Chciałabym poznać opinię osób z tego forum na temat dań serwowanych w barze Green Way. Moim zdaniem jedzenie jest tam smaczne, ale bardzo ciężko strawne. Zawiesiste sosy, czosnek itd. Brakuje mi tam np. ziemniaków w mundurkach, gotowanych warzyw bez sosów, kasz. Wydaje mi się że te potrawy są za tłuste. Stołowałam się tam kilka razy i może po prostu trafiłam na takie potrawy. Może ktoś mi poleci coś lekkiego (ale na ciepło) z tego baru???

rzeczywiscie, potrawy z greena nie sa moze lekkostrawne, ale za to mozna sie nimi pozadnie najesc. jesli chodzi o sosy to proponowalabym wybieranie weganskiej wersji potrawy - wtedy sosu nie dostajesz, bo jest na bazie smietany i juz - otrzymujemy bardziej lekkostrawna wersje dania C:.

enchilades jest dobre, ale ma grzyby i fasole, wiec tez jest ciezkostrawne, ale raz na jakis czas mozna zjesc. najbardziej lekkostrawne co przychodzi mi do glowy to gulasz meksykanski (no i jest najtanszy, to tez plus C: ).

w greenway'u serwuja kuchnie indyjsko-meksykanska, a te juz z zalozenia lekkostrawne nie sa.

pozdrawiam C:

Ja uwielbiam jedzenie z Green Waya, zresztą mój facet, który wege nie jest, też jest jego fanem. Chociaż faktycznie jest ciężkie i dużo. MMoże kluski ze szpinaku są trochę lżejsze.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Spróbuję ten gulasz meksykański. Bardzo odpowiadają mi tam świeże soki.

I mają pyszne koktaile:)

Jadłam tam kiedyś potrawę, która wcale nie była tłusta i mój żołądek bardzo się z niej cieszył 🙂 Nie wiem, jak się nazywała, ale to był po prostu brązowy ryż z dużą iloscią różnych warzyw. Pyszne.

Poza tym bardzo lubię ich zupy.

Po spróbowaniu ichniejszego gulaszu meksykańskiego próbowałem odtworzyć ten przepis. I oto co mi wyszło:
[url] http://www.wegetarianie.pl/mod-subjects-viewpage-pageid-37.html[/url]
Spróbujcie.

Ale jaja 😀 A ja myślałem, że sam to wymyśliłem a tu dupa 😀 Tydzień temu eksperymentowałem w kuchni nad obiadem (zresztą zawsze eksperymentuje bo lepiej mi smakuje a i z przepisów mi nie wychodz) no i to co miałem w lodówce to dodałem do gara, a teraz się dowiaduje, że to gulasz meksykański 😀

Dzięki Adminie z przepis! Jest bardzo prosty! Zrobię jutro na obiad, bo mój mąż w piątki też jest wegetarianinem... 🙂 Niestety TYLKO w piątki. 🙁 A więc tego dnia mam pole do popisu aby zachęcić go do wegetarianizmu! 🙂

Brakuje mi w Green Way smaku. Lubię jedzenie dobrze przyprawione. Nie chodzi mi tutaj o wszystko super ostre ale żeby przyprawy były na miejscu. To ich jedzenie jest jak dla mnie jałowe.

Ja bardzo lubie jedzenie w Green Wayu... Soki, zupy (chyba najlepsze) i dania sa swietne, zdrowe i nietutejsze. Bardzo czesto jadam w tym barze. Jednak teraz, skoro jestem weganka moj jadlospis sie troche zmniejszyl. I dobrze! 🙂
W kazdym razie polecam wszelkie Green Wayowskie zupy, enchilades i pyszna lemoniade. ^^

[edytowane 9/6/2006 od Dusia]

W Green Way`u jadam tylko gdy jestem na delegacji w Wawie albo Łodzi. Szybko i bez problemu, a że jest tego dużo to według mnie zaleta :). Dużo i za całkiem nie wielkie pieniądze 🙂

No tak, nie jest tam zbyt drogo. 🙂

To ich jedzenie jest jak dla mnie jałowe.

to pewnie zalezy od greena, bo w moim przypraw jest az za duzo 😀

W kazdym razie polecam wszelkie Green Wayowskie zupy,

a u Ciebie maja jakies weganskie zupy? bo u mnie wszystkie na mleku albo smietanie :/

polecam enchulades 😉 (nie ja jedna)

jadlam ostatnio jakas niedobra salatke i sok marchewkowy i jakos sie zniechecilam do Greena,ale moze tylko w Lublinie jest taki slaby (maly wybor niezbyt smacznych dan)
Bo w innych miastach jest ok