Te białe kudłate 😉 było zawsze i mi nie przeszkadza. Kiedyś miałem alergię na zdaje się jakąś grzybnię, ale wyleczyłem się stosując qi kong i odpowiednie odżywianie. A w tym roku znowu trochę kicham. Jestem nieco poirytowany. Czyżby przeprowadzka w pobliże chłodni mi szkodziła?
Mnie obecnie martwi tylko to, że ciągle boli mnie głowa. Kilka razy w tygodniu mam jakieś migreny czy coś, nie wiem czy to ze stresu czy coś niedobrego dzieje się pod kopułą 🙂
Z katarem to mam tak, że niby nie mam zatkanego nosa i nie jest to dla mnie bardzo uporczywe, ale i tak często go wycieram. Zdarza się, że nie czuję jak mi z niego kapie... :red: :oo:
Fatty, miękkie chusteczki i kremik i tak naprzemiennie 😛
[edytowane 29/3/2015 przez Samanya]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja