Mam pytanie jak nazywają się parówki wege? I czy można je kupić w którymś z tych marketów ? Lidl, Biedronka, Tesco.?
I Jakiej firmy polecacie ?
Parówki sojowe nazywają się po prostu "parówki sojowe" i kupisz je w marketach Tesco albo Carrefour (w Biedronce i Lidlu nie widziałam). Szukaj na półkach z normalnymi wędlinami. Najpopularniejsze (i najlepsze) są parówki z Polsoi. Inne, przynajmniej dla mnie, są mdłe i niejadalne.
U mnie dziś na obiad kapusta z ziemniakami wg przepisu z "Kuchni Kryszny", czyli w całym domu będzie pachnniało przyprawami 🙂
[edytowane 3/1/2011 przez rubia]
U mnie w tesco nie ma parówek sojowych 😮 . Nawet pasztet cieżko dostać, a jak już jest, to tylko ten wyprodukowany przez nich, ktory jest ochydnie rzadki i ma straszny kolor :casstet:
A na sniadanie znow byla owsianka, tylko ze teraz z samym slonecznikiem i suszona żurawiną
Trawożerca
Od pewnego czasu weszło w nawyk, stało się codziennym porannym rytuałem, a mianowicie chodzi o picie herbaty z pokrzywy (zebranej w czasie wakacyjnym na przepięknej wsi mazurskiej) plus plasterek cytrynki, czasem dodaję trochę skrzypu polnego (również ze wspomnianych zbiorów) i/lub lipkę (też zebraną skądś).
po pysznej, trochę "sianowatej" 😉 herbatce skonsumowałam:
- banana,
- papaję,
- lichi.
- suszone morele,
- wiórki kokosowe.
Na razie tyle.
..a po chwili:
W otchłani moich ust i żarłocznego żołądka została pogrążona i zakończyła swoją egzystencję na tym padole duża, pachnąca, wykwintna, słodka, soczysta, pomarańczowa piękna pomarańcza :d
[edytowane 4/1/2011 przez Paulina160587]
A u mnie w Kauflandzie ostatnio zamawiają te deserki sojowe o smaku owoców leśnych super są. Ostatnio tylko je kupuję, nawet niezły wybór mają. I nie strasznie drogo. Za litr mleka sojowego placę 6,50 zł więc nawet się opłaca.
'
U mnie na obiad zupa cebulowo - dyniowa .
hehe pomyliłam wątki 😉 spooko 😀
[edytowane 4/1/2011 przez Wege-Aneta]
SZalałem dziś z blenderem po mieszkaniu i mieliłem wszystko co popadło...Zmieliłem marchewke na miazge, pietruszke , jabłko, b12, pół grapefruita, zmieliłem jeszcze raz wcześniej zmielony sezam i siemie lniane 😛 Dodałem trzy tabletki spiruliny ..i wyszedł z wyglądu szpinak..
Postanowiłem odłożyć blender kiedy brałem sie za mielenie surowej kapusty w główce...
😮 wystarczy na dziś rano...Gdy odkładałem kapuste wpadł mi jeszcze w rece syrop klonowy wiec to wszystko nim oblałem.Co ciekawe to nawet troche smakowało jak szpinak - zapewne z racji spiruliny.
Czesto żere byle jak , brak czasu - wiec czasem sobie robie taką bombe witaminowa.. 😉
[edytowane 4/2/2011 przez PanProper]
U mnie dzisiaj rano bylo na szybko- banan, jabłko, wafel ryzowy+czarna kawa. Ale na codzien preferuje płatki owsiane z sezamem i siemiem lnianym. Do tego często dosypuję jakies bakalie, ostatnio starłam jabłko i posypalam cynamonem. Wszystko zalewam wrzątkiem. Pycha 😛
Teksańska masakra...blenderem 😮
Starring PanProper 😉
[edytowane 28/2/2011 przez bułek]
Ja się ostatnio zajadam sałatką z czerwonej soczewicy.
Składniki:
szklanka czerwonej soczewicy,
2jabłka,
cebula,
majonez
sól, pieprz, zioła prowansalskie.
Soczewicę ugotować, odcedzić, ostudzić, dodać starte jabłka, posiekaną drobno cebulkę, majonez i przyprawy.
Wcinać ze smakiem :love:
EDIT:
Dodałam ten przepis i zapewne niedługo się ukaże. Wielkie sory dla Bułka, że będzie musiał poprawiać ale html to dla mnie czarna magia.
[edytowane 10/3/2011 przez Bellis_perennis]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja