Dokonałam pewnych obliczeń po dwóch tygodniach weganizmu i wyszło, że dzienny koszt wykarmienia weganki (czyli mnie) to od 20 do 30 zł dziennie.
Tzn:
20 zł przy naprawdę bogato zastawionym stole z masą pyszności własnej roboty (własne pasty, własne obiady ale już bez robienia własnego tofu czy mleka sojowego - to kupuje)
30 zł - gdy z braku czasu kupuje gotowe produkty, pasztety pol-nazwafirmy itp, oraz gdy jadam obiad w wegetariańskim barze lub restauracji lub gdy chce poszaleć z przyprawami (trawa cytrynowa, tempeh na kanapkę...itp)
jest jeszcze wersja uboższa (tzn bez mleka sojowego, które uwielbiam i które potrafiłabym pić kartonami):
15 zł - ziarna, strączkowe, warzywa, owoce z placu, pyszne chlebki....itp ale bez szaleństw
(policzyłam tygodniowy wydatek na produkty i podzieliłam przez siedem...był oczywiście problem z takimi produktami jak np olej winogronowy - ten służył dwa tygodnie dla dwóch osób i jeszcze go zostało... wszystko więc postarałam się uśrednić )
Co wy na to?
mi musi starczyć 25zł/tyg. (czasem 10zl - ale to wersja hard;) . Ogólnie jakos się trzymam i nie wyobrażam sobie bym miał się z tego utrzymać przy "innej diecie"
[edytowane 19/9/2010 przez Likwidator]
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
Dość tanio wychodzą produkty sypkie typu kasza, ziarna, mąka. Paczka kaszy, płatków zbożowych czy grochu kosztuje ok. 3zł, a starcza na wiele posiłków. Kilogram mąki razowej to ok. 4zł, a można z niej zrobić kilkadziesiąt naleśników. Tylko trzeba je robić samemu. Gotowce zawsze wychodzą drożej. No i wspomniane przez Ciebie "szaleństwa" potrafią znacznie zwiększyć wydatki. Paczka tempeh to 10zł - koszt 2,5kg surowej soi 😉
[edytowane 19/9/2010 od xxl]
http://www.explosm.net/comics/random/
Kilogram mąki razowej to ok. 4zł, a można z niej zrobić kilkadziesiąt naleśników.
Najtańsza jaką udało mi się spotkać to 6 zł 😮 Zgadzam się z xxl - jeśli robi się samemu wiele rzeczy - wychodzi taniej. No i zazwyczaj zdrowiej 😉 Nie jestem weganką, ale wydaje mi się, że weganizm nie musi być drogi, tak samo zresztą jak wegetarianizm. Trzeba kombinować, czasami robić COŚ z niczego, nie wybierać wszystkiego z górnej półki i eko i wtedy da się żyć 😉
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
nie przeliczyłem się (ciężko by było przy takich sumach ;P ) jak już zaznaczyła XXL tanio wychodzą wszelakie kasze (gryczana, jęczmienna, jaglana, manna) ryż, soczewica, siemie lniane, warzywa (gł. mrożonki - tu chyba bardziej z powodu lenia 😛 ) a zamiast chleba kupuję grzanki / "płatki górskie"Dieta dość montonna ale da się przeżyć ;]
[edytowane 19/9/2010 przez Likwidator]
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
25 - 30 zł tygodniowo???
przecież to daje 4 zł dziennie...hmm...sam chleb i szczypiorek? lub chleb z makaronem aro? lub bułka z pasztetem sojowym?to chyba lekka przesada...na pewno dobrze to wyliczyłeś?
Ryż, ziemniaki, soczewica, fasola+ sałatki i orzechy ( a no i jeszcze 2kanapki do szkoły- bochenek starczy najczęściej 5dni ). Piję tylko wodę. Pasztet sojowy raz na jakiś czas kupię, ale nie jestem jego miłośnikiem.
no i jakieś warzywka i owoce może?
a jakiś olej(oliwa z oliwek, lniany lub winogronowy)?
coś dla urozmaicenia?
a białko?
podliczyłam co nieco i oto co mi wyszło (wobec pierwszej wypowiedzi):
kasza 4 zł
ryż 3 zł
(łącznie 8 torebek czyli ponad tydzień jedzenia - oczywiście może być w paczce ale dla łatwości przeliczeń przyjęłam delikatnie droższą wersje...)
do tego obiadowo warzywko na każdy dzień, przykładowo:
brokuły: 2x3 zł = 6 zł
kalafior 2x3 zł = 6 zł
szpinak 2x3 zł =6 zł
i jeszcze raz niedzielnie fasolka szparagowa =4 zł
i chlebek na śniadanie 2 bochenki na tydzień x 2 zł = 4 zł
co daje nam 33 zł czyli ponad kwotę która możemy wydać tygodniowo...
i czego brakuje? niestety już nie ma pieniążków na proponowane orzechy (wypowiedź druga), nie ma z czym tego chleba zjeść, nie ma wystarczającej ilości białka, zupełny brak owoców, oliwa z oliwek też by się przydała...hehe...a może jakieś siemie lniane? Nie ma też pieniążków na warzywko do śniadania czy do kolacji.
jeżeli zastąpić ryż soją lub ciecierzycą jak proponuje wypowiedź druga (1 kg za 7 zł na tydzień) to cenowo wyjdzie podobnie, będziemy w lepszej sytuacji jeżeli chodzi o białko:
100 gr soi to 25g białka co daje po zakupie kilograma 35 gr na dzień...czyli i tak dużo za mało licząc, że do tego mamy tylko warzywa i chleb na śniadanie.
a co z całą resztą?
jeżeli potwierdzicie jadłospis to z chęcią dokonam szczegółowych obliczeń co do składników odżywczych 🙂
nie przeliczyłem się (ciężko by było przy takich sumach ;P ) jak już zaznaczyła XXL tanio wychodzą wszelakie kasze (gryczana, jęczmienna, jaglana, manna) ryż, soczewica, siemie lniane, warzywa (gł. mrożonki - tu chyba bardziej z powodu lenia 😛 ) a zamiast chleba kupuję grzanki / "płatki górskie"Dieta dość montonna ale da się przeżyć ;]
robiąc wszystko samemu z moich obliczeń wyszło 15 zł na dzień a nie proponowane 4 zł(zaokrąglałam w obliczeniach do góry więc realnie może to być 11 lub 12 zł)
proszę o przykładowe menu trzech dni abym uwierzyła, że to jest możliwe bez straty dla składników odżywczych 😀
Dość tanio wychodzą produkty sypkie typu kasza, ziarna, mąka. Paczka kaszy, płatków zbożowych czy grochu kosztuje ok. 3zł, a starcza na wiele posiłków. Kilogram mąki razowej to ok. 4zł, a można z niej zrobić kilkadziesiąt naleśników. Tylko trzeba je robić samemu. Gotowce zawsze wychodzą drożej. No i wspomniane przez Ciebie "szaleństwa" potrafią znacznie zwiększyć wydatki. Paczka tempeh to 10zł - koszt 2,5kg surowej soi 😉
plus mleko sojowe (połowa opakowania 5 zł, odejmujemy jeżeli z wodą)
plus jakis farsz...czyli plus warzywa
plus olej aby je na czymś usmażyć
czyli obiad na trzy dni wychodzi więcej niż te 4 zł 🙂
Wiem, ze jak się robi samemu to wychodzi taniej - dlatego zaznaczyłam to w swojej pierwszej wypowiedzi, ze RÓŻNICUJE wydaną sumę.
dziennie/ zł :
11-15 - bez straty dla składników, bez szaleństwa, samemu robiąc tofu i mleko sojowe (lub żyjąc bez niego)
około 20 - kupując mleko sojowe i tofu, raz w tygodniu kupując coś pół gotowego (np wegańskie steki czy kotlet w granulkach)
około 30 - wege szaleństwo - czasem w wege barze zjeść, soja koltety, soja parówki itp zgadzam się,że nie zawsze jest to lepsze niż własnej roboty - tez wole swój pasztet
A po co ten watek - a no po to by w końcu skończyć z domysłami czy bycie wege to drożej czy taniej. Wszędzie czytam, że jak samemu to taniej wychodzi... [b]no ale ile taniej? od jakiej sumy taniej?
Podałam więc konkretne sumy [/b] aby zapytać czy macie podobne doświadczenia i obserwacje.
Po prostu wydaje mi się, że 4 zł dziennie to dziwne szacunki, które albo coś pomijają albo albo są dla organizmu niewystarczające.
[edytowane 19/9/2010 od xxl]
Edytuj posty na przyszłość ;p.
Może Ci się to wydawać nierealne, ale ja nie mam czasu na codzienne gotowanie- więc wydaję mniej pieniędzy. Na miesięczne wyżywienie mam 150zł ( jedzenie + woda ). Poza tym, parę dni temu odebrałem wyniki krwi i nie mam żadnych niedoborów.
Będę - edytować:)
Zgodnie z wcześniejszymi tezami:
Ci co nie gotują sami wydają więcej więc tym bardziej jesteś ewenementem:) Nie gotujesz a wydajesz mniej! Też tak chcę:) Tym bardziej proszę abyś podał trzy dni ze swojego jadłospisu!
Robiłeś pełne badanie krwi czy tylko zwykłą morfologie? Taką zwykłą też mam wyśmienitą...chciałabym z ciekawości zrobić pełne badanie więc jakbyś mógł mi podać przybliżoną cenę takiego to będę Ci wdzięczna (ceny wszędzie są różne więc szukam jakiejś standardowej kwoty).
Każdy wydaje tyle, ile ma. W czasach studenckich jadło się u mnie kaszę gryczaną z masłem/margaryną/oliwą albo ryż z jogurtem. W wersji wegańskiej pewnie byłby ryż z jabłkami albo z fasolą. Właściwie można rzucić dowolną kwotą i ją właśnie wykorzystać.
Witaminy wliczyłaś?
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Biała Magia: tutaj możesz znaleźć ceny badań laboratoryjnych (ceny z danej firmy, ale można się wstępnie zorientować): http://www.fryda.pl/?load=39
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja