Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Guma do żucia  

Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  RSS

Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
27/08/2006 1:36 am  

a słyszał ktos moze o wegetarianskich krowkach? moja kolezanka takie podobno kupiła w sklepie ze zdrowa zywnoscia..niebardzo jej wieze a pozatym powiedziała mi ze zawieraja lecytyne sojaow...nie wiem co mam o tym myslec 😮

Ja też się spotkałam z tymi krówkami, kupiłam je zanim zostałam wege w sieci sklepów rossman w dziale ze zdrowymi produktami - przy mleku sojowym, musli itp. Są b. smaczne.
Co do gumy do żucia to nie gustuję. Lubię kiedy tych kilka moich plomb jest na swoim miejscu.

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
saimaa-lake
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 150
27/08/2006 1:49 am  

Chcecie powiedzieć, że we wszystkich słodyczach jest coś pochodzenia zwierzęcego? Czy tylko w niektórych? Jak tak, to w jakich?????
I gumy żuć nie można? 🙁 ojjj...

Można. W gumie są tak znikome ilości lecytyny, że szok.

On a steady diet of soda pop and Ritalin.


OdpowiedzCytat
Maze
 Maze
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 592
27/08/2006 1:52 am  

W gumie są tak znikome ilości lecytyny, że szok

A konkretnie ile?

A moż eweisz ile zarodka jest w sklepowym jajku?


OdpowiedzCytat
Srebrna
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 569
27/08/2006 2:50 pm  

Własnie. To tak samo, jak podejście mojej rodziny. Tłumaczę, że nie jestem doskonała, ale przynajmniej staram się być konsekwentna, a i tak wciąz słyszę: "Zjedz kawałek czekolady. Raz na jakiś czas Ci nie zaszkodzi". Przecież nie chodzi o ilość, skoro to mój wybór, dlaczego nie mogę być konsekwentna, nawet jeśli jakiś produkt zawiera choćby kosmicznie maleńkie ilości podejrzanych substancji?


OdpowiedzCytat
barbra2
forumowicz
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 34
28/08/2006 11:46 am  

bez gumy do żucia można żyć; ale co zrobić kiedy przynosi sie do domu lekarstwa a tu prawie wszystkie w żelowych kapsułkach; ostatecznie mozna zawartość wysypać na łyżkę - ale to nie załatwia sprawy; a co z innymi 'dodatkowymi składnikami pomocniczymi' w tabletkach i modnych suplemantach pokarmowych (ciągle mnie ktoś uszczęśliwia (bo wegetarianom brakuje składników odżywczycg i witamin); czy sa jacyś producenci farmaceutyków uwzględniający wegetarian - przcież na te leki muszą iść tony żelatyny! :casstet:


OdpowiedzCytat
Srebrna
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 569
28/08/2006 12:51 pm  

Wiecie, tak się nad tą gumą zastanawiałam ostatnio. Można bez niej żyć, to oczywiste. Kiedy jednak ktoś dba o czystość jamy ustnej, jest poza domem i nie jest przekonany do wyciagania nici dentystycznej w miejscu publicznym, taka guma czasem może porządnie zęby wyczyścić z resztek jedzenia. Cóż, trzeba poradzić sobie jakoś bez tego, choć ja osobiście odczuwam dyskomfort, kiedy nie mogę sobie ulżyć i umyć zębów.


OdpowiedzCytat
sopocianka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 175
05/09/2006 3:52 pm  

Zaprzestałam gumy do żucia i jedzenia czekolady (raz się załamałam na jedną mon cheri) i bardzo mi tego brakuje... Obawiam się o stan swego uzębienia -że się pogorszy. 🙁

ps.dobra wiadomość dla wszystkich lubiących czekoladę: w batoniku "corny" oblanym w połowie czekoladą nie ma lecytyny sojowej -sprawdziłam skład (...bo mam nadzieję, że to nie są tylko moje pobożne życzenia...)

Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
05/09/2006 7:26 pm  

ps.dobra wiadomość dla wszystkich lubiących czekoladę: w batoniku "corny" oblanym w połowie czekoladą nie ma lecytyny sojowej -sprawdziłam skład (...bo mam nadzieję, że to nie są tylko moje pobożne życzenia...)

a to ciekawe...chętnie sprawdzę przy najbliższej okazji. jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś słodkim,czekoladowym,sprzedawanym w markecie i bez lecytyny.


OdpowiedzCytat
Smoczi
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 39
05/09/2006 8:00 pm  

Mam wyłażące ósemki i jedynie rzucie gumy pomaga, bo inaczej dostaję szału kiedy mi ząb skórę dziąsła przebija- wtedy guma robi za gryzak... a za mało tego wylazło żeby iść na usunięcie:( po za tym jeśli nie guma to muszę tabletki przeciw bólowe w dużych ilościach połknąć, i bądź tu mądry 😮

Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego.


OdpowiedzCytat
Wiejka
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 808
05/09/2006 9:09 pm  

ja ze słodyczy zrezygnowałam..ale gumę boirę, bo nie lubię uczucia, zemam nieświeży oddech, czy po posiłku jakbym miała brudne zęby..ale nie jem jej dużo..jednna dziennie...A co do cornów to je teżwcinam od czasu do czasu...jest wersja bez czekolady..same zbożowe..:).Ja osobiście uwielbiam z żurawinaymi, ale koleżanka ich nie znosi;)...

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..


OdpowiedzCytat
Aguu88
świeżaczek
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1
22/11/2006 7:35 pm  

Hm.. z WIELKIM, nieukrywam, zainteresowaniem przejrzałam tabelkę z dodatkami do żywności i z uporem maniaka zaczęłam szukać na różnych opakowaniach oznaczeń z literką E. I znalazłam, na opakowaniu gum do żucia. barwnik E171, który wg tabelki jest ZABRONIONY w Polsce, E102(niebezpieczny) oraz E141(podejrzany). Uwielbiam gumy do żucia, zadaję sobie pytanie: i co teraz? zrezygnować z nich doszczętnie? [a tak btw tyle ludzi je te gumy, a czy wiedzą o szkodliwości dodatków z zacną literą E?; jakciężko jest być uświadomionym :/]
no dobra. i czy jedząc gumę do żucia mam siebie traktować tak samo jakbym jadła mięso?

Aguu


OdpowiedzCytat
mell
 mell
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 24
22/11/2006 7:58 pm  

No faktycznie! Właśnie przeczytałam skład, widzę że pełno tam świństw. Oprócz masy podejrznych E... i glicerolu jest tam nasza kochana lecytyna sojowa! Chyba trzeba będzie zrezygnować...


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 606
22/11/2006 8:45 pm  

Ja zułam gumy do póki drastycznie nie dostrzegłam w jej składzie lecytyny sojowej. Na poczatku nawet nie przyszło mi do głowy że guma do żucia zawiera składniki pochodzenia zwierzecego...:( mam zamiar sprawdzic niedługo każdy składnik gumy do zucia i przekonać ile świństw tak na prawde to w sobie ma :/
Mell ja zrezygnowałam zupełnie z gum do żucia, jesli czujesz sie prawdziwą wegetarianką to moim zdaniem także powinnas z nich zrezygnowac 🙂


OdpowiedzCytat
mell
 mell
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 24
22/11/2006 9:40 pm  

I właśnie z nich zrezygnowałam 😉 Fuj!


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 606
22/11/2006 9:45 pm  

to super. 🙂
gratuluje 🙂


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  
Praca