0
0
0
Tak, wiem to zabawne - wege, który nie przepada za warzywami... ale cóż, właśnie mam taki problem. A z powodu tego, że ich nie jem, postanowiłam na jakiś czas powrócić do ryb, bo gorzej się czuję. Moja dieta pozostawiała wiele do życzenia ;/
Czy ktoś miał taki problem z warzywami i jak go rozwiązał? Jak się przekonać do warzyw?
jem tylko: ziemniaki, pomidory, ogórki..
No i inne pyt.:
Cały czas dopuszczam masło, ale chce z niego wreszcie zrezygnować - smarowanie chleba to nie problem , ale chodzi mi o takie smażenie jajek, omlety, jajecznice, z olejem nie jest to za dobre. Czym można to zastąpić?
Tak, wiem to zabawne - wege, który nie przepada za warzywami... ale cóż, właśnie mam taki problem. A z powodu tego, że ich nie jem, postanowiłam na jakiś czas powrócić do ryb, bo gorzej się czuję. Moja dieta pozostawiała wiele do życzenia ;/
Czy ktoś miał taki problem z warzywami i jak go rozwiązał? Jak się przekonać do warzyw?
jem tylko: ziemniaki, pomidory, ogórki..No i inne pyt.:
Cały czas dopuszczam masło, ale chce z niego wreszcie zrezygnować - smarowanie chleba to nie problem , ale chodzi mi o takie smażenie jajek, omlety, jajecznice, z olejem nie jest to za dobre. Czym można to zastąpić?
Rzeczywiście dziwna jesteś :P. Pomidory, ogórki, ziemniaki to też warzywa, więc nie jesteś do końca warzywnym niejadkiem. Wydaje mi się, że możesz przekonać się do pozostałych jarzyn, ale trzeba by popracować nad formą ich podania, połączenia. Oglądałem w TV programy i ludzie jakoś tam przekonywali się do nowych smaków.
Z owocami nie masz problemów? Jeśli tak, to póki co możesz bazować na owocach, które posiadają odpowiednie wartości odżywcze :).
Co do masła: Fachowo nie doradzę, bo chociaż zrezygnowałem z mleka i przetworów to do smażenia używam olejów, oliw, ponieważ na czymś muszę smażyć. Na suchej patelni wszystkiego nie da się przygotować.
Nie łącz ogórków i pomidorów, bo ogórek zawiera kwas który niszczy wit. C. 🙂
[edytowane 22/8/2010 przez bułek]
a ja nie uważam żebyś była dziwna wegetarianizm nie oznacza "wielbiciel warzyw" tylko niejedzenie mięsa !
ja na szczęście nie mam takiego kłopotu ponieważ uwielbiam wszystkie warzywa i owoce
może nie jesteś przekonana do warzyw bo źle są przyrządzane dla ciebie ?poeksperymentuj z potrawami jest mnóstwo różnych możliwości ,może się przekonasz?
gdyby zwierze zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch.
Wegetarianizm na pewno nie oznacza tylko "niejedzenie mięsa"! Nie można mięsa zastępować bułką z powidłami czy czekoladą, bo to mija się z celem! Wegetarianizm to przede wszystkim zdrowe, odpowiednio zbilansowane odżywianie.
Natomiast zgadzam się co do tego, że by przekonać się do jedzenie warzyw, trzeba je wpierw umieć odpowiednio przyrządzić. Poeksperymentuj nieco w kuchni wówczas na pewno polubisz warzywka. 🙂
''Bogowie są dziwni. Im bardziej ich czcisz, tym więcej złych duchów zsyłają ci nazajutrz by tańczyły ci w głowie...''
Jasne że wegetarianizm nie ogranicza się tylko do "niejedzenia mięsa". Wydaje mi się, że podobny temat był już niedawno poruszony:
http://www.wegetarianie.pl/modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&tid=5345#pid84923
pozdrawiam 🙂
Wegetarianizm na pewno nie oznacza tylko "niejedzenie mięsa"! Nie można mięsa zastępować bułką z powidłami czy czekoladą, bo to mija się z celem! Wegetarianizm to przede wszystkim zdrowe, odpowiednio zbilansowane odżywianie.
a co to za głupoty 😮 ? wegetarianin to osoba nie jedząca mięsa (i innych produktów pochodzących z zabitych zwierząt) a nie obrońca życia/praw zwierząt czy fan zdrowego odżywiania
a ja nie uważam żebyś była dziwna wegetarianizm nie oznacza "wielbiciel warzyw" tylko niejedzenie mięsa !
MTE chyba dla niektórych to wcale wege nie jestem :hallucine:
Wegetarianizm na pewno nie oznacza tylko "niejedzenie mięsa"! Nie można mięsa zastępować bułką z powidłami czy czekoladą, bo to mija się z celem! Wegetarianizm to przede wszystkim zdrowe, odpowiednio zbilansowane odżywianie.
a co to za głupoty 😮 ? wegetarianin to osoba nie jedząca mięsa (i innych produktów pochodzących z zabitych zwierząt) a nie obrońca życia/praw zwierząt czy fan zdrowego odżywiania
Ile masz lat? Coś mi się zdaje, że masz jeszcze troszkę misiowy rozumek. 😛
Nie wiem ile razy można to tłumaczyć: [u]wegetarianin, za którym stoi ideologia, to nie ta sama osoba co jarosz, który przestrzega tej diety wyłącznie ze względów zdrowotnych[/u]. IMO nie wyobrażam sobie wegetarianina nieczułego na cierpienie zwierząt, jak również nie potrafię sobie wyobrazić wege nie lubiącego warzyw i w związku z tym jadącego dzień w dzień na białych bułach z dżemem. Oto właśnie z takiej niewiedzy osób nazywających siebie wegetarianami bierze się powszechnie panujące przekonanie, że wegetarianie to idioci, anemicy i sekta.
a ja nie uważam żebyś była dziwna wegetarianizm nie oznacza "wielbiciel warzyw" tylko niejedzenie mięsa !
MTE chyba dla niektórych to wcale wege nie jestem :hallucine:
No raczej. Wegetarianizm to styl życia i dieta przede wszystkim dla ludzi mądrych. Zanim więc zrobisz sobie krzywdę, to odsyłam Cię do lektury książki "Wegetarianizm - zmierzch świadomości łowcy".
[edytowane 25/8/2010 przez DaveDorian]
''Bogowie są dziwni. Im bardziej ich czcisz, tym więcej złych duchów zsyłają ci nazajutrz by tańczyły ci w głowie...''
eh trochę mi słów szkoda ale ok
Ile masz lat?
kobiet o wiek się nie pyta 😛
nie wyobrażam sobie wegetarianina nieczułego na cierpienie zwierząt, jak również nie potrafię sobie wyobrazić wege nie lubiącego warzyw i w związku z tym jadącego dzień w dzień na białych bułach z dżemem.
to masz słabą wyobraźnię :hallucine:
a tak w ogóle to nie musisz sobie niczego wyobrażac bo już masz w tym temacie jednego i potencjalnego drugiego 😉
Wegetarianizm to styl życia i dieta przede wszystkim dla ludzi mądrych
wow, a ja zawsze myślałem że to ja jestem aroganckim bufonem 😮
Zanim więc zrobisz sobie krzywdę, to odsyłam Cię do lektury książki "Wegetarianizm - zmierzch świadomości łowcy".
dziękuję, ale nie skorzystam - natomiast ja odsyłam cię do jakiegokolwiek słownika lub encyklopedii i definicji słowa wegetarianizm...
chociaż, jak dla mnie to możesz wierzyc sobie w co tylko chcesz 😉
a jescze jedno wegetarianie to zróżnicowana grup ludzi - są wśród nich i anemicy i idioci a sektę to raczej próbują stworzyc tacy jak ty
Ja również uważam, że człowiek, który nie je mięsa to człowiek nie jedzący mięsa, a wegetarianin to wegetarianin. Ktoś kto nie je mięsa, może np. go nie jeść, bo go nie lubi, a czy jest wtedy wegetarianinem? Moim zdaniem nie. Nie sztuką zjeść margeritę albo kebab wegetariański. Wegetarianizm nie dotyczy tylko żołądka ale też umysłu i serducha.
ps. proszę tutaj bez osobisty wycieczek, bo się tych kłótni nie chce czytać.
Nie jestem wariatem !! Jestem samolotem !!
Nielubienie warzyw u wegetarianki to rzeczywiście może być problem 😉
Spróbuj zajrzeć na www.puszka.pl, czy do innych serwisów z wege przepisami, na dole jest link do mojego blogu, gdzie też znajdziesz trochę rzeczy. Może poeksperymentuj z przyprawami? Może jakoś powoli dodawaj różne warzywa do jadłospisu? Na przykład na zasadzie warzyw w sosie pomidorowym - będą wtedy bardziej pomidorowe, ale będą a potem stopniowo możesz wybierać i smakować sobie pojedyncze sztuki już bez sosu. Na pewno się uda!
Jestem. Tworzę. Czasem długo siedzę w nocy. Czasem noc długo siedzi we mnie.
Ja również uważam, że człowiek, który nie je mięsa to człowiek nie jedzący mięsa, a wegetarianin to wegetarianin. Ktoś kto nie je mięsa, może np. go nie jeść, bo go nie lubi, a czy jest wtedy wegetarianinem? [b]Moim zdaniem nie. [/b]
a świnki robią beeee i dają mleko, a z mleka jest śmietanka a ze śmietanki żeberka [img] 
[/img]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja