Jadł ktoś może "Avocado Premium Hass", widziałam dzisiaj w Tesco i zastanawiam się czy nie spróbować....

Avocado w lodówce "drewnieje". Jeśli kupujecie twarde czyli jeszcze nie dojrzałe to należy je zawinąć ręcznikiem papierowym, tak aby nie dochodziło do niego światło, następnie można je położyć w kuchni np. na szafce w koszyku i za parę dni będzie pyszne i dojrzałe. Może tak poleżeć kilka dni. W podobny sposób należy traktować mango.

Wyśmiejecie mnie, ale jeszcze nigdy nie jadłam avocado :rotfl: chyba 😮 Muszę to nadrobić 😎

Niestety, zamrażanie avocado to pomysł zły. W słoiki pewnie można zrobić jakąś pastę i zapasteryzować, (w końcu można kupić gotowe guacamole, więc jakoś to robią) ale nigdy nie próbowałam.
Sześć sztuk, to nie "ilość" 🙂 U mnie tyle znika w dwa, trzy dni. Jeśli jest już bardzo miękkie, to najlepiej zjeść, jeśli twarde - może luzem dwa, trzy tygodnie i nic mu nie będzie. Nie wiem jednak po co owijać je ręcznikiem...

Wtedy szybciej dojrzewa, to działa też na inne owoce.

A o to chodzi, bo już myślałam, że koleżanka jest przewrażliwiona na punkcie utleniania. Nie chcę nikogo obrażać, ale ludzie miewają różne pomysły 😉

Ale! Czy ograniczenie dostępu światła nie wydłuży właśnie czasu dojrzewania? Teraz mi się przypomniało, że dziadek gruszki owijał gazetą, żeby wytrzymały zimę.

Z tego, co pamiętam z liceum, to nie chodzi tyle o światło, co o etylen wydzielany przez owoce i przyspieszający ich dojrzewanie. Po owinięciu owocu nie ulatnia się od razu, tylko oddziałuje na niego. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę.

Ha! I wszystko jasne!
marlena_p pisała o świetle (dlatego w sumie pomyślałam najpierw, że chodzi jej o utlenianie), ludzie od wieków wystawiają zerwane, bądź opadłe, niedojrzałe owoce na światło, by szybciej dojrzały. Pomidory na słońce etc., więc naturalnie skojarzyło mi się ze światłem - ale wtedy owijanie by szybciej dojrzało nie ma sensu.

Zapytałam wujka google i znalazłzm na szybko:

W miarę dojrzewania owoce wytwarzają coraz więcej etylenu, który z kolei coraz bardziej przyspiesza jego dojrzewanie. Można więc powiedzieć, że „jedno zgniłe jabłko psuje wszystkie”. Zgniłe jabłko czyli takie, które jest przejrzałe, produkuje bardzo duże ilości etylenu, który rozprzestrzeniając się powoduje przyspieszenie dojrzewania owoców w jego sąsiedztwie.

- to by wyjaśniało owijanie gruszek gazetą i jednocześnie było poparciem dla Twojego twierdzenia o przyspieszaniu dojrzewania.

W takim razie - nie owijać avocado, żeby dłużej wytrzymało.

3 sztuki nadal wam leza w lodowce? bosze, 3 szt. to u mnie max 3 dni, jak oszczedzam 🙂

i wszystko teraz już jasne 😉