Czy aby na pewno są wege? Mam co do tego duże wątpliwości. Od około dwóch miesięcy jestem już kompletną weganką i ostatnio udało mi się wreszcie znaleźć w sklepie miso. W pierwszej chwili ucieszyłam sie ogromnie, w następnej mina mi mocno zrzedła... Było go tam kilka rodzajów (różni producenci) i na każdym jak byk napisane było, że zawiera ryby... Może Wy zaopatrujecie się w jakichś typowo wege sklepach, gdzie sprzedaje się miso bez ryb?

Z kolei sosy sojowe i teriyaki mają w składzie kwas mlekowy... wiem, że on może powstać także w wyniku fermentacji warzyw, ale skąd wiadomo, jaki został użyty w produkcie?

Ech, ciężko być weganką...

Używam sosu sojowego Kikkoman - zawiera wodę, ziarno soi, pszenicę i sól. Innych nie używam, kupuję go w Kauflandzie, jest dość drogi jak dla mnie (droższy niż Tao Tao), ale najlepszy 😉 [img] [/img]

Niektóre z tych sosów faktycznie zawierają wyciągi rybne.

Acha! Muszę zapamiętać producenta. Wielkie dzięki, Lily 🙂