Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Pomóżcie mi schudnąć!  

Strona 1 / 3 Następny
  RSS

misia
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 95
20/03/2006 8:20 pm  

Jestem wege od niecałego roku i na początku schudłam jakieś 5 kg, ale przez zimę znowu się upasłam. Niestety należę do tych którzy kochają jeść, szczególnie uwielbiam ziemniaki w mundurkach oraz sałatkę jarzynową. Chciałabym się dowiedzieć jakie stosujecie sposoby na zabicie głodu (zastrzegam że pogryzanie słonecznika czy pestek dyni mnie nie urządza). Co zrobić podczas napadów głodu??? Według mojego mięsożernego krewnego węglowodany (ziemniaki, ryż, chleb) strasznie tuczą, a białko (czytaj mięso) nie. Czy ktoś też ma takie problemy jak ja?


OdpowiedzCytat
Bleks
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 343
20/03/2006 8:33 pm  

A mogłabyś powiedziec ile wazysz (wiem ze nieladnie o to pytac kobiete) i ile masz wzrostu? Bo osoby ktore mowia ze sie upasly cxesta sa szczuple i tylko im sie wydaje ze sa grube.
P.S. Na zabicie głodu gęsty sok marchwiowo-bananowy najlepiej


OdpowiedzCytat
misia
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 95
20/03/2006 9:12 pm  

O nie ja nie należę do tych co tylko tak gadają, ważę ok 70 kg przy wzroście 165 cm.


OdpowiedzCytat
medusa
forumowicz
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 36
21/03/2006 2:13 pm  

pewnie nie jestem nalbardziej kometentną osobą do odpowiadania, bo sama miałam z tym bardzo długo problemy, które jeszcze czasem wracają (tfu tfu). ale może właśnie dlatego się wypowiem...

a tym, że białko nie tuczy, to akurat prawda. "przebiałczenie" w zasadzie nie występuje, jego nadmiar jest wydalany z moczem. tuczą tłuszcze i tuczą węglowodany, które nie spalone od razu zamieniane są w tłuszczyk i odkładane na "czarną godzinę".

pierwsze moje pytanie: jak z twoją aktywnością fizyczną? ona trochę reguluje napady głodu też no i pozwala zając sobie myśli czymś innym 🙂

spróbuj jeść mniej cukrów prostych (cukier, słodycze, miód ale też: owoce, biały chleb, oczyszczony ryż). one dają szybki power, ale potem się kończą i jest się "na głodzie" - taka sinusoida. węglowodany złożone (produkty pełnoziarniste, warzywa...) uwalniają cukier do krwi wolniej i sytuacja jest bardziej stabilna.
dla równowagi najlepsze jest jedzenie rano na śniadanie owsianki (nie słodzonej of cors) albo jakiejś innej kaszy. masz na cały dzień wyregulowany poziom cukru.
spróbuj!


OdpowiedzCytat
misia
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 95
21/03/2006 5:36 pm  

🙂 Spróbuję tą owsiankę, ale nie na mleku b o ja nie uznaję świeżego mleka. Moja aktywnośćfizyczna zaczyna się wiosnąa kończy jesienią - jazda na rowerze, ogródek, pole, spacery. Zimą siedzę w domu.


OdpowiedzCytat
Raissa
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 30
21/03/2006 6:56 pm  

Na aptety marchewka lub jablko. Albo ananas. Podnosi poziom cukru we krwi, zapelnia i masz wrażenie,jakbyś byla najedzona. 🙂
Pozdrawiam i zycze powodzenia 🙂

Raissa!


OdpowiedzCytat
Justyna:)
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 144
22/03/2006 1:30 am  

"przebiałczenie" w zasadzie nie występuje, jego nadmiar jest wydalany z moczem.

hmmm, myślałam, ze nadmiar białka zmienia sie w tłuszcz...

co do węglowodanów podczas diety...polecam poczytac ten [URL= http://wegetarianski.home.pl/podstrona/czytnik.php?dzial=odzywianie&artykul=21]artykuł[/URL] , część "co jadać aby osiagnać wagę optymalną"

Życie jest marzeniem, urzeczywistnij je.


OdpowiedzCytat
maltynka
świeżaczek
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 4
22/03/2006 12:51 pm  

ja caly czas jestem "na diecie" glownie dlatego, ze boje sie przytyc 😉 napisalas ze zima nie cwiczysz - moze wlasnie od tego twoje problemy? teraz mamy juz wiosne 🙂 (moze nei do konca...) ale w przyszlym roku wybierz sie zima np do fitnessclubu (to takze dobry sposob spedzenia deszczowych dni) jest to czesto latwiejsze niz ograniczenie jedzenia 🙂 pozdrawiam i zycze powodzenie 🙂 :*


OdpowiedzCytat
ana:)
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 187
22/03/2006 5:32 pm  

Oj ja ci raczej nic nieporadze bo przez dlugi okres zmagalam sie z odmiennym problemem: jak przytyc?? no ale chyba sobie poradzilam i mam nadzieje ze tobie tez sie uda i bedziesz z siebie zadowolona, bo chyba to jest najwazniejsze 🙂

[edytowane 22/3/2006 od ana:)]


OdpowiedzCytat
kurs masaz tajski
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 17
22/03/2006 6:30 pm  

oprocz systematycznego ruchu - nie tylko spalasz kalorie ale sie odstresowujesz i jesz mniej - to pij duze ilosci wody, przy twojej wadze okolo 3 litrow dziennie. Gdy pijesz wode nie odczuwasz tak glodu.

warzywa, wlaczajac ziemniaki, nie zawieraja zbyt wielu kalorii - ale pamietaj nie dodawac oleju, majonezu czy smietany.

[url=http://massagethai.info]MASAż TAJSKI WARSZAWA[/url]


OdpowiedzCytat
ALchemik
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 218
26/03/2006 12:17 am  

jaka samiec 😛 moze malo sie znam na kobiecych sprawach 😛 a tym bardziej odchudzania 🙂 ale chcialbym tlyko powiedziec ze zamiast sie glodzic i zamartiwac kazda zjedzona kaloria treba poprostu zaakceptowac siebie , ja na moglbym powiedziec ze mam odwrtony problem 😛 tz chcialbym przytyć 😛 186 przy 66 kg zywej wagi 😛 to wyglada conajmnej komicznie ale pozytwne myslenie i podejscie z dystansem do samego siebie sprawia wiecej radosci niz katujac sie dietami 🙂 wiec misia nie przejmuj sie 🙂 pozdrawiam , a w razie czego zyzce powodzenia 😉 PA 🙂

dopóki widziesz jeszcze uśmiech to widziesz cud ... ! ; )


OdpowiedzCytat
Weronika
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 194
28/03/2006 8:55 pm  

jednoczę się z Tobą misiu, bo jak zwykle po zimie moje ubrania jakby sie skurczyły... moj sposób to zmiana wszytkiego co białe i rafinowane (chleb, ryż, makaron itp.) na pełnoziarniste produkty o wysokim Indeksie glikemicznym, które skutevznie i na dluzej zaspokajaja głód, zapobiegaja tez napadom glodu:) Zmiany wprowadzam stopniowo, bo skok na głęboką wodę (czyli: od dziś tylko woda i marchewka) u mnie niestety nie zdają egzaminu;)
Od niedawna, bo od tygodnia ćwicze też hathę jogę, która oprócz korzyści "fizycznych" śwetnie relaksuje!
Zaprzyjaźniłam się też ze szklanką wody, która nieustannie mi towarzyszy:)
TRZYMAM KCIUKI! 🙂

z dokładnością atomowej sekundy globalnej, wyruszyliśmy ratować świat, podejmując się niewykonalnej sprawy


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
29/03/2006 4:54 pm  

Ja cieszę się, bo odkąd jestem na ekolandowym jedzeniu przytyłam jakieś 7 kilo, a było to trudne, chyba tak jak innym schudnąć. Jak być chudym? Być dużo w ruchu, nie mieć czasem czasu wypić herbaty, dopijać wieczorem tą z rana, mieć masę stresów. Jem dużo, nieregularnie i nawet w nocy, no nie jem prawie wcale słodyczy, a kilo cukru to mam dla znajomej od czarnej herbaty,bo słodzi, więc chyba ten ruch, zagonienie wykańcza kilogramy. Myślę jednak, że trochę przy sobie warto mieć. Jak byłam taka chuda, że kobieta na spacerze powiedziała mi że chyba mam anoreksję to wcale nie było takie fajne.W tym najgorszym okresie nie mogłam sie wygodnie wyciągnąć w wannie, kości odbijały się o dno, brr

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
fairuzah
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 8
31/03/2006 9:49 pm  

Moja kuzynka poleciła mi taką dietę...

Bez ziemniakow i wszystkiego, co zbożowe (chleb, makaron, musli itp). Poza tym odstawiamy słodycze i hulaj dusza! Bez głodówki i stresu w miesiąc zgubiłam 4 kilo.

A chciałabym dodać, że mój rower (nieprzystosowany do ekstremalnych warunków) kurzył się całą zimę i dopiero wczoraj przeszlam na mój ulubiony środek komunikacji. Mam nadzieję, że to też pomoże. Trzymam kciuki.

Rower power!

Lepiej mieć prawdziwych wrogów, niż fałszywych przyjaciół.


OdpowiedzCytat
misia
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 95
05/04/2006 1:42 am  

Dzięki za odpowiedzi. Już trochę schudłam bo zrobiło się cieplej i więcej chodzę po dworze. Rower też niedługo uruchomię. Brakuje mi tylko świeżych prawdziwych warzyw, bo za te sztuczne o tej porze roku dziękuję!!! Marzę o pomidorach, kabaczkach, fasolce szparagowej! No i owocki! 🙁 Za to świeżego mięcha wszędzie pełno! Obrzydlistwo!!!


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca