na agarze, najbardziej interesuje mnie jak przygotowałaś agar, mam w domu ale jeszcze nie robiłam nic z niego. Prosze!

przepis zaczerpnęłam z "Vege": na 2 szklanki warzyw i 4 szklanki buliony były 2 łyżeczki agaru. Gotujesz warzywa w bulionie, dorzucasz agar wymieszany z odrobiną ciepłej wody-chwilę wszystko razem pogotować i do filiżanek, jak ostygnie to do lodówki.

Wydaje mi się, że wiele zależy od agaru, a także od wielkości łyżeczek 😉 . Jak Janusz zrobił mniej więcej według powyższych proporcji to galaretka była aż za bardzo zbita. Ja musiałam najwidoczniej odmierzyć mniejsze łyżeczki, bo moje warzywne cudo nie było do końca galaretką (po wyciągnięciu z filiżanki trochę się rozpływało).
Daj znać jak wyszła galaretka. Zrobić polecam- nawet jeśli za mało stężeje to i tak jest pyszna 😛

Wracając do tematu. Dzisiaj bułka z pasztetem sojowym, sałatą i rzodkiewką. W moim przypadku to bardzo obfite śniadanie.

przepis zaczerpnęłam z "Vege": na 2 szklanki warzyw i 4 szklanki buliony były 2 łyżeczki agaru. Gotujesz warzywa w bulionie, dorzucasz agar wymieszany z odrobiną ciepłej wody-chwilę wszystko razem pogotować i do filiżanek, jak ostygnie to do lodówki.

Jadziu Twoje posiłki są bardzo smaczne, chleb własnego wypieku, galaretka warzywna- tylko pozazdrościć. Wykorzystam Twój przepis. Poproszę jeszcze o przepis na chleb.
A ja dziś zjadłam na śniadanie dwie kromki ciemnego chleba z pasztetem warzywnym a do tego był jednodniowy sok jabłkowy MARWIT.

[edytowane 29/1/2009 przez marta030978]

wysłałam Ci Marta prywatną wiadomość 😉

a dziś zrobiłam sobie sałatkę pieknosci- czyli sparzone płatki owsiane,starte jabłko, orzechy włoskie, sok z cytryny i miód. Pycha.

Galaretki wyszły pyszne!

Cieszę się, mi też bardzo smakowały. Poza tym taka mała paczuszka agaru wystarczy na bardzo długo 😉
Jutro będę miała na śniadanie chleb żytni na zakwasie, skończył się piec przed chwila-pachnie zniewalająco 😛

też robiłam tą galaretkę, od razu jak ją w vege zobaczyłam. fajna jest tylko dodała,m za mało agaru i się rozlatywała 😛

ja ostatnio codziennie jem na śniadanie owsiankę. uzależniłam się chyba ; >

ja dzisiaj mialam 2 szklanki Bran Flakes i szklanka Zdrowego Błonnika zalane szklanką mleka koziego 1,5 % + kawałeczek pomelo + filiżanka kawy Slim Coffe (uwielbiam! Nie dlatego, ze chce schudnąć, bo wagę mam dobrą, a nawet za niską 41/160, ale po prostu kocham ponad życie!0

Mix płatki kukurydziane, pokrojone jabłko, słonecznik, pestki dyni, siemie lniane, zarodki, rodzynki -wszystko polane kefirem.

dzisiaj na śniadanie zjadałam :
- dwa tosty z masłem i marmoladą różaną 😛
II - gie śniadanie :

- kawa,
- kołacz z makiem.

[edytowane 9/2/2009 przez Cherubinek]

świeo upieczony użytkownik ze mnie 😎

No więc na godzine temu zjedzone śniadanko były 2 kanapeczki z chleba sojowego, sałatą, serkiem Almette, rzodkiewką i pietruszką 🙂 pyyycha:) moi niewege też lubią

[edytowane 15/2/2009 przez BlessYa]

no ja mialam potrawke z dynia, ktora jadlam na obiad wczoraj;) mniam 😀

a ja miałam ugotowane całe ziarenka orkiszu ze świeżymi owocami i 1 sojowym jogurtem (nie mylić z deserkami sojowymi dostępnymi w supermarketach), przepyszne 🙂 no i oczywiście popijane yerba mate 😀