Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

żywność "specjalistyczna"  

Strona 2 / 2 Wstecz
  RSS

Fatty
weteran forum
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 2286
19/05/2011 4:40 pm  

z tego co pamiętam to cena soczewicy z sante waha się między 5 zł a 7zł więc to nie jest jakaś kosmiczna różnica.

jam handlowiec, myślę procentami narzutu: a procentowo różnica duża.

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
eRZet
weteran forum
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 1839
20/05/2011 4:01 pm  

Brakuje jeszcze sojowych (albo jakichkolwiek innych) kiełbas, które dałoby się zgrillować tudzież zognichować 🙂
W UKeju takie są, ale znalazłem tylko białe. Parówki polsoi się roztapiają, a takie wynalazki:

http://www.evergreen.pl/kielbasa-roslinna-wedzona-p-130.html

chyba nie nadają się na ciepło.

[edytowane 20/5/2011 od eRZet]

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
20/05/2011 4:08 pm  

Jest napisane, że można przysmażać, więc chyba się nadają 😉
A tu ciekawe wynalazki [url] http://www.nomad.sk/index.php/recepty/12-vegetarianske/279-vegetarianska-opekacka[/url] 🙂

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
PanikowaNevcia_xD
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 381
20/05/2011 7:00 pm  

Oprócz kotletów sojowych, pasztetów sojowych, tofu i mleka sojowego... To nic. No i wiadomo, soczewicę i siemię lniane też. ;P
Parówki sojowe i szynki sojowe za bardzo kojarzą mi się z mięsem. xD

„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”


OdpowiedzCytat
eRZet
weteran forum
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 1839
20/05/2011 7:17 pm  

Jest napisane, że można przysmażać, więc chyba się nadają 😉

Ale parówki sojowe też można przysmażać, tylko że na grillu się topią 😡

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce


OdpowiedzCytat
Tess
 Tess
rozmówca
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 85
20/05/2011 8:57 pm  

Na grillu można robić masę fantastycznych rzeczy nie parówkowych 😉 Ja na tegorocznym święcie grilla czyli weekendzie majowym zrobiłam sobie faszerowaną paprykę, faszerowaną pieczarkę (aż jedną!) i camembert na toście... ale robiło się to koło plastrów mięcha i już chyba więcej tak nie zrobię, bo jak pomyslę, że te aromaty się przemieszały... ble.

A parówki sojowe koniecznie muszę wypróbować przed wakacjami, na pewno przydadzą się na różne wypady 😀

[edytowane 20/5/2011 od Tess]


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 2 Wstecz
  
Praca