Współczesny człowiek raczej traci intuicję żywieniową, więc też nie do końca można na tym polegać. Po pierwsze niektórzy z nas żywiliby się np. tylko słodyczami albo tylko pieczywem, gdybyśmy się mieli kierować własną ochotą na coś tam. Po drugie jest takie powiedzenie, że alergik lubi swoje alergeny - i często np. ludzie uczuleni na nabiał objadają się nabiałem, bo lubią, nie przyjmując do wiadomości, że im szkodzi. Tak że oprócz słuchania ciała trzeba mieć też pewną dozę rozsądku 😉
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Myślę, że dieta 5 przemian, jak i cała medycyna chińska, są nie do przecenienia. (ja jej nie stosuję, bo nie miałam nigdy dość czasu i zapału, żeby poznać szczegóły, ale znam osoby, którym ona służy od lat). Trzeba jednak uwzględnić typ budowy (tu już się kłania ayurweda), choroby genetyczne, itp. Czyli zgadzam się z Jędrusiem: trzeba być rozsądnym poławiaczem pereł: wszędzie można znaleźć coś ciekawego. Acha! Dieta Kwaśniewskiego, z tego co wiem, opiera sie głównie na spożywaniu dużych ilości tłuszczów zwierzęcych (jak najtłustsze mięsa, sery, śmietany- miałam kiedyś znajomego-entuzjastę, który opowiadał mi o przykładowym menu) i nie łączeniu tych tłuszczów z węglowodanami. Wiele osób rzeczywiście zrzuciło na niej zbędne kilogramy albo "wyleczyło się" z cukrzycy. Za to miażdżyca i jej skutki niejednego przekonała, że nie tędy droga.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja