rzecz jasna, trzeba docenić to, że ktoś je tylko ryby, jednak nie ma potrzeby, aby od razu taką osobę nazywać wegetarianinem, to prowadzi tylko do nieporozumień, np. nie tak dawno mój znajomy podzielił się ze mną szokującą teorią : wegetarianie jedzą ryby i drób, a ci, którzy nie jedzą tychże to weganie xD

Tak odnośnie jeszcze grzybów i zwierząt- grzyby nie czują bólu i cierpienie kiedy się je zabija. Zaś ryby- mimo że nie potrafią krzyczeć, czują wszystko. Kiedy podżyna się im gardła, wydłubuje oczka, patroszy brzuch.

po pierwsze: pisząc o grzybach chciałam tylko zwrócić uwagę na problem fanatyzmu niektórych wegetarian ( nie twierdzę że sa tu takowi)
po drugie: napisałam że ja traktuję jedzących ryby jak wegetarian a nie że są wegetarianami zgodnie z jakimiś tam klasyfikacjami.
po trzecie: zostałam wegetarianką z przyczyn moralnych i przez długi czas wiedzieli o tym tylko moi rodzice, i nie zauważyłam żadnej 'mody na wegetarianizm'. może jest on coraz mniej krytykowany ale do mody to chyba jeszcze daleko...

Taaak, najlepiej jest jak się idzie do restauracji, a tam kelner też uważa, że wegetarianie jedzą ryby...

napisałam że ja traktuję jedzących ryby jak wegetarian

To źle uważasz bo tak nie jest, koniec i kropka, każdy tutaj Ci tak powie. Chyba jeszcze nie dorosłaś do pewnych spraw.

O tak najlepiej się kłócić o nazwy. Wieje tu lekkim fanatyzmem i zamiast odpowiedzieć na pytanie autorki to krucjata bo ktoś nazywa ludzi jedzących ryby wegetarianami, zbrodnia nie z tej ziemi.
Loviisa-chan nie tobie oceniać czy ktoś dorósł czy nie po kilku postach.

A wracając do tematu to żelazo warto łączyć z witaminą C, jest w tedy o wiele bardziej przyswajalne i tak np. natka pietruszki choć stosunkowo niewiele w niej żelaza to ze względu na hiper ilość witaminy C jest zalecana przy anemii. Także posypywać nią kanapki, ziemniaczki itp. jak najczęściej!:)

hm, wystarczy odrobinę pomyśleć Szczuruniu i dochodzimy do wniosku, że autorka tematu zniknęła po jednym jedynym poście i raczej już jej nie obchodzą nasze odpowiedzi. Loviisa wypowiedziała swoje zdanie na temat autorki, ponadto napisała:

[b] Chyba [/b] jeszcze nie dorosłaś do pewnych spraw.

a więc z pewną dozą przypuszczenia i niepewności, czyż nie? Ponadto zdanie to jest poparte wcześniejszymi wypowiedziami akcelerator, takimi jak:

nawet będąc nad morzem w tym roku zastanawiałam się czy by nie spróbować.

i zaprzeczające poprzedniemu:

zostałam wegetarianką z przyczyn moralnych

pomijam odkrywcze napomknięcia o drapieżnych grzybach
Poza tym, my nie prowadzimy krucjat ani nie posądzamy nikogo o zbrodnię, po prostu negujemy tok myślenia akcelerator, używając argumentów, naszym zdaniem właściwych.
Summa summarum: nie Tobie oceniać, czy coś jest fanatyzmem.

xDDD

Hej, hej Szczurunia a gdzie tu fanatyzm? Moim zdaniem to kulturalna rozmowa bez odrobiny fanatyzmu 😛

Loviisa-chan nie tobie oceniać czy ktoś dorósł czy nie po kilku postach.

A co, może Tobie 😎 ? Hm, mam ku temu pewne podstawy, ale skoro wyręczyła mnie koleżanka Fasolka (arigato :D) to tylko powtórzę:

[b]Chyba[/b] jeszcze nie dorosłaś do pewnych spraw.

a więc z pewną dozą przypuszczenia i niepewności, czyż nie?

Owszem 🙂

Ponadto zdanie to jest poparte wcześniejszymi wypowiedziami akcelerator, takimi jak:

:nawet będąc nad morzem w tym roku zastanawiałam się czy by nie spróbować.

i zaprzeczające poprzedniemu:

:zostałam wegetarianką z przyczyn moralnych

Ot, nic dodać, nic ująć 😎

Określenie jakiegoś zjawiska czy rzeczy to nie fanatyzm tylko jak najbardziej naturalna dla człowieka próba ich poznania przez nadanie im nazwy i osadzenie w rzeczywistości. Nazwanie rzeźbiarza rzeźbiarzem a nie grafikiem to nie fanatyzm :red:

skąd u was tak głęboka wiedza na mój temat?
jeżeli uważacie że się mylę to proszę bardzo: wyprowadzajcie mnie z błędu ale ocenianie mnie i tworzenie jakichś własnych wizji tego kim jestem na podstawie kilku zdan to lekka przesada.
miałam nadzieję że jest to miejsce na którym można porozmawiać i wyrazić swoją opinię ale jak wszędzie- za opinię nie pasującą do tego co twierdzi ogół zostaje się zlinczowanym.
szkoda. dziękuję - postoję

akcelerator, nie zrażaj się, ja ciebie nie obraziłam i inni też nie mają zamiaru ciebie linczować za poglądy, po prostu piszą co myślą, a nazywanie wegetarianami ludzi, którzy
jedzą ryby sprawia niejedzącym mięsa więcej kłopotu w codziennym życiu (robienie zakupów, zamawianie posiłków, itd.) niż myślisz 🙂

Od bardzo wielu miesięcy czytam z duzym zainteresowaniem posty na forach, czasami się wypowiadam, ale rzadko. I również zauważyłam bardzo dużo fanatyzmu i oceniania innych. To przykre. Niektóre osoby bardzo szybko wpadają w gniew jeśli ktoś z wypowiadających się ma inne zdanie.
Fasola, Loviisa, Bellis - pozwólcie ludziom mylić się, popełniać błędy i uczyć sie na nich, bo to jest właśnie bardzo ludzkie. Powstrzymajcie się od pouczania i wychowywania. Wszystkie stawiacie się na bardzo wysokiej pozycji nieomylnych wszystkowiedzących i idących jedyną słuszną drogą.
Akcelerator - powoli dojrzewaj do każdej słusznej decyzji, słuszne decyzje nigdy nie są łatwe, a to co piekne zawsze dojrzewa powoli.

pozwólcie ludziom mylić się, popełniać błędy i uczyć sie na nich, bo to jest właśnie bardzo ludzkie

Otóż - ktoś mówi rzeczy niezgodne z ogólnie przyjętymi zasadami - negacja tego za pomocą argumentów jest również bardzo ludzka.

Powstrzymajcie się od pouczania i wychowywania. Wszystkie stawiacie się na bardzo wysokiej pozycji nieomylnych wszystkowiedzących i idących jedyną słuszną drogą.

Po czym wnosisz? Po jednym temacie? Zresztą, ja wcale nie stawiam się na pozycji wszystkowiedzącej, ponieważ nie wiem wszystkiego, po prostu zareagowałam tak a nie inaczej, bo forum jest od tego, żeby dyskutować, może czasem bardziej żywo. Nie musimy wszyscy zgadzać się ze sobą. Dla mnie to jest normalne, że kiedy wchodzę na forum, nie każdy będzie się ze mną zgadzał i mam w zanadrzu argumenty na poparcie tego, co piszę. Takie są prawa dyskusji. Każdy broni swojego zdania, czy to oznacza, że ktoś uważa się za lepszego, mądrzejszego?

Co do gniewu. Ja, po swojej stronie łącza jestem bardzo spokojna xD

Powstrzymajcie się od pouczania i wychowywania. Wszystkie stawiacie się na bardzo wysokiej pozycji nieomylnych wszystkowiedzących i idących jedyną słuszną drogą.

Po czym wnosisz? Po jednym temacie?

Przecież napisałam, że od wielu miesięcy sledzę posty na forum, akurat Ty, Bellis i Loviisa wypowiadacie się bardzo często.

Co do gniewu. Ja, po swojej stronie łącza jestem bardzo spokojna xD

Ja nic nie napisałam, że Ty wpadasz w gniew, ale uderz w stół a nożyce... itd. 🙂

[edytowane 21/7/2009 od xxl]