Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

weganizm  

Strona 1 / 3 Następny
  RSS

eunica
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 42
21/04/2006 8:29 pm  

o ile dobrze mi widomo to raczej jesteście wegetarianami 🙂 a nie myśleliście nigdy o weganiźmie 🙂 szczerze mówiąc to troche wam zazdroszcze że macie w sobie tyle samozaparcia żeby dla dobra zwierząt zrezygnować z mięsa i jeszcze tak o to walczyć ... dlatego zaczełam się zastanawiać czy na jakiś okres nie zrobić tego kroku dalej i nie zostać weganką 🙂 co o tym sądzicie ?


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
21/04/2006 9:29 pm  

ostatnio myslalam o tym i nie jem serow ani zadnych potraw pochodzenia zwierzecego przez wiekszosc czasu zajadam sie samymi warzywami tylko wtedy jak babcia przyjdzie i zrobi jakiss nalesniki to zjem ale to robie wyjatki. Nie chce tak wczesnie przechodzic na weganizm bo nie wiem jak mama by zareagowala na to, wiec przechodze stopniowo po trochu 🙂


OdpowiedzCytat
sasha
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 79
21/04/2006 10:34 pm  

ja przechodzę na weganizm jak będę strasza, teraz po prostu staram się ograniczać te produkty

Sarve Bhavantu Sukhina. Sarve Sant Niramaya.


OdpowiedzCytat
sieklik
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 251
21/04/2006 11:29 pm  

ja tez... na razie nie jem np. czekolad, slodyczy, mleka... ale mama by mnie zabila gdyby sie dowiedziala ze chce byc weganinem wiec w domu musze jesc wyroby z sera mleka jajek... ;/

je vise ma devise cherche la terre promise, ton tv en colour mais vie est grise


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
22/04/2006 1:24 am  

ja oswiadczylam mojej mamie, ze chce byc weganka (juz od dluzszego czasu nie jem jajek, a od kilku miesiecy mleka, nabialu etc.) i teraz jak np. spie w dzien, to mama mowi, ze to przez to, ze nie jem sera :/:/ (ja mysle raczej, ze to przez to, ze raz chodze spac o drugiej, raz o polnocy, raz o czwartej a raz o trzeciej :/). ale polecam, weganizm jest fajny - od razu lepiej sie czujesz, organizm sie odtruwa, etc. swiadomosc, ze nie spozywasz zadnych zwierzecych wydzielin jest super C:

polecam i pozdrawiam C:

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
kadra
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 125
22/04/2006 1:56 am  

Ostatnio myslalem nad tym. Mysle ze najwieksza "frajde" sprawiałaby mi pełna niezależność od zwierząt. Powiedziałem o tym koledze, ale on skrytykował, mówiąc że dieta wegańska to: marchewka, tofu, tofu, tofu, tofu, ziemniaki, tofu,tofu, kabaczek, rzodkiewka, tofu, tofu, tofu,tofu,tofu...
Pomysle nad tym powaznie jak sie wyprowadze.


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
22/04/2006 2:16 am  

och bez przesady z tym tofu... moze troche sie go je, ale mi smakuje i wogole, jak jest dobrze przyprawione (np. ziola prowansalskie, czosnek, pieprz, bazylia, sezam - mniam) to juz wogole - pychotka! 😀

i wogole jem mase warzyw i kasz, ryzow i owocow etc. etc. a mleko sojowe tez jest smaczne, chociaz dosyc drogie wiec je oszczedzam C:

jak jest sie wegan to widzi sie wyrazniej bogactwo warzyw i potraw, ktore mozna z nich zrobic. troche mnie zalamuje masa pytan od ludzi w stylu "boze, nie jesz sera, miesa, jajek... to CO Ty JESZ??!!"... bez przesady...

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
22/04/2006 2:43 am  

to prawda. Dzis rozmawialam z kolezanka na temat zdrowej zywosci i jak powiedzialam jej ze nie jem serow ani nie mije mleka (o miesie wiedzia juz wczesniej) to zrobila duze oczy i zadala to samo pytanie. Czy ludzie nie widza innego sposobu zycia niz zabijanie zwierzat? Mozliwe ze jestem malo wegetarianka bo dopiero 1,5 miesiaca a weganka sporadycznie ale tak diamentalnie zmienil sie moj punkt widzenia ze wiele osob go nie popiera. Ostatnio moja mama probowala mnie na ryby namowic... powiedziala ze to jest postne miesa i mozna jesc..dowoli..:(


OdpowiedzCytat
Jędruś
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 849
22/04/2006 7:56 am  

[quote eunica:]o ile dobrze mi widomo to raczej jesteście wegetarianami 🙂 a nie myśleliście nigdy o weganiźmie 🙂 szczerze mówiąc to troche wam zazdroszcze że macie w sobie tyle samozaparcia żeby dla dobra zwierząt zrezygnować z mięsa i jeszcze tak o to walczyć ... dlatego zaczełam się zastanawiać czy na jakiś okres nie zrobić tego kroku dalej i nie zostać weganką 🙂 co o tym sądzicie ?

Witam Eunica
Z 10-cio letniej praktyki bycia weganem to co mogę podpowiedzieć od strony kulinarnej:

trzeba zadbać o witaminę B12
(najlepiej rozpuścić, jest ekonomiczniej) tutaj dyskusja (link poniżej):
http://www.vitarian.pl/forum/viewtopic.php?t=18

to dotyczy wszystkich wegetarian i niewegetarian:
omega-3 (siemie lniane)
i inne kwasy nienasycone (omega-6) większość nasion roślin oleistych, włącznie z orzechami

witamina A, E - sok marchewkowy własnej roboty, codziennie 500mL

glony morskie (kelp, nori itp.) 1-2 razy na tydzień chodzi o jod.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

[edytowane 22/4/2006 od Jędruś]


OdpowiedzCytat
BASIOŁEK:*
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 97
22/04/2006 5:36 pm  

ja juz od daaawna chce przejsc na wegaznizm ale kiedy powiedziałam o tym mamie to powiedziala,ze zwariowałam i,ze od razu moge przestac jesc...ale jak tylko bede nieco starsza i nie zalezna to na pewno bede weganka!!a na razie bede ograniczac produkty pochodzenia zwierzecego...


OdpowiedzCytat
sasha
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 79
22/04/2006 9:23 pm  

rodziców nie chce denerwować i nawet im nie mówię, ża mam zamiar przejść na weganizm, moji znajomi uważają, że jestem powalona , bo będę samą trawę jadła no i czasami zagryzę sianem, ale po 18 za trzy lata na zawsze pożegnam mleko itp., a do tej pory postaram się ograniczyc te produkty

Sarve Bhavantu Sukhina. Sarve Sant Niramaya.


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
23/04/2006 1:49 am  

glony morskie (kelp, nori itp.) 1-2 razy na tydzień chodzi o jod.

jesli chodzi o jod to mozesz jeszcze przeprowadzic sie nad morze! 😛

pozdrowienia z Gdyni C:

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
quueeen
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 86
23/04/2006 2:21 pm  

ja jadłam mięso i nagle przeszłam na ovo weganizm...wspaniała sprawa, polecam...natomiast nie jem żadnych potraw sojowych i ich przetworów...niestety nie ufam wspaniałej inżynierii genetycznej, i tofu , mleko sojowe czy inne preoteiny i tego typu sojowe specyfiki...za dużo w tym ręki człowieka...jem mnóstwo kasz, warzyw, owoców tylko sezonowo...a i najwazniejsze nie jem słodyczy...
i dzięki temu sposobowi odzywiania poznałam bogactwo potraw...głownie opieram sie na wiejskiej starej kuchni kluchowo mączno kaszowo kartoflanej...polecam 🙂


OdpowiedzCytat
Maze
 Maze
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 592
23/04/2006 5:45 pm  

Ovo vege- to tak jak ja; + jeszcze miód. Mleko sojowe i tofu ostatnio nauczylam się robic sama- pyszka!, ale tych ze sklepu też się nie boję.

Mleko zawsze uważalam za paskudztwo (milupka wmuszana mi jak bylam mała- blee), a ser to w sumie jescze gorzej- zepsute mleko 😉

Warzywka w sezonie świeże, poza- najlepiej samemu przetworzone: mrożonki (ile się zmieści), marynaty, kiszonki. W tym roku zamierzam tez porobic przecier pomidorowy i pomidory w słoikach- zima jak znalazł, myślalam też o kiszonej kapuście ale troche się boję że jest dziubek trudniejsza niż ogórasy...

Jako przegryzki (bo ja muszę ciągle coś przekąszać, chociaz to niezdrowe)- słonecznik, dynia, orzechy (mam wloskie z wlasnego sadu, cale szczęście, bo jak zobaczyłam ile w markecie trzeszczy taka żałosna paczuszka to się przerazilam...orzechy strasznie są drogie)

I ciągle jeszcze tyle warzyw, owoców, orzechów, kasz, zbóż do wypróbowania...dieta wege jest tak inspirująca!


OdpowiedzCytat
Admin
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 678
23/04/2006 5:52 pm  

Tym bardziej, że zima odeszła w zapomnienie. Wiosna, lato zdecydowanie sprzyja naszej urozmaiconej diecie. Jednym słowem, ten okres to raj dla nas. Zdrówka;)

Wege Studio


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca