Mnie się rano jeść nie chce - zalewam żołądek kawą i czekam aż się obudzi.
Gdy mam na pozniej do pracy to czasem cosik wymodzę - jaglanka na słodko, z cynamonem, bananem i kiwi
ale przeważnie jest to chleb z jakimś smarowidłem. Gdy mam full czasu bo nie idę do pracy to wtedy dopiero czaruję śniadanka 😛
Białowieska się Puszcza.
Bardzo lubię kaszę jaglaną, ale na śniadanie jeszcze nigdy nie próbowałem, a czytając ten temat nabrałem ochoty. I właśnie dziś przypadł ten pierwszy dzień próby: kasza jaglana z suszonymi daktylami, figami, żurawiną, migdałami i sezamem. Już wiem, że na pewno częściej zagości w moim porannym menu.
z czystej owsianki przezucilam się na musli z lidla (to wypasione, z 50% zawartością owoców/orzechów/ziaren. zdecydowanie polecam) z dodatkiem płatków owsianych (2łyzki musli + łyżka płatków). i to codziennie po zalogowaniu się do pracy we własnym pokoju.
poczatki 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja