a oto strona internetowa mojego mleczka sojowego: [url] http://www.prosoya.pl/[/url] 😀
pozdrawiam C:
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
Witam wszystkich serdecznie.
Widzę, że kilka osób pisało tu o samodzielnej produkcji mleka sojowego więc może ktoś mi coś doradzi 😉 Przepisów na owe mleko troszkę znalazłem lecz jak dotąd dwie próby produkcyjne zakończyły się kompletną porażką. Pierwsze było potwornie gorzkie, drugie mocno wodniste. Czy mógłby ktoś kto potrafi zrobić z tego ziarna coś nadającego się do spożycia (a dokładniej do picia bo z różnymi kotletami to jeszcze sobie jakoś radzę ;)) podzielić się swą wiedzą i doświadczeniem w tym zakresie? Byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby komuś zachciało się opisać cały proces produkcji krok po kroku (jak dla debila ;)).
Mnie z kolei ciekawi ile mleka można uzyskać domowym sposobem powiedzmy z kilograma ziaren soi. Zastanawia mnie, czy to po prostu się opłaca, bo jeśli po n godzinach pracy uzyskuje się szklankę czy dwie, to wolę zapłacić za karton w sklepie i nie musieć zmywać 😉
Więc ponawiam pytanie: ile można średnio uzyskać mleczka? Tylko nie jakiegoś wodnistego i megarozcieńczonego, bo za takie sztuczki to dziękuję 😉
http://www.explosm.net/comics/random/
To zależy tylko od ciebie z 1 kg. suchej soi, po namoczeniu (3 dni w lodówce) otrzymasz spokojnie 2 litry śmietany sojowej. Sposób na zagęszczanie jest następujący.
Miksujesz jedną porcję soi z wodą, po odcedzeniu na sitku miksujesz następną porcję soi z ww. mleczkiem sojowym , czynność powtarzasz jeszcze raz z 3 porcją moczonej soi. Jest gęste jak śmietana.
Uwielbial taką śmietanę zmiksować z owocami np. pomarańczami itp, rodzynkami, bananami, od ciebie zależy metoda prób i błędów.
Jak moczyć i przechowywać ziarna zobacz artykuł
http://www.surawka.republika.pl/PIO777.htm
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
Euridice, ta ofetra Prosoya zwaliła mnie z nóg, tylko że niestety mam do niej utrudniony dostęp:/ ach, te wiejskie życie;) Alpro Soya jest pyszne, ale tylko waniliowe i to oczywiście to malutkie z wiadomych względów;) Duże u mnie na wiosce w Polo Markecie kosztuje 7,99 litrowy karton:/
W sklepie zielarskim w Piotrkowie są dostępne pasty sojowe z tej firmy, ale mleka za cholere nigdzie;( Nie wiecie, czy może jakieś supermarkety ich nie sprowadzają?
hide and seek
polgrunt wprowadził na rynek nowe mleko, sprzedawane w plastikowej butelce o pojemności 0,5 l o smaku naturalnym, bananowym i waniliowym. Cena jest atrakcyjna: za naturalne 3,19 zł a za smakowe 3,25zł. kupiłam sobie to zwykłe, jak spróbuje to podziele się wrażeniami.
Skład tego napoju sojowego to: woda, ziarno soi (12%), cukier, sól, aromat identyczny z naturalnym(?)
A poza tym w carrefourze pojawiła się cała masa jakies bio żywności nowej firmy-dżemy, cukier trzcinowy itd itp maja chyba tez mleko ryżowe.
A Rumix Prosoya poszerzyła oferte :>
smaczne jest tofu w słoiczku (chociaz trzeba sie nagimnastykowac zeby je wydostac 😉 ), polecam.
maja tez w oferiecie desery, ale jeszcze nie spotkałam.
ich strona: [url] http://www.prosoya.pl/index.html[/url]
pozdrawiam 🙂
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
a ta firme znacie? 🙂
[b] Polsoja[/b]
[url] http://polsoja.com.pl/index.html[/url]
maja pyszne tofu (mmm...), dokonalam dzis zakupu i myslalam, ze mi na troche wystarczy, ale bylo zbyt dobre i w ciagu dzisiejszego dnia cale znikło 😀
ale na ich 'sojowe wedliny' i tego typu specjaly sie nie skusze, chociaz maja duzy wybor, za bardzo przypominaja prawdziwe mieso, za ktorym, to chyba oczywiste, w zadnym stopniu nie 'tesknie'.
mysle, ze takie sojowe wedliny to dobre rozwiazanie dla kogos, kto do przejscia na wege jest zmuszony - np. z powodow zdrowotnych - zagrozenie zawalem itp.
w kazdym razie tofu serdecznie polecam :thumbsup:
pozdrawiam
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
Mleko Alpro Soya jest bardzo dobre. Lepsze nawet o krowiego mleka.
Tych w proszku nie polecam bo zawierają lecytynę- czasami żeby było bezczelniej to bez dopisku sojowa, więc nie można sie nawet pooszukiwać.
Wczesniej jednak spróbowałam mleka sojowego w proszku Dr. Soya i było inne od Alpro- przypominało mi nieco kaszę mannę.
I to prawda- mleko sojowe jest coraz tańsze. Dziś czekoladowe kosztuje już tylko 6 złotych. Zaś naturalne z wapniem 5.50. Cudo cudo.
I można napotkać wersje Light i dla malutkich dzieci, z misiem. (:
Piłam także napój sojowy- bananowy w takiej białej buteleczce. Całkiem dobry w smaku ale to również zupełnie inna historia- niż Alpro czy sproszkowane zalecytynione mleczyska dr soya.
[edytowane 12/5/2007 przez ptakbezglowy]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja