Tylko że ja ciągle jestem w trakcie eksperymentowania i kupowania kolejnych urządzeń 😀
Wyzbyłem się tamtego blendera Bosch, bo tylko do siekania się nadawał. Ostatnim moim krzykiem mody jest młynek do kawy Moulinex 180 W. Solidny. Ale ja potrzebuję większej mocy by móc dokładniej i szybciej mielić słonecznik i siemię. Chyba niedługo se kupię Magic Bullet 😀
E, tam. Zrób dobrze ludzkości i przetestuj coś dobrego 🙂 Właśnie stałem w tym tygodniu nad takim 600 W blenderem Boscha. Kurde, sam nie wiem, bo sprzedawca sam tak na prawdę nic nie wie, czy to się na coś nada. Ja potrzemuję do soi, siemienia, orzechów, sezamu, czyli ma być wepas. Sądzę, że ten Boch który odlądałem, to najwyżej do rozdrobnienia się nadaje i kruszenia lodu. W sklepie to cholera nikt nie doradzi. Pytasz o młynek, też nikt nic nie wie ! Wegetarianin to ma przesrane 🙂
No dobra, natrafiłem na coś zajebitnego. I to jest właśnie to, co jest stworzone do mielenia rzeczy o których mówimy. Jest to młynek żarnowy, a właściwie sama przystawka do maszynki. Może być stosowana do mielenia zbóż, nasion oleistych, kawy oraz suchych produktów spożywczych, aż po wytwarzanie mąki na użytek domowego wypieku chleba. Oto ono:
http://abc-hurt.bazarek.pl/opis/646437/mlynek-zarnowy---przystawka.html
http://czesciagd.pl/zelmer-mlynek-zarnowy-9866000-p-206649.html
Wystarczy dokupić maszynkę do mielenia Zelmer za około 120 zł, i możemy zaczynać zabawę.
Nareszcie koniec męczarni z młynkami do kawy i blenderami, które są słabe i nieefektywne. Koniec z potrząsaniem, zdrapywaniem łyżką, przerwami na ostygnięcie.
Szkoda że wcześniej tego nie zauważyłem, to bym już to miał, a tak muszę się męczyć z młyneczkiem. Ino nie wiem, czy ta przystawka będzie dokładnie mieliła słonecznik, tak aby nie było najmniejszych grudek. Jak kupisz to sprawdź i mi powiedz jak wychodzi.
Nie rozumiem takiego kombinowania (Szymonie)
Ja miele w najtanszym mlynku elektrycznym do kawy, wsypuje 3 lyzeczki, miele kilka sekund i mam gladka mase - na zapas i tak nie ma sensu mielic bo sie szybko utlenia.
Zadnych przerw nie trzeba robic w takiej sytuacji.
ania
No właśnie an, ja jednorazowo muszę zmielić 150 g nasion. Co mi po 3 łyżeczkach? Ja tego nie stosuję jako suplementu jak wy, lecz jako cały posiłek.
Poza tym wątpię żeby 3 łyżeczki nasion oleistych dało się w kilka sekund zmielić na gładki krem. Tak mała ilość po wstępnym rozdrobnieniu pofrunie i osiądzie na ściankach młynka i już się nie miele, bo nie wpada na nożyki. Trzeba dużo razy zdrapywać łyżką.
Lily a jesz to siemię samo czy w towarzystwie innych rzeczy? Może lepiej coś do niego dodawać. Spojrzyj tutaj:
http://www.primanatura.pl/czy-siemie-lniane-jest-toksyczne/
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja