Czyli jednak... zmywarka przebija blender i kombinerki do miazdzenia czosnku 🙂
Wyciskarki do czosnku maja z drugiej strony wypustki "szczotke" do usuwania pozostalosci z dziurek wiec mycie jest banalnie proste... oczywiscie w zmywarce ;).
Zainteresowanym przesle zdjecie tego ustrojstwa, jak ktos nie wierzy ze cos takiego istnieje ;).
Do moich "kombinerek" był dołączony plastik do czysczenia sprzętu - uchwycik z wypustkami które pasują do otworów. Wypycha się tym pozostałość skórki czosnku i nie ma problemu z umyciem :). Zaostrzoną zapałką, innym drewienkiem pewnie też można sobie poradzić, tyle że dłużej trwa.
Nie mam zmywarki, bo nie było sensu kupować jej na dwie osoby. Naczyń też wiele nie mamy, żeby zapełnić całą zmywarkę.
[edytowane 7/1/2013 przez bułek]
co do oszczędności wody to chyba tak
a to drugie- wg mnie to zależy od tabletek i płynów.
ale i tak mam czasem wrażenie że dziwnie smakuje herbata czy nawet zwykła woda ze szklanki umytej w zmywarce...bleee :casstet:
ed. moje ulubione to: patelnia jeżeli zalicza się do sprzętów i jakiś ostry nóż. 🙂
[edytowane 7/1/2013 przez Nusiaczek]
A ja mam pytanko. Czy zmywarka oby na pewno jest taka ekonomiczna i ekologiczna jak twierdzą, oraz czy oby na pewno na talerzach nie pozostaje nic szkodliwego? (typu nabłyszczacz czy cuś)
Nie, nie pozostawia... nie uzywam nablyszczacza. Jest ekologiczna, ale ekologia kosztuje.
Na temat ekonomii nie bede dyskutowal bo to zalezy od poziomu zarobkow.
Nusiaczek a zmywarki czasami sie dezynfekuje, aby nie bylo dziwnych zapachow i tego bleee w herbacie... :rotfl:
Jesli chodzi o noze to Victorinox, naprawde dobre szwajcarskie noze.
Wreszcie zebrałam się do zakupu patelni, no i nie wiem, którą wybrać:
1) http://www.euro.com.pl/patelnie/fagor-ecoforza-24-cm.bhtml
2) http://www.euro.com.pl/patelnie/ambition-34206-greenline.bhtml
Obydwie z powłoką ceramiczną, z tym, że ta pierwsza ze stali szlachetnej, druga z aluminium.
Poproszę o doradztwo 😎 .
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Wreszcie przekonałam się do blendera i go pokochałam- sporządzałam, musy, koktajle... aż pewnego piknego dnia podczas blendowania rozmrożonych malin rozszedł mi się w rękach.
Reklamacji nie uznano, jako iż to mechaniczne uszkodzenie spowodowane upadkiem blendera 😮 Chyba im spadł, bo mnie nie...
Białowieska się Puszcza.
Dzięki za porady, w takim razie kupię tę stalową, 30 zł różnicy to niewiele. Jakiś czas temu kupiłam, chyba nawet większą, bo o średnicy 26 cm w Biedronce za 17 zł, ciężka jak licho, ale nie mam pojęcia z czego jest zrobiona, wolę kupić coś pewnego, tym bardziej, że lubię smażyć.
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
ciężka jak licho, ale nie mam pojęcia z czego jest zrobiona, wolę kupić coś pewnego, tym bardziej, że lubię smażyć.
Ale przecież sama wiesz jak Ci się na niej smaży? Jeżeli dobrze, to co za różnica z czego jest zrobiona?
Fatty, ja się przymierzam do zakupu pierwszego w mym życiu blendera. Ale nie wiem jaki kupić, aby jak najmniej wydać, a aby posłużył trochę. Ktoś podpowie? 😉
[edytowane 10/2/2013 przez cienkun]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja